Czy ten drugi model salomona (hydrobelt 45) tez widziałeś moze??Quote: from MarekM on 7:35 pm on Sep. 30, 2004
Ja swój kupiłem w jednym z krakowskich sklepów sportowych blisko ryneczku
Ile zapłaciles za swój??
Pozdrawiam
Jak i gdzie bidon???
-
BartOne
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 19 sie 2004, 16:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Sosnowiec
Ile zapłaciles za swój??
Pozdrawiam
-
Iwan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1161
- Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
- Lokalizacja: Łódź
Oj koledzy "sprzęciarze"....
Opisane przez was systemy - te "Salomony" itp. są na 100% b. fajne i skuteczne. Mają jedną tylko wadę...cenę.
Komu to nie przeszkadza, to OK. Jego rzecz. Sprawa jest banalnie prosta. Ja robię tak: kupiłem na ryneczku saszetkę z paskiem z tkaninki "wodoodpornej" za 10 zł., wsadzam w to buteleczkę po mineralnej lub hoopku (0,33 l). Wchodzi pod skosem. Pasek saszetki musi być dociągnięty, by saszetka nie telepała po plecach. Ma tyle miejsca, że oprócz picia mogę tam zabrać dokumenty, kluczyki do samochodu i pół banana. Biegam z tym już długo i jest OK. Polecam.
Opisane przez was systemy - te "Salomony" itp. są na 100% b. fajne i skuteczne. Mają jedną tylko wadę...cenę.
Komu to nie przeszkadza, to OK. Jego rzecz. Sprawa jest banalnie prosta. Ja robię tak: kupiłem na ryneczku saszetkę z paskiem z tkaninki "wodoodpornej" za 10 zł., wsadzam w to buteleczkę po mineralnej lub hoopku (0,33 l). Wchodzi pod skosem. Pasek saszetki musi być dociągnięty, by saszetka nie telepała po plecach. Ma tyle miejsca, że oprócz picia mogę tam zabrać dokumenty, kluczyki do samochodu i pół banana. Biegam z tym już długo i jest OK. Polecam.
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
-
hazi007
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 02 gru 2004, 17:23
KTO MA COŚ TAKIEGO NA SPRZEDASZ KUPIE ZARAZ>
hazi007@wp.pl
hazi007@wp.pl
