Bieganie a wędkarstwo

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
lisek1666
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 13 lut 2012, 18:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam, mam dość nietypowy problem, ale być może ktoś z Was już sobie z tym poradził.
Otóż biegam od kilku lat głównie w chłodne pory roku przerywając treningi wtedy gdy tylko pojawią się warunki do praktykowania mojej drugiej pasji jaką jest wędkarstwo. W moim mniemaniu bardzo ciężko jest to pogodzić gdyż latem na ryby trzeba wstać bardzo rano albo iść wieczorem przez co odpadają najbardziej komfortowe warunki do biegania. Problem tkwi także w tym że w bieganiu bardzo istotna jest regeneracja której lwia część to sen a wędkując jak już wspomniałem nie ma się go za dużo. Co o tym sądzicie, jakieś rady?
PKO
Awatar użytkownika
jedz_budyn
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1881
Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
Życiówka na 10k: 46:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń

Nieprzeczytany post

Są takie szerokie buty w których można biegać po wodzie :) na YT są filmiki :)
lisek1666
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 13 lut 2012, 18:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Liczyłem na nieco poważniejsze odpowiedzi, ale dobrze wiedzieć
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

W ogólności nie mam pojęcia. Jedna rzecz przyszła mi do głowy. Jak już jesteś nad wodą to możesz kilkukrotnie pomoczyć nogi w prawie zawsze wkońcu zimnej wodzie. Długość takiego moczenia musiałaby być zależna od temperatury wody. Ma to na celu pobudzenie krążenia w nogach (przy niskich temperaturach pewnie poniżej kolan tylko) i szybszą regenerację.
Krzysiek
Damianek94
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 24
Rejestracja: 08 mar 2014, 01:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

takim moczeniem tylko ryby popłoszy :jatylko: chyba że łowi piranie :bum:
Awatar użytkownika
jedz_budyn
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1881
Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
Życiówka na 10k: 46:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń

Nieprzeczytany post

A napotkany elektryczny węgorz? Też przydatny :)
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Ludzie mają jednak problemy rozliczne i poważne :hahaha: .

Kolego, w moim mniemaniu wędkarstwo to siedzenie bez ruchu nad wodą. No chyba że jest wódeczka ;). Wrzuć te haczyki do wody, czy jak to się tam nazywa, obiegnij jezioro dookoła, sprawdź czy są ryby i znów obiegnij :). Proste, i pod pozorem łowienia możesz nawet maraton zaliczyć :).
The faster you are, the slower life goes by.
Damianek94
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 24
Rejestracja: 08 mar 2014, 01:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

N ie wiem czemu ale teraz to przyszło mi do głowy :spoczko:

https://www.youtube.com/watch?v=lIxsjxr8cQQ
mally
Wyga
Wyga
Posty: 137
Rejestracja: 08 lip 2013, 00:06
Życiówka na 10k: 38:37
Życiówka w maratonie: 3:13:59

Nieprzeczytany post

A może myk taki, że wstajesz jeszcze wcześniej, lecisz nad akwen, zostawiasz gdzieś wędkarski ekwipunek i biegasz. Wracasz i łowisz. Jak nic nie bierze to śpisz (regeneracja), jak bierze to nie śpisz, ale wypoczywasz jeszcze bardziej. :spoko:
koń może wypić cały deszcz jeśli jest spragniony.
Dunkirk
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 25 mar 2014, 15:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

klosiu pisze:Ludzie mają jednak problemy rozliczne i poważne :hahaha: .

Kolego, w moim mniemaniu wędkarstwo to siedzenie bez ruchu nad wodą. No chyba że jest wódeczka ;). Wrzuć te haczyki do wody, czy jak to się tam nazywa, obiegnij jezioro dookoła, sprawdź czy są ryby i znów obiegnij :). Proste, i pod pozorem łowienia możesz nawet maraton zaliczyć :).

chyba nie łowiłeś nigdy co :) Spławik trzeba obserwować, bo jak rybka podgryzie robaka i odpłynie to na nic takie łowienie.
Nie ma czekoladowych książek moralnych lub niemoralnych. Są książki napisane dobrze lub źle. http://czerwonywidelec.pl/czekoladowy-telegram/
Ma_tika
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1427
Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Dunkirk pisze:
klosiu pisze:Ludzie mają jednak problemy rozliczne i poważne :hahaha: .

