Wózki

Awatar użytkownika
Lacert
Wyga
Wyga
Posty: 65
Rejestracja: 01 lis 2003, 19:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

Od jakiegoś czasu planuje zakup wózka, który nadawłby się do biegania z  moją pociechą po okolicznych lasach.
Miałem już okazje zobaczyć pare takich wózków m.in na zawodach.
Na allegro jest sporo podobnych, dlatego chciałem się zapytać,  jakimi cechami powinien się charakteryzować dobry wózek do biegania ?
Czy macie jakieś doświadczenia w tym zakresie?
Jak wasze dzieciaki zareagowały na pomysł poruszania się w wózku po lesie w tempie biegowym?
PKO
Awatar użytkownika
kardash
Wyga
Wyga
Posty: 126
Rejestracja: 20 paź 2003, 14:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

może po lesie to raczej nie....
kardash
Awatar użytkownika
Mikael
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09

Nieprzeczytany post

Lacert - zagadaj do MacGor - ona takim pojazde kieruje:)
Któż jak Bóg!
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Takim pojazdem mozna wszedzie . Po lasach , piaskach i gdzie tylko sie zechce .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
Ojla
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2043
Rejestracja: 24 gru 2002, 07:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:43:37
Lokalizacja: Warszawa - Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Przeczytaj na maratonach tekst o rodzinnym spacerze :).
Jola
Pozdrawiam, Jola
zula
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 420
Rejestracja: 05 mar 2004, 13:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

Biegałam kiedyś z wózkiem Chicco, takim na pojedyńczych dużych kółkach iporządnych resorach=komfort jazdy dobry (tak myślę), ale dziecku się nie podobało! Godzinka gapienia się na okoliczności przyrody bez możliwości wyjścia z wozka dla półtoraroczniaka nie była zbyt pociągająca. Poza tym pchanie i bieganie wcale nie było łatwe i powodowało niezamierzone przejście do drugiego zakresu tętna. Może ze "specjalistycznym" wózkiem i mniejszym dzieckiem łatwiej?
Napiszcie!
Często mniej oznacza więcej
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