Poznań
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12928
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Wyobraź sobie, że masz zrobić raport i wysłać foty do Warszawy w czasach analogowych. Krzychu robi kilka ujęć z zajęć, na koniec najważniejszy spontan grupowy i stres, czy wszystko wyjdzie. Po zajęciach zapierdalasz do zakładu fotograficznego i płacisz ekstra za odbitki w kilka godzin. W tym czasie czekasz i zaciskasz poślady pisząc na kolanie raport. Potem na pocztę i ostatnie sprawdzenie czy wszystkie odbitki wyszły wyraźnie. @#$%^ mać! z grupowego nie da się policzyć frekwencji, bo prześwietlone. Pani w okienku dziwnie łypie, przepraszasz i wybiegasz z poczty, bo do 18 dzisiaj czynne i masz półtorej godziny. W zakładzie fotograficznym prosisz o zwiększenie kontrastu na frekwencyjnej focie, w duchu przeklinając Krzycha. 5 minut przed zamknięciem wpadasz na pocztę i wysyłasz wszystko poleconym. Tak! Masz to za sobą. Liczy się data na stemplu. Zdążyłaś przed upływem czasu na wysłanie raportu i zdjęć z zajęć. Przed Tobą nerwowa niedziela w oczekiwaniu na odpowiedź, która przychodzi we wtorek.
Niestety z uwagi na nieostrość zdjęć nie możemy zaliczyć państwu wymaganej frekwencji do uznania premii. Poza tym liczy się data odbioru, a nie nadania raportu, dlatego zajęcia uznaje się za nie przeprowadzone.
Pozdrawiamy licząc na dalszą, owocną współpracę i życzymy wesołych świąt
Zarząd
Niestety z uwagi na nieostrość zdjęć nie możemy zaliczyć państwu wymaganej frekwencji do uznania premii. Poza tym liczy się data odbioru, a nie nadania raportu, dlatego zajęcia uznaje się za nie przeprowadzone.
Pozdrawiamy licząc na dalszą, owocną współpracę i życzymy wesołych świąt
Zarząd
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
jakże chory musi być umysł, w którym zrodziła się tak absurdalna i odrażająca wizja!
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12928
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Qba,
ale przecież to ja, twój trener i prezes klubu sportowego "Tęcza" Ochódzki Ryszard. Nie poznajesz?
ale przecież to ja, twój trener i prezes klubu sportowego "Tęcza" Ochódzki Ryszard. Nie poznajesz?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
czasami aż oczy bolą patrzeć, jak się poświęca dla nas nasz trener.
a inni ludzi wtykają mu szpilki.
to nie ludzie, to wilki.
łubu-dubu...
a inni ludzi wtykają mu szpilki.
to nie ludzie, to wilki.
łubu-dubu...
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12928
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Prawie robi dużą różnicę he he, ale i tak wyskok imponujący. Dzięki za odnalezienie tej ciekawostki.
- szymon_szym
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1763
- Rejestracja: 25 maja 2010, 15:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:52:14
hej! czy ktoś może jedzie w sobotę do Wrześni samochodem i ma dwa wolne miejsca? byłbym bardzo wdzięczny, gdybym mógł się zabrać
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12928
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Słuchajcie jest dobrze!
Właśnie wlepili mi 150 mandatu za przebiegnięcie na czerwonym świetle.
Oby nie zapeszyć, ale tak po cichutku liczę, że chyba powolutku wracam do gry...
Właśnie wlepili mi 150 mandatu za przebiegnięcie na czerwonym świetle.
Oby nie zapeszyć, ale tak po cichutku liczę, że chyba powolutku wracam do gry...
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12928
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
-
- Dyskutant
- Posty: 33
- Rejestracja: 21 gru 2008, 12:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Witam wszystkich. Ile to razy "prawie" się do Was podłączyłem w soboty. W tym roku nie ma zmiłuj. Pytanie: można się do Was podłączyć w najbliższą sobotę na Olimpii?
Pozdrawiam
Bartek Koczorowski
Pozdrawiam
Bartek Koczorowski
- MikeWeidenbaum
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1132
- Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: brak
Test na 1500 m jutro aktualny?
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12928
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Tak.
Wleć wcześniej na rozgrzewkę drewniany Majku.
------------------------------------------------
edit:
Foty z dzisiejszych testów.
Dzisiaj inaczej, bo postanowiliśmy zrobić test na 1000 i zaraz potem na 1500. Można było polecieć w dwóch. Jak ktoś zarżnął się tauzenem, to na popite miał póltoraka. Nie pochwalam mieszania trunków, no ale od czasu do czasu przecież trzeba zalać się w trupa.
Wleć wcześniej na rozgrzewkę drewniany Majku.
------------------------------------------------
edit:
Foty z dzisiejszych testów.
Dzisiaj inaczej, bo postanowiliśmy zrobić test na 1000 i zaraz potem na 1500. Można było polecieć w dwóch. Jak ktoś zarżnął się tauzenem, to na popite miał póltoraka. Nie pochwalam mieszania trunków, no ale od czasu do czasu przecież trzeba zalać się w trupa.