Buty na asfalt dla faceta 120 kg.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 29 mar 2014, 12:08
- Życiówka na 10k: 1:06:00
- Życiówka w maratonie: brak
Witam.
Na początku chciałbym powitać szanowne grono biegaczy ponieważ jest to mój debiut tutaj.
Wiem że temat przewijał się wielokrotnie na forum ale proszę o zrozumienie i wyrozumiałość.
Większość czytanych przeze mnie tematów tylko ociera się o ten temat i nie do końca go wyczerpuje.
Ale do rzeczy.
Mam 190 cm wzrostu i wagę 120 kg. Stopa naturalna z lekką spinacją. Tak przynajmniej sądzę na tą chwile. Na jutro jestem umówiony na badanie mechaniki stopy, więc okaże się jak bardzo odbiega to rzeczywistości.
Staram się biegać 2-3 razy w tygodniu średnio 4-5km. Taka lekka przebieżka dla utrzymania minimum kondycji.
Biegam głównie po asfalcie i chodnikach więc teren nie jest wdzięczny dla moich stawów przy mojej masie.
Do tej pory biegałem w butach Asics GEL Obernon5 i Adidas adiPrene.
Problem w tym że ostatnio doznaję kontuzji a to kolana a to Achillesa i tak na zmianę. Jak biegam na bieżni elektrycznej to nic się nie dzieje, ale na asfalcie po 2-3 tygodniach dostaję kontuzji.
Wiem wiem większość zaraz powie że muszę masę zrzucić ale proszę mi wierzyć że staram się uważać na to co jem i nie jest to teraz przedmiotem rozważań.
Proszę o radę w doborze butów. przeglądałem trochę forum, trochę poczytałem, byłem w sklepie przymierzyłem parę szt. i teraz konkrety.
Które z poniżej wymienionych butów polecalibyście dla mnie:
http://jacekbiega.istore.pl/pl/saucony- ... 54-11.html w tych czułem się najlepiej, bardzo wygodne
http://jacekbiega.istore.pl/pl/asics-bu ... -2801.html miałem dziwne wrażenie że przód stopy ma za dużo miejsca że są za szerokie.
http://jacekbiega.istore.pl/pl/new-bala ... 80rb3.html doskonała amortyzacja.
i tutaj niespodzianka bo wydaje mi się że te mogą być alternatywą dla tych 3 poprzedników jeżeli chodzi o cenę;
http://allegro.pl/nowe-buty-puma-faas-8 ... 66207.html
Nie miałem możliwości przymierzyć tych butów.
Proszę o opinie czy warto wydawać 500 zł czy może ograniczyć się do 180 uzyskując podobne parametry butów. Tu chodzi mi przede wszystkim o amortyzację.
Z góry dziękuję za porady, pozdrawiam i życzę miłego dnia ...
Na początku chciałbym powitać szanowne grono biegaczy ponieważ jest to mój debiut tutaj.
Wiem że temat przewijał się wielokrotnie na forum ale proszę o zrozumienie i wyrozumiałość.
Większość czytanych przeze mnie tematów tylko ociera się o ten temat i nie do końca go wyczerpuje.
Ale do rzeczy.
Mam 190 cm wzrostu i wagę 120 kg. Stopa naturalna z lekką spinacją. Tak przynajmniej sądzę na tą chwile. Na jutro jestem umówiony na badanie mechaniki stopy, więc okaże się jak bardzo odbiega to rzeczywistości.
Staram się biegać 2-3 razy w tygodniu średnio 4-5km. Taka lekka przebieżka dla utrzymania minimum kondycji.
Biegam głównie po asfalcie i chodnikach więc teren nie jest wdzięczny dla moich stawów przy mojej masie.
Do tej pory biegałem w butach Asics GEL Obernon5 i Adidas adiPrene.
