Ćwiczenia na stopy
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 26 maja 2013, 19:51
- Życiówka na 10k: 43:11
- Życiówka w maratonie: brak
Witam. Mam pytanie czy znacie jakieś ćwiczenia, które pomogą w przejściu z butów z solidną amortyzacją na te bardziej zbliżone do minimali? Chodzi mi głównie o ćwiczenia stóp.
- Lisciasty
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 13 lis 2011, 21:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Gdy na rzyci zgolę włoski, jestem piękny, jestem boski!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Znam dwa ćwiczenia:
1. Chodzenie boso.
2. Chodzenie w butach z bardzo cienką, elastyczną podeszwą. Najtańsze są chyba te, oczywiście bez wkładki. Buty powinny mieć też szeroki przód, żeby palce nie były ściśnięte. TE, które proponuję, nie są idealne, ale sprawdzają się nawet przy mojej dość szerokiej stopie.
Żeby się całkowicie przestawić i bezpiecznie biegać, potrzebujesz minimum pół roku. A i po tym czasie stopa będzie się dalej zmieniać. Ja z roku na rok biegałem w butach, w których wcześniej nie dawałem rady.
1. Chodzenie boso.
2. Chodzenie w butach z bardzo cienką, elastyczną podeszwą. Najtańsze są chyba te, oczywiście bez wkładki. Buty powinny mieć też szeroki przód, żeby palce nie były ściśnięte. TE, które proponuję, nie są idealne, ale sprawdzają się nawet przy mojej dość szerokiej stopie.
Żeby się całkowicie przestawić i bezpiecznie biegać, potrzebujesz minimum pół roku. A i po tym czasie stopa będzie się dalej zmieniać. Ja z roku na rok biegałem w butach, w których wcześniej nie dawałem rady.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Przede wszystkim zmień obuwie w którym chodzisz na minimalistyczne. To naprawdę dużo daje i jest o tyle niezastąpione, że ćwiczeniom na stopy jest bardzo ciężko przygotować je do specyficznego, mocnego i długotrwałego wysiłku, jakim jest dla nich bieganie - za mała jest objętość tych ćwiczeń.
Z prostych rzeczy w domu: chodź wysoko na palcach, choć na piętach, chodź na zewnętrznym łuku stopy, skacz trochę boso. To też pomaga.
Z prostych rzeczy w domu: chodź wysoko na palcach, choć na piętach, chodź na zewnętrznym łuku stopy, skacz trochę boso. To też pomaga.
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 26 maja 2013, 19:51
- Życiówka na 10k: 43:11
- Życiówka w maratonie: brak
Tak się staram właśnie i do pracy chodzę w swoich nowych merrellach bare access. Wcześniej biegałem w asics gel lythe 33 2 z dropem 4 mm ale pianki 13 mm więc ciężko tu mówić o przygotowaniu. Dziękuję za pomoc.
- Lisciasty
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 13 lis 2011, 21:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Za dużo ceregieli u kolegów, jakieś dziwne buty i inne wygłupy.
Jak tylko zrobi się odpowiednio ciepło (12-15 st. C), wychodzisz na bosaka
na dwór i spacerujesz, po 2 tygodniach zaczynasz truchtać,
po miesiącu atakujesz pierwszą piątkę :]
Jak pojawią się pęcherze albo inne bolesności, to trzeba ten czas wydłużyć.
To nie jest przygotowanie do maratonu, tylko najzwyklejsze chodzenie na bosaka,
miliardy ludzi robi to codziennie i nie robi z tego dramatu
Jak tylko zrobi się odpowiednio ciepło (12-15 st. C), wychodzisz na bosaka
na dwór i spacerujesz, po 2 tygodniach zaczynasz truchtać,
po miesiącu atakujesz pierwszą piątkę :]
Jak pojawią się pęcherze albo inne bolesności, to trzeba ten czas wydłużyć.
To nie jest przygotowanie do maratonu, tylko najzwyklejsze chodzenie na bosaka,
miliardy ludzi robi to codziennie i nie robi z tego dramatu

