w czym błąd?
-
- Wyga
- Posty: 137
- Rejestracja: 02 sty 2013, 09:46
- Życiówka na 10k: 1godz.10min.
- Życiówka w maratonie: brak
Witam
Mam 55lat biegam od 1.5 roku ,wszystko przez to ,że chciałem zgubić trochę tuszy i udało się ważyłem 88.6 teraz 70 -71 kg. wzrost 170cm. Tak mi się spodobało bieganie że w zeszłym roku startowałem w 15-tu biegach od 10 km do maratonu.
moje czasy to ;
- 10km-54.30
21km-1.14
-42- 4.45
A teraz mój problem na zawodach na 10km potrafię biec w tempie 5.25- 5.30, a podczas wybiegów 6.10- 6.30. i nie wiem czy to lenistwo czy poprostu bata potrzebuję?
Pozdrawiam
Mam 55lat biegam od 1.5 roku ,wszystko przez to ,że chciałem zgubić trochę tuszy i udało się ważyłem 88.6 teraz 70 -71 kg. wzrost 170cm. Tak mi się spodobało bieganie że w zeszłym roku startowałem w 15-tu biegach od 10 km do maratonu.
moje czasy to ;
- 10km-54.30
21km-1.14
-42- 4.45
A teraz mój problem na zawodach na 10km potrafię biec w tempie 5.25- 5.30, a podczas wybiegów 6.10- 6.30. i nie wiem czy to lenistwo czy poprostu bata potrzebuję?
Pozdrawiam
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Nie rozumiem, na czym ten problem polega?
-
- Wyga
- Posty: 137
- Rejestracja: 02 sty 2013, 09:46
- Życiówka na 10k: 1godz.10min.
- Życiówka w maratonie: brak
Chodzi oto , że na treningu jak biegne nigdy nie mogę zejsc grubo poniżej 6 minut/km,a na zawodach 5.30 mogę biec cały dystans 10km.
Dlatego zastanawiam się jakiego bodżca potrzebuję azeby szybciej biec na treningu.
Dlatego zastanawiam się jakiego bodżca potrzebuję azeby szybciej biec na treningu.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Zacznij wolniej niż kiedykolwiek. Po 20 minutach normalnie truchtaj. A po kolejnych 30 minutach spróbuj zrobić przyspieszenia na jakichś niedługich odcinkach, zobaczymy, czy nie potrafisz. Ale ważne są te pierwsze etapy, nie jesteś juz taki młodzieniaszek i do pewnej intensywności trzeba dochodzić spokojnie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1444
- Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
- Życiówka na 10k: 42.23
- Życiówka w maratonie: brak
Wydaje mi się,że ten wynik w PM to jakaś pomyłka,bo na 10km 53min z haczykiem,a na 21km 1.13???Cos mi tu nie pasuje 

Blog viewtopic.php?f=57&t=53762
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
- klancyk3
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 539
- Rejestracja: 27 wrz 2007, 21:29
- Życiówka na 10k: 45,05
- Życiówka w maratonie: 3,42,42
- Lokalizacja: katowice
czepcie się kunia, wiadomo że ma być 2,14...
odpowiadając na pytanie - no to jest normalne że na zawodach biegnie się szybciej, nie da się tak biegać codziennie bo byśmy się zajechali...
dlaczego tak jest? no pewnie dlatego że motywacja jest, rywalizacja, wynik idzie w świat (a nie można pozwolić by koledzy ze słabych wyników się śmiali
) lub po prostu magia 
znam takich, którzy na zawodach biegną podobnie jak na treningu - ale to wtedy gdy ich nie traktują jak zawody ale jak trening,
normalnie to na każdych zawodach (ja tak mam) to próbuję bić życiówkę a na wybieganiach mam tempo o około 1 minutę/km wolniejsze
odpowiadając na pytanie - no to jest normalne że na zawodach biegnie się szybciej, nie da się tak biegać codziennie bo byśmy się zajechali...
dlaczego tak jest? no pewnie dlatego że motywacja jest, rywalizacja, wynik idzie w świat (a nie można pozwolić by koledzy ze słabych wyników się śmiali


znam takich, którzy na zawodach biegną podobnie jak na treningu - ale to wtedy gdy ich nie traktują jak zawody ale jak trening,
normalnie to na każdych zawodach (ja tak mam) to próbuję bić życiówkę a na wybieganiach mam tempo o około 1 minutę/km wolniejsze
regeneracja jest tak samo ważna jak trening
NICe: https://www.facebook.com/Wskrzeszenie/ https://wskrzeszenie.blogspot.com/ 100ultramaratonow: https://klub100ultramaratonow.blogspot.com/
NICe: https://www.facebook.com/Wskrzeszenie/ https://wskrzeszenie.blogspot.com/ 100ultramaratonow: https://klub100ultramaratonow.blogspot.com/
-
- Wyga
- Posty: 51
- Rejestracja: 03 mar 2014, 10:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A może ta różnica w czasie na zawodach i na treningach wynika z tego, że na treningach nie masz dokłanie odmierzonej trasy i biegniesz więcej niż 1 km, co automatycznie przekłada się na dłuższy czas?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 763
- Rejestracja: 05 gru 2011, 14:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie doceniacie działania adrenaliny. To naprawdę hormon o wielkiej mocyklancyk3 pisze: dlaczego tak jest? no pewnie dlatego że motywacja jest, rywalizacja, wynik idzie w świat (a nie można pozwolić by koledzy ze słabych wyników się śmiali) lub po prostu magia
![]()