Problem w tym że ostatnio doznaję kontuzji a to kolana a to Achillesa i tak na zmianę. Jak biegam na bieżni elektrycznej to nic się nie dzieje, ale na asfalcie po 2-3 tygodniach dostaję kontuzji.
Wiem wiem większość zaraz powie że muszę masę zrzucić ale proszę mi wierzyć że staram się uważać na to co jem i nie jest to teraz przedmiotem rozważań.
Proszę o radę w doborze butów. przeglądałem trochę forum, trochę poczytałem, byłem w sklepie przymierzyłem parę szt. i teraz konkrety.
Które z poniżej wymienionych butów polecalibyście dla mnie:
http://jacekbiega.istore.pl/pl/saucony- ... 54-11.html w tych czułem się najlepiej, bardzo wygodne
http://jacekbiega.istore.pl/pl/asics-bu ... -2801.html miałem dziwne wrażenie że przód stopy ma za dużo miejsca że są za szerokie.
http://jacekbiega.istore.pl/pl/new-bala ... 80rb3.html doskonała amortyzacja.
i tutaj niespodzianka bo wydaje mi się że te mogą być alternatywą dla tych 3 poprzedników jeżeli chodzi o cenę;
http://allegro.pl/nowe-buty-puma-faas-8 ... 66207.html
Nie miałem możliwości przymierzyć tych butów.
Proszę o opinie czy warto wydawać 500 zł czy może ograniczyć się do 180 uzyskując podobne parametry butów. Tu chodzi mi przede wszystkim o amortyzację.
Z góry dziękuję za porady, pozdrawiam i życzę miłego dnia ...
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 29 mar 2014, 12:08
- Życiówka na 10k: 1:06:00
- Życiówka w maratonie: brak
jak mam czas biegam na bieżni w pracy ( ale wiesz jak to jest w pracy i nie zawsze się udaje to zrobić), natomiast wieczorami lubię pobiegać w okolicy domu a tam niestety nie mam możliwości biegać po miękkim.
Poza tym to nie są moje początki. Powiedzmy że bawię się w bieganie od 2 - 3 lat. Głównie rekreacyjnie. Teraz chciałbym wejść na wyższy poziom i troszeczkę potrenować.
Poza tym to nie są moje początki. Powiedzmy że bawię się w bieganie od 2 - 3 lat. Głównie rekreacyjnie. Teraz chciałbym wejść na wyższy poziom i troszeczkę potrenować.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1469
- Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
- Życiówka na 10k: 00:37:35
- Życiówka w maratonie: 02:58:32
Ja w grudniu kupiłem NIKE VOMERO8 za 529 zł do tego wkładki za 139 zł. Od początku stycznia czuję kolana, raz mniej, raz więcej, czasami wcale.
Byłem negatywnie nastawiony do butów minimalistycznych. Od jakiegoś czasu śledzę forum i słucham rad znajomych biegaczy. Postanowiłem kupić buty z małym dropem i prawie bez amortyzacji ( jak dla mnie deski a nie buty). Wczoraj pierwsza dycha a kolana aż miło.
Tak więc zastanów się nad wydawaniem kasy.
Byłem negatywnie nastawiony do butów minimalistycznych. Od jakiegoś czasu śledzę forum i słucham rad znajomych biegaczy. Postanowiłem kupić buty z małym dropem i prawie bez amortyzacji ( jak dla mnie deski a nie buty). Wczoraj pierwsza dycha a kolana aż miło.
Tak więc zastanów się nad wydawaniem kasy.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 29 mar 2014, 12:08
- Życiówka na 10k: 1:06:00
- Życiówka w maratonie: brak
Właśnie dlatego założyłem ten wątek aby przeczytać takie opinie jak Twoja.krzys1001 pisze:Ja w grudniu kupiłem NIKE VOMERO8 za 529 zł do tego wkładki za 139 zł. Od początku stycznia czuję kolana, raz mniej, raz więcej, czasami wcale.....
......Tak więc zastanów się nad wydawaniem kasy.
