Pytanie moze banalne, ale nic jakos o tym nie znalazlem.
Od kiedy zaczalem biegac , jakies 3 lata wstecz nie bylem jeszcze powazniej chory.

Ale nic nie trwa wiecznie - podejrzewam, ze dziecko przynioslo jakiegos nowego wirusa mutanta
z przedszkola I od 4 dni leze u lozku

Pytania do szanownych kolezanek I kolegow: po jakim czasie myslec ponownie o bieganiu? Jest na to
jakas zasada? Dodam, ze antybiotyki sa raczej z tych ciezkich - mam je brac 10 dni, nie przygotowuje sie do rzadnego staru ,
biegam ok 35 km tygodniowo.
Czekam na wasze opinie.
