Robert - komentarze

[majak]

Ja kjeszcze zrzucę ze 20 kg śmiecia to zacznę Cię gonić, także bądź czujny i nie odpuszczaj... Zdrówka życzę!

Dziękuję, i trzymam Cię za słowo :uuusmiech:
Mnie na nie bieganiu przybyło 3 kg.

[frelka]

Witaj w klubie Łukaszku! Mnie też przybyło ok 3-4 kg odkąd biegam (i w moim przypadku to dobrze)
Pozdrawiam serdecznie :uuusmiech:

[roberturbanski]

Przepraszam, ze się wtrącam , ale nie widać :uuusmiech:

[frelka]

Robercie!
Po pierwsze: to ja przepraszam, że się wtrąciłam
A po wtóre: w tym towarzystwie, to ja mam wadę wzroku, więc przyjrzyj się dobrze...

[roberturbanski]

Robercie!
Po pierwsze: to ja przepraszam, że się wtrąciłam
A po wtóre: w tym towarzystwie, to ja mam wadę wzroku, więc przyjrzyj się dobrze...

Calutki dzień się gapiłem i .... nic Spróbuje jeszcze jutro ....

[majak]

Robercie!
Po pierwsze: to ja przepraszam, że się wtrąciłam
A po wtóre: w tym towarzystwie, to ja mam wadę wzroku, więc przyjrzyj się dobrze...

Calutki dzień się gapiłem i .... nic Spróbuje jeszcze jutro ....

Zdajesz sobie sprawę z tego jaką odpowiedzialność bierzesz na siebie?

A jak tam kuracja?

[roberturbanski]

Zdajesz sobie sprawę z tego jaką odpowiedzialność bierzesz na siebie?
A jak tam kuracja?

Odpowiedzialność - ogromna . Przyjemność z patrzenia - jeszcze większa :uuusmiech:
Co do kuracji - powoli dojrzewam do powrotu, tak jak pisałem - daję sobie jeszcze tydzień, muszę odbudować przede wszystkim łeb - bo motywacja siadła wprost proporcjonalnie do kilogramów które przybyły , czyli bardzo . Ale jestem dobrej myśli, a co będzie - czas pokaże...

[majak]

Odpowiedzialność - ogromna . Przyjemność z patrzenia - jeszcze większa :uuusmiech:

Ano, chyba, że tak

Robert ważne żebyś wrócił do biegania po kontuzji, a reszta naprawdę sama przyjdzie.
Co do przybycia kg. i siedzenia na zwolnieniu biegowym to kto jak kto ale ja Ciebie doskonale rozumiem

[hotmas]

Jutro wtorek więc czekam na wpis

[majak]

Robert, jak noga?
Widzę, że nie tylko według moich obliczeń powinieneś zacząć biegać

[roberturbanski]

Dzięki, noga powoli wraca do normy . A ja do biegania...

[Roland81]

Życzę sukcesów w powrocie do biegania i aby noga nie dokuczała

[frelka]

Dobrze, że wróciłeś (nie ważne, że cichaczem ) Niechaj Ci się lekko biega!

[roberturbanski]

Po pierwsze: wybacz,. że tak cichaczem . Po drugie: dzięki, ale z moją wagą o lekkość będzie trudno

[majak]

Nie no, 12km po takiej przerwie!
Elegancko :uuusmiech: Ale szanuj nogi, spokojnie przyzwyczajaj je do systematycznego biegania.
Jeśli mogę coś doradzić. Biegaj po naturalnym gruncie, wybieraj polne drogi leśne ścieżki, raz, że trening efektywniejszy a dwa zdrowszy na stawy
Cieszę się, że wruciłeś