Wcale nie upieram się nad butami za 500 zł, i mocno zastanawiam się nad tymi Faas'ami Pumy , które są dość atrakcyjne cenowo.
A przynajmniej jak mi nie podejdą to nie będę żałował wydanej kasy. Wiesz 180 a 500 to jednak jest spora różnica jak dla mnie.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 29 mar 2014, 12:08
- Życiówka na 10k: 1:06:00
- Życiówka w maratonie: brak
zobaczę co mi jutro powiedzą na badaniu biomechaniki stopy..... i wtedy będę podejmował decyzję co do butów. Ale każda porada jest mile widziana.
Żeby tę wagę zgubić regularnym bieganiem musiałbym biegać tak aby nie odnosić kontuzji i tu się koło zamyka.
Muszę dobrać odpowiednie buty bo tylko wtedy będę mógł biegać bez przestojów.
Żeby tę wagę zgubić regularnym bieganiem musiałbym biegać tak aby nie odnosić kontuzji i tu się koło zamyka.
Muszę dobrać odpowiednie buty bo tylko wtedy będę mógł biegać bez przestojów.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
sheyk, idź na to badanie ale zanim kupisz coś na jego podstawie, wrzuc tu wyniki. te badania to w 90% marketingowy szit i kit. a od biomechaniki stopy ważniejsza jest sprawność calego ciala, technika itd. pomożemy, ino się nie spiesz.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1469
- Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
- Życiówka na 10k: 00:37:35
- Życiówka w maratonie: 02:58:32
Qba ma racje. Ja jak zaczynałem biegać to nie miałem zielonego pojęcia jaką mam stope i co za amortyzacja jest w moich butach. Później naczytałem się " fachowych artykułów" i trafiłem do sklepu gdzie "dokładnie zbadali moje nogi". Po miesiącu biegania w super dobranych butach poczułem kolana.Qba Krause pisze:sheyk, idź na to badanie ale zanim kupisz coś na jego podstawie, wrzuc tu wyniki. te badania to w 90% marketingowy szit i kit. a od biomechaniki stopy ważniejsza jest sprawność calego ciala, technika itd. pomożemy, ino się nie spiesz.
- wiercipieta
- Wyga
- Posty: 83
- Rejestracja: 29 lis 2011, 15:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Brooks Glycerin moze przymierz, maja bardzo duza amortyzacje i sa stabilne. Chociaz i tak zaczalbym od tego co "nie jest tematem rozwazan" i zamiast w buty zainwestowalbym w dietetyka.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
odradzam brooks glycerine i odradzam dietetyków.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 29 mar 2014, 12:08
- Życiówka na 10k: 1:06:00
- Życiówka w maratonie: brak
Witajcie.
Dzisiaj o 10 byłem na badaniu diagnostyki stopy i ja jest tak jak podejrzewałem.
Więc mam stopę Neutralną z lekką supinacją. Achillesy w pozycji statycznej idą lekko do środka jak w przypadku pronacji, lecz w czasie biegu idzie to normalnie. . Po przeglądzie filmu okazało się że noga spada na zewnętrzną część pięty i później powoli przechodzi do śródstopia z lekką supinacją. Całość nogi pracuje naturalnie w linii prostej i nie ma żadnych niepokojących znaków odchyleń od normy. Największy problem u mnie to waga i przeciążenie stawów skokowych i kolanowych w czasie biegu, a co za tym idzie dobór odpowiedniego obuwia z dobrą amortyzacją.
Buty jakie dobrał mi przemiły pan w sklepie to:
Asics Nimbus 15
Brooks Glycerin 11
Saucony Triumph 11
Z tych wszystkich najlepiej biegało mi się w Nimbusach. Komfort był najlepszy. Odczuwalna amortyzacja stopy oraz miękkość najwyższa. Najgorzej leżały mi Brooksy. Natomiast najlżejsze i równie komfortowe co Asicsy są Saucony choć leżejsze od Nimbusów to odczuwalna mniejsza amortyzacja.
