Bieganie, a koszykowka

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
george
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 04 sty 2002, 19:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Czesc! Chcialem sie zapytac gdzie moge znalezc jakies informacje na temat biegania jako przygotowania do
gry w koszykowke. Jak wiadomo jest to gra wymagajaca
duzej kondycji ale takze szybkosci i zmiany tempa ?
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Dabek
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 184
Rejestracja: 18 cze 2001, 17:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

nie polecam laczenia tych 2 dyscyplin, ale do koszykowki nadaje sie robienie raz w tyg jakiegos rozbieganka, silke biegowej(podskoki, skipy) i rytmow
"Weakness is temporary..."
Awatar użytkownika
george
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 04 sty 2002, 19:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

No ale jak pracowac nad kondycja kiedy nie mam dostepu do
sali, 3-4 razy w tygodniu, tylko raz ?
I dlaczego nie mozna laczyc ? Ja nie mowie o biegach bardzo
dlugodystansowych ale 3-4 km ?
A poza tym jak sie robi te skipy i tempo, bo terminy te sa
mi obce? Z gory dzieki za odpowiedz,
G.
Awatar użytkownika
george
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 04 sty 2002, 19:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Sorry , nie tempo tylko rytmy mialem na mysli :-)
G.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Proponuje po prostu biegac w terenie odcinki  , ktore sam wspominasz - 3 do 4 kilometrow .
To na poczatek . W miare obycia z dystansem , zwiekszaj poziom trudnosci . Te same odcinki biegaj w trudniejszym terenie az dojdzie do tego , ze bedziesz sie mogl przemieszczac  w kompletnym gaszczu , bez przerwy zmieniajac kierunek biegu , robiac uniki od galezi ,  podskoki i ich najrozmaitsze warianty .
Na koniec wprowadz elementy wytrzymalosci szybkosciowej . Najlepiej jesli zrobisz to w formie testu .
Na odcinku 100 m powbijaj tyczki co 10 m . Zaznacz linie startowa i w jak naszybszym tempie biegnij do tyczki na 10 metrze i nawrot do linii startowej , skad natychmiastowo do tyczki na 20 metrze i z powrotem itd , az dobiegniesz do tyczki na setnym metrze i powrocisz do linii startu .
Jesli po takim tescie bedziesz jeszcze zyl to nie dales z siebie wszystkiego ;)
Aby sie nie zamordowac  , poczatkowe testy zacznij  na dystansie 50 metrow .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wzorowe wykonanie elementow sily biegowej mozna zobaczyc tu :

http://www.biegi.e.pl/akad/akad2.html


(Edited by wojtek at 12:58 am on Jan. 6, 2002)
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
george
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 04 sty 2002, 19:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Hey! OK. Mysle, ze tak zrobie. Co do tych tyczek, to znam
taka koszykarska wersje z bieganiem do kolejnych lini(osobiste,polowa itd.) i powrotem ale z dotykaniem ich na podlodze. Rzeczywiscie jest niezle - ale z tymi tyczkami to wydaje sie jeszcze trudniejsze.
pozdr,
GG.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Z tymi tyczkami chcialem Ci tylko ulatwic . Sam wykonywalem podobne cwiczenie biegajac do pilek ustawionych na podlodze . To byl odcinek ok. 40 metrow ale cwiczenie bylo wykonywane w parach , a wiec byl element zawodow .
To byl jeden z ciezszych treningow  jakie przyszlo mi wykonywac .

Zapomnialem dodac , ze po dobiegnieciu do kazdej pilki nalezalo sie pochylic i dotknac ja .

(Edited by wojtek at 4:44 am on Jan. 7, 2002)
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
george
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 04 sty 2002, 19:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Popatrzylem sobie na te zdjecie ale moge sie tylko domyslac,
co to sa skipy, czy moglbym prosic zebys mi jakos opisowo
wyjasnil jak sie je robi (A,B,C). A podbiegi, to rozumiem,
ze po prostu pod gorke sie biegnie. Wpadlem na pomysl, ze
moze po takich stromych schodach na skarpie, by podbiec ?
A rytmy, co to sa?
pozdrawiam,
G.
Awatar użytkownika
Dabek
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 184
Rejestracja: 18 cze 2001, 17:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Rytmy- wyznaczasz odcinek np:100m i biegniesz go  dosyc szybko powiedzmy na 80%, potem 100m truchtu i powtarzasz, rytmy mozna robic rowniez na czas. Jesli chodzi  o skipy to musisz poszukac bo temat ten byl juz szerkok poruszany na forum.
"Weakness is temporary..."
Awatar użytkownika
george
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 04 sty 2002, 19:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

to rzeczywiscie dobre.
OK - poszukam skipow :-)
Dzieki.
G.
Awatar użytkownika
Bartek Sz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1114
Rejestracja: 19 cze 2001, 01:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polska, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza

Nieprzeczytany post

George nie wiem czy dobrze pamiętam ale chyba Ryszard opisał bardzo dokładnie skipy.
Ja nie mogę znaleźć tego materiału.
Poczekajmy na R. być możę on będzie wiedział gdzie jest ten tekst.
W biegu weszło w biegu wyjdzie :-)
Awatar użytkownika
george
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 04 sty 2002, 19:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

No wlasnie, gdyby ktos byl tak mily i napisal gdzie to jest,
bo to ciezko znalezc, szczegolnie, ze jestem nowy na forum.
G.
Awatar użytkownika
Mariusz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 454
Rejestracja: 26 lip 2001, 13:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chrzanów, małopolska

Nieprzeczytany post

Patrz tutaj:

http://www.bieganie.home.pl/cgi-bin/iko ... 6&start=30



(Edited by Mariusz at 11:13 am on Jan. 7, 2002)
Awatar użytkownika
george
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 04 sty 2002, 19:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Czesc!
No i korzystajac z waszych rad i z tego co tu przeczytalem, zaczalem bieganie. Pierwsze bylo we wtorek, bylo ciezko ale jakze wspaniale sie czulem na
treningu koszykarskim w srode. (Sam prowadze go wiec musze nadawac rozsadne temp) Koledzy z druzyny wysiedli albo nie mogli nadazyc. Duzy problem byl z unoszeniem kolan w czasie biegu i na koniec ze sprintami. Dzisiaj tez pobieglem i szlo mi lepiej ale za to pojawil sie problem i chcialbym was prosic o porade.
Po paru minutach biegu, zaczynaja mnie bolec plecy albo juz biodra.W tym miejscu gdzie miesnie okolo kregoslupowe sie koncza przed tylkiem (nie jestem anatomista - tylko sie macam i tak mi sie wydaje :-) ).
Co to jest, jaka jest przyczyna i jak mozna temu zaradzic?
Moze jakies cwiczenia ?
Dodam tylko, ze mam lekka skolioze i to moze dlatego ?
Pod koniec utrudnia mi to na tyle bieganie, ze musze przedwczesnie skonczyc. POmozcie! Z gory dzieki,
GG.
ODPOWIEDZ