

ale źle się biegło, noga mnie boli


Moderator: beata
jeśli chodzi o Papilonkę, to niestety nie mam pojęciakasia41 pisze:Co się dzieje z Charm i Papilonką?
katekate pisze:to od czasu nieszczęsnego kołobrzeguta noga jakby drewniana, nie moja, przestaje bolec jak sie dobrze rozgrzeje
ja zdecydowanie zaniżam średniąASK pisze:Alez Wy dziewczyny szybko biegacie. Co jedna to szybciej.
Cava, a Ty juz zupelnie odpuscilas bieganie? bo kurcze, 5 mcy to dlugo, zlamanie nogi moznaby w tym czasie wyleczyc i zrehabilitowac...cava pisze:Jak boli przewlekle, to się siada na tyłku i robi przerwę az nie boli. Bo potem to sie już nie ma wyboru i sie siedzi... hm ile ja już siedzę na tyłku?
TADAM! 5 miesięcy!!!!
Ja nie całkiem się zgodzę - albo: zupełnie się nie zgodzę, ale to już moje prywatne zdaniecava pisze:Jak boli przewlekle, to się siada na tyłku i robi przerwę az nie boli. Bo potem to sie już nie ma wyboru i sie siedzi... hm ile ja już siedzę na tyłku?
TADAM! 5 miesięcy!!!!
Ja też niestety chora, jakiś zjadliwy ten wirus, ale mi dokucza najbardziej gardło.ASK pisze:Ja niestety dalej chora, chyba bieganie dopiero od przyszlego tygodnia. Zeszlo mi wieczorem na zatoki. Ktos ostatnio cos pisal o zatokach, co brac?
Też polecam, jak się dobrze popsika, to nawet na chwilę można sobie nos odetkać i zmniejszyć ciśnienie w zatokach, co na chwilę uśmierza ból. W infekcjach zatok najbardziej nie znoszę właśnie tego rozsadzającego nos i czoło bólu, katar można jeszcze przeboleć...beata pisze:Jedyne co mogę polecić, to sól morska w aerozolu, żeby nawilżać śluzówkę