Teraz kwestia pieniędzy.
Nimbusy - 629 zł , mozna je kupić w promocjach za 440 zł
Brooks - 479 zł
Triumph - 489 zł
Przy okazji odwiedziłem sklep firmowy Pumy, lecz niestety nie mieli Faas 800. Przymierzyłem za to 500. I powiem że całkiem całkiem.
Więc teraz hmmm trzeba podjąć decyzję.
Jakieś sugestie???
Dzisiaj o 10 byłem na badaniu diagnostyki stopy i ja jest tak jak podejrzewałem.
Więc mam stopę Neutralną z lekką supinacją. Achillesy w pozycji statycznej idą lekko do środka jak w przypadku pronacji, lecz w czasie biegu idzie to normalnie. . Po przeglądzie filmu okazało się że noga spada na zewnętrzną część pięty i później powoli przechodzi do śródstopia z lekką supinacją. Całość nogi pracuje naturalnie w linii prostej i nie ma żadnych niepokojących znaków odchyleń od normy. Największy problem u mnie to waga i przeciążenie stawów skokowych i kolanowych w czasie biegu, a co za tym idzie dobór odpowiedniego obuwia z dobrą amortyzacją.
Buty jakie dobrał mi przemiły pan w sklepie to:
Asics Nimbus 15
Brooks Glycerin 11
Saucony Triumph 11
Z tych wszystkich najlepiej biegało mi się w Nimbusach. Komfort był najlepszy. Odczuwalna amortyzacja stopy oraz miękkość najwyższa. Najgorzej leżały mi Brooksy. Natomiast najlżejsze i równie komfortowe co Asicsy są Saucony choć leżejsze od Nimbusów to odczuwalna mniejsza amortyzacja.
Teraz kwestia pieniędzy.
Nimbusy - 629 zł , mozna je kupić w promocjach za 440 zł
Brooks - 479 zł
Triumph - 489 zł
Przy okazji odwiedziłem sklep firmowy Pumy, lecz niestety nie mieli Faas 800. Przymierzyłem za to 500. I powiem że całkiem całkiem.
Więc teraz hmmm trzeba podjąć decyzję.
Jakieś sugestie???
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 29 mar 2014, 12:08
- Życiówka na 10k: 1:06:00
- Życiówka w maratonie: brak
STI pisze:A ja jeszcze odradzam bieganie, dopóki dietą i rowerem i/lub pływaniem i/lub szybkim marszem nie zbijesz wagi do przynajmniej 100 kg.
Jutro siadam już na rower do pracy. W jedną stronę mam 20 km więc zobaczymy. A co do pływania. Powiem tak: pływanie jest bardzo dobre na stawy i kręgosłup, ale nie wiele się zdaje na zrzucanie wagi chyba że dziennie pływałbym przynajmniej 1 km i to dość ostro.
- Klaus
- Stary Wyga
- Posty: 152
- Rejestracja: 18 mar 2011, 13:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja zaczynałem od 116 kg i nie ma problemu z bieganiem (obecnie 93 kg).
A i wydawanie 500 zł na buty to chyba jakiś żart. Bity z Lidla za 70 zł będą równie dobra.
Jak się nie przegina z tempem i ilością km to można biegać i przy 130 kg.
Pamiętaj o tym żeby nie przesadzać z tą amortyzacją.
Żaden sport nie zapewni straty kg. Trzeba zmienić nawyki żywieniowe.
I masa zacznie spadać.
A i wydawanie 500 zł na buty to chyba jakiś żart. Bity z Lidla za 70 zł będą równie dobra.
Jak się nie przegina z tempem i ilością km to można biegać i przy 130 kg.
Pamiętaj o tym żeby nie przesadzać z tą amortyzacją.
Żaden sport nie zapewni straty kg. Trzeba zmienić nawyki żywieniowe.
I masa zacznie spadać.