mclakiewicz - komentarze

[sochers]

Cześć, do smarowania kontuzji polecam mac DIP RILIF, ma mentol więc dobrze chłodzi i zmniejsza zapętlenie, i ibuprom więc miejscowo znieczula mnie nieraz pomogła, ostatnio wspierała w walce z ITBSem na razie udanej.

Trzymam kciuki za starty w tym roku, bo cele podobne

[mclakiewicz]

Cześć.
Sprawdziłem skład i Ibum ma dokładnie taki sam jak Dip Rilif, wieć ibuprofen z mentolem - dlatego tak dobrze złagodził ból.
Również trzymam kciuki za realizację celów, oby kontuzje nas omijały.
Jutro pierwszy trucht, zobaczymy co to będzie.

[malag201]

Wrzuć jakieś przebieżki, to powinno Cie rozruszać po przerwie

[mclakiewicz]

Chciałem nawet dzisiaj, ale płuca nie pozwoliły. Może w niedzielę.

[zbiju]

chyba jakaś plaga chorób przed startami wiosennymi, mojego kumpla też dopadło i poważnie rozważał odpuszczenie półmaratonu w warszawie, ale już chyba dochodzi do siebie, nawet rozważał połówkę w dąbrowie górniczej, więc może jeśli Twoje zdrowie nie do końca dobre, to może tam spróbować, z tym, że zapisy są do dziś, http://www.csir.pl/polmaraton.php
tak czy siak, szybkiego ozdrowienia życzę.

[mclakiewicz]

No ja wlaśnie w tej połówce startuję

[zbiju]

a to do tego czasu ozdrowiejesz na bank, nie ma stresu, a może i taka przerwa dobrze Ci zrobi

[wypass]

6,04 bardzo powolutku....
To ja sobie spaceruję nie biegam

Powodzenia w dalszych bojach z chorobą

[Kwiat]

6,04 bardzo powolutku....
To ja sobie spaceruję nie biegam

Powodzenia w dalszych bojach z chorobą

Mówiąc ojcu kilka dobrych miesięcy temu, że zacząłem znowu biegać i póki co robię kilka kilometrów w tempie 6'30"/km to powiedział wprost, że póki co maszeruję - nie biegam Tak że nie jesteś sam w spacerowaniu .

[mclakiewicz]

Dzięki Panowie za dobre słowa.
Zobaczymy jak pójdzie niedzielny long, do tego czasu krtań i okolice juz powinny wrócić do dobrej formy.

[leandros]

5km w Rudzie?
Jakieś info Szanowny Kolega posiada?

[mclakiewicz]

Owszem: INFO

[leandros]

O tej porze będę już w drodze na Wiedeń...

[acer]

Cześć

Moje ekideny maja przebieg już ponad 1000km, co prawda ostatnio rzadko już w nich biegam ale w cale na emerytury ich nie wysyłam .... posłużą do biegania w terenie w najgorszych warunkach

a co do progów, jak widzę w 2 tygodniu IV fazy masz ich przewidziane aż 14km jeśli by ściśle przestrzegać tego co zaleca Daniels to Twój tygodniowy kilometraż jest stanowczo za mały ....... u mnie jest podobnie i na pewno coś obetnę z tego bo bieganie aż tylu km w tempie P chyba mija się z celem.

[mclakiewicz]

Te 14 km jest rozbite na dwa treningi, ale masz rację, zresztą Mihumor kiedyś już zwrócił na to uwagę, sensowny kilometraż zaczyna sie od 80 km. U mnie jest to strasznie poupychane, nie mniej chciałbym jak najlepiej to zrealizować.