Nie kombinowałem nic z techniką biegu. Po prostu czasem przyspieszam i patrzę, że wtedy ląduję na śródstopiu. W przeciwnym razie, podczas wolnego biegu, to wtedy na piętę.
Co do tej siłowni, to u mnie nie ma tak dobrze. To mała mieścina jest. Nie mogą sobie pozwolić na takie "luksusy".
Edit: Dzisiaj zauważyłem, że gdy staję na palcach, to bardzo szybko pojawiają się skurcze w łydkach i udach. Może po biegu tak jest albo to jakieś ogólne zmęczenie mięśni nóg.
Jeszcze chciałem zapytać, czy zimne okłady mogą pomóc? Mam w domu jakiś worek kompresyjny z niebieskim płynem w środku.
Gdy robię pompki, to na drugi dzień bolą mięśnie piersiowe wielkie (tak się nazywają? W każdym razie mięśnie na piersi.) i nie wiem, dlaczego tak jest?