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1469
- Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
- Życiówka na 10k: 00:37:35
- Życiówka w maratonie: 02:58:32
Według mojej oceny wszystko jest jak należy.
Ja swoje bieganie zacząłem od półmaratonu. Przebiegłem w tempie 5.38. Po czym bieganie mi się bardzo spodobało. Po kliku dniach odpoczynku tempo 5.38 było dla mnie sprinterskie...
Zastosuj radę Adam Kleina to na pewno pobiegniesz szybciej
Ja swoje bieganie zacząłem od półmaratonu. Przebiegłem w tempie 5.38. Po czym bieganie mi się bardzo spodobało. Po kliku dniach odpoczynku tempo 5.38 było dla mnie sprinterskie...

Zastosuj radę Adam Kleina to na pewno pobiegniesz szybciej
- małymiś
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1527
- Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
- Życiówka na 10k: 0:53:02
- Życiówka w maratonie: brak
Jak to mówiła jedna z amerykańskich legend biegania o treningu Walt Stack: zacznij powoli, a potem jeszcze trochę zwolnij
(start slowly and then taper off). Walt zaczął biegać przy 58, ale potem to była petarda 


-
- Wyga
- Posty: 102
- Rejestracja: 22 lip 2011, 20:30
- Życiówka na 10k: 42:58
- Życiówka w maratonie: brak
jak dla mnie to normnalne a zeby pokazac na przykladzie pokaze na sobie
tempo zawodow na 10 km okolo 3:40 / km
traning wolny (rozbieganie) 4:40 - 5:00 / km
a regeneracja to i do 5:10 dochodzi wiec moim zdaniem nie ma co sie zastanawiac tylko robic swoje
tempo zawodow na 10 km okolo 3:40 / km
traning wolny (rozbieganie) 4:40 - 5:00 / km
a regeneracja to i do 5:10 dochodzi wiec moim zdaniem nie ma co sie zastanawiac tylko robic swoje

- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Żeby biegać szybciej trzeba biegać szybciej
.
Podejrzewam, że na treningach biegasz coraz dłuższe dystanse równym tempem. Tak można robić postępy tylko na początku, ot do takiego poziomu jaki teraz prezentujesz.
Jak chcesz się poprawić to nie celuj już w długość, tylko szybkość. Na początek serie przebieżek po treningu, 100-200m w szybkim tempie x5 czy x10. Później interwały. Fachowcy od treningu biegowego na pewno lepiej podpowiedzą niż ja.
Startuj w krótkich biegach, na 3-5km, ale biegnij na maksa, oswoisz się z prędkościami jakie jesteś w stanie z siebie wykrzesać.
Wprowadź trening siłowy jak masz możliwości i core, tu możliwości musisz mieć. To wszystko pośrednio poprawia prędkość biegu.
Nie biegaj po równym, tylko crossy w pofałdowanym terenie. W skrócie rób wszystko, tylko nie zamulaj truchtem długich dystansów, bo to ci już nic nie da. Jedno długie wybieganie w weekend wystarczy, i najlepiej bnp.

Podejrzewam, że na treningach biegasz coraz dłuższe dystanse równym tempem. Tak można robić postępy tylko na początku, ot do takiego poziomu jaki teraz prezentujesz.
Jak chcesz się poprawić to nie celuj już w długość, tylko szybkość. Na początek serie przebieżek po treningu, 100-200m w szybkim tempie x5 czy x10. Później interwały. Fachowcy od treningu biegowego na pewno lepiej podpowiedzą niż ja.
Startuj w krótkich biegach, na 3-5km, ale biegnij na maksa, oswoisz się z prędkościami jakie jesteś w stanie z siebie wykrzesać.
Wprowadź trening siłowy jak masz możliwości i core, tu możliwości musisz mieć. To wszystko pośrednio poprawia prędkość biegu.
Nie biegaj po równym, tylko crossy w pofałdowanym terenie. W skrócie rób wszystko, tylko nie zamulaj truchtem długich dystansów, bo to ci już nic nie da. Jedno długie wybieganie w weekend wystarczy, i najlepiej bnp.
The faster you are, the slower life goes by.