Gdy na rzyci zgolę włoski, jestem piękny, jestem boski!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 26 maja 2013, 19:51
- Życiówka na 10k: 43:11
- Życiówka w maratonie: brak
Czytałem ten poradnik, który załączyłeś i na pewno się zastosuje także dzięki ale pytam, bo trochę przesadziłem z bieganiem na przodzie śródstopia i mam zmiany zwyrodnieniowe stawu śródstopno- paliczkowego palucha.
- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Lyte mają 13 mm pianki? Niemożliwe. Chyba 23 albo i 33...?
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
-
- Dyskutant
- Posty: 48
- Rejestracja: 03 gru 2012, 21:49
- Życiówka na 10k: 39:17
- Życiówka w maratonie: 3:12:22
- Lokalizacja: Strømmen, Norwegia
Mają 16mm pod piętą i 10mm z przodu (więc drop 6mm), wg. Løplabbet. 33mm to mają najbardziej amortyzowane modele Hoka.Bylon pisze:Lyte mają 13 mm pianki? Niemożliwe. Chyba 23 albo i 33...
Do. Or do not, There is no try.
- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
http://sklepbiegowy.com/?md=products&id ... tAodcDoAPA
No przecież to jest niemożliwe...
http://sklepbiegowy.com/?md=products&id ... fluro-pea& - te mają ok. 17 mm...
No przecież to jest niemożliwe...
http://sklepbiegowy.com/?md=products&id ... fluro-pea& - te mają ok. 17 mm...
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
-
- Dyskutant
- Posty: 48
- Rejestracja: 03 gru 2012, 21:49
- Życiówka na 10k: 39:17
- Życiówka w maratonie: 3:12:22
- Lokalizacja: Strømmen, Norwegia
http://viewer.zmags.com/publication/ece ... ceafab8/28
Język może być niezrozumiały, ale liczby są dość oczywiste. Mieszkam w Norwegii i korzystam z ich usług od dość dawna. Jest to najbardziej profesjonalny sklep w jakim robiłem zakupy, mam pełne zaufanie do nich.
Oczy kłamią, pomiary nie...
Język może być niezrozumiały, ale liczby są dość oczywiste. Mieszkam w Norwegii i korzystam z ich usług od dość dawna. Jest to najbardziej profesjonalny sklep w jakim robiłem zakupy, mam pełne zaufanie do nich.
Oczy kłamią, pomiary nie...
Do. Or do not, There is no try.
- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A, to jest wersja trzecia, w Polsce chyba jeszcze słabo dostępna. :D Faktycznie, pomiary nie kłamią, chociaż będę się musiał z centymetrem przejść i samemu zobaczyć, bo normalnie uwierzyć nie mogę. :D
Jeśli to jest prawda, to uświadomiłeś mi, że Asics wreszcie zrobił udany but startowy, który mógłby mi pasować.
Jeśli to jest prawda, to uświadomiłeś mi, że Asics wreszcie zrobił udany but startowy, który mógłby mi pasować.

"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 266
- Rejestracja: 05 paź 2013, 12:42
- Życiówka na 10k: 44,39
- Życiówka w maratonie: brak
Czyżby konkurencja dla Pumy Faas 300?Bylon pisze::D Faktycznie, pomiary nie kłamią
Jeśli to jest prawda, to uświadomiłeś mi, że Asics wreszcie zrobił udany but startowy, który mógłby mi pasować.
mniej pianki,mniejszy drop,a pomyśleć że Lyte 1 miały takie wymiary;
Weight: 7.7 oz.
Profile (Heel): 30.0 mm
Profile (Forefoot): 22.4 mm
Drop from heel to forefoot: 7.6 mm
-
- Dyskutant
- Posty: 48
- Rejestracja: 03 gru 2012, 21:49
- Życiówka na 10k: 39:17
- Życiówka w maratonie: 3:12:22
- Lokalizacja: Strømmen, Norwegia
Udało mi się odkopać katalog sprzed 2 lat, wtedy jeszcze nie podawali grubości pianki, ale różnica w wadze modelu męskiego wynosi 26b (221g model 1, 195 model 3), więc może się to zgadzać. Ja osobiście nie mogę się tu określić, ale żona biega w modelu 2 i są to, według niej, najlepsze buty w jakich biegała.Bylon pisze:Czyżby konkurencja dla Pumy Faas 300?mniej pianki,mniejszy drop,a pomyśleć że Lyte 1 miały takie wymiary;Weight: 7.7 oz.Profile (Heel): 30.0 mmProfile (Forefoot): 22.4 mmDrop from heel to forefoot: 7.6 mm
Do. Or do not, There is no try.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 266
- Rejestracja: 05 paź 2013, 12:42
- Życiówka na 10k: 44,39
- Życiówka w maratonie: brak
No a myślałeś,że kolega Bylon podaje ci rozmiar Hookaartworr pisze: różnica w wadze modelu męskiego wynosi 26b (221g model 1, 195 model 3), więc może się to zgadzać.

Liczba 33 w serii butów Asics oznaczonych tym numerem ma oznaczać ilość kości w stopie aktywujących się podczas biegania w tych butach.
Możliwe,że w butach serii 3-ciej chociaż trochę to odczucie będzie realne