Kolego, w moim mniemaniu wędkarstwo to siedzenie bez ruchu nad wodą. No chyba że jest wódeczka ;). Wrzuć te haczyki do wody, czy jak to się tam nazywa, obiegnij jezioro dookoła, sprawdź czy są ryby i znów obiegnij :). Proste, i pod pozorem łowienia możesz nawet maraton zaliczyć :).

chyba nie łowiłeś nigdy co :) Spławik trzeba obserwować, bo jak rybka podgryzie robaka i odpłynie to na nic takie łowienie.
to ty sie nie znasz. teraz korzysta sie z sygnalizatorów brań, niczego nie trzeba obserwowac. choć fakt, nie jest to zbyt glosne, poza tym problem co bedzie jak zacznie pikac, a wedkarz na drugim koncu akwenu ;-)

dobra, ale wedkujesz cale dnie i tygodnie? biegac mozesz w dni nie wedkowe, w koncu nawet najbardziej zapalony wedkarz wraca do domu i to nie tylko w celu regeneracji :ojoj:
Obrazek
eliot41
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 14 paź 2013, 14:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

hehe mam ten sam problem, tyle ze trenuje triathlon, ogolnie jak juz stwieredzilem na powaznie ze sie do tego przygotowuje nie kupilem zadnej wedki (wedkarz wie jakie to wyzeczenie :D), tylko kilka malych woblerow. No i doszedlem do wniosku ze to jest ostatni rok, w ktorym oplacam skladki, porostu moim zdaniem te dwie pasje sie troszke wykluczaja, a triathlon wymaga conajmiej tak duzego nakladu finansowego jak wedkarstwo, wiec ogolnie moj budzet by tego nie wytrzymal. Ogolnie przykro mi to mowic, ale wedkarstwo pozostaje tylko w ramach relaksu.
gocu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 763
Rejestracja: 05 gru 2011, 14:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

lisek1666 pisze:Witam, mam dość nietypowy problem, ale być może ktoś z Was już sobie z tym poradził.
Otóż biegam od kilku lat głównie w chłodne pory roku przerywając treningi wtedy gdy tylko pojawią się warunki do praktykowania mojej drugiej pasji jaką jest wędkarstwo. W moim mniemaniu bardzo ciężko jest to pogodzić gdyż latem na ryby trzeba wstać bardzo rano albo iść wieczorem przez co odpadają najbardziej komfortowe warunki do biegania. Problem tkwi także w tym że w bieganiu bardzo istotna jest regeneracja której lwia część to sen a wędkując jak już wspomniałem nie ma się go za dużo. Co o tym sądzicie, jakieś rady?
http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2 ... 1392930130
aryst
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 247
Rejestracja: 16 lip 2011, 20:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

lisek1666 pisze: W moim mniemaniu bardzo ciężko jest to pogodzić
jeśli Twoim zdaniem bardzo ciężko jest to pogodzić to co dadzą jakiekolwiek 'złote rady'?
przykładowa rada:) A co chodzisz całe lato na ryby, codziennie i od rana do wieczora łowisz? nie można podzielić jakoś sobie dni? poniedziałek ryby, wtorek bieganie itd?
pewnie masz już na to jakiś arguement, więc nie tędy droga.

zastanów się na początek dlaczego w ogóle miałbyś godzić te dwa hobby? potem być może poniższe rady będą pomocne:)
PB: 10 km - 39:50; 21,097m -01:29:39; 42,195m- 3:22:12
lisek1666
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 13 lut 2012, 18:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sęk tkwi w tym że wędkarstwem zajmuję się wyczynowo a to też wymaga treningów niekiedy codziennie. Sezon trwa dla mnie właściwie przez cały czas kiedy nie ma lodu a to wymaga nakładu czasu. Pomysł z bieganiem podczas łowienia wbrew pozorom nie jest głupi bo kiedy sygnalizatory będą dzwonić zacznę robić dłuuugie interwały ;d
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