XI Półmaraton Marzanny - Kraków 23.03.2014

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
pepe126p
Wyga
Wyga
Posty: 56
Rejestracja: 11 lis 2013, 18:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam,
Przygotowuje się własnie do swojego pierwszego startu, właśnie w Krakowie... czytając regulamin natknąłem się na taki oto punkt:

"Organizator ze względu bezpieczeństwa zaleca nieużywanie sprzętu muzycznego (jak np. odtwarzacze mp3, radioodbiorniki, telefony komórkowe, itp.) w szczególności w sposób uniemożliwiający kontakt z innymi uczestnikami lub organizatorami."

Może ktoś rozszerzyć ten punkt? Jak to faktycznie było w zeszłym roku, a może któryś z organizatorów się wypowie? (nie chcę szukać dziury w całym na stronie biegu...)

Czy korzystanie z mp3 będzie skutkowało dyskwalifikacją itp.? określenie "zaleca nieużywanie sprzętu muzycznego" może być różnie odbierane, przez co staje się niejasne.
PKO
Fretka
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 211
Rejestracja: 29 wrz 2012, 07:11
Życiówka na 10k: 48:33
Życiówka w maratonie: 3:49:58
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Jeśli byłbyś w pierwszej trzydziestce, to faktycznie pewnie byłbyś zdyskwalifikowany, ale jeśli nie celujesz w taki wynik to nie ma aż takiego problemu jeśli chodzi o regulamin.

Natomiast nie polecam, bo dużo osób biegnie razem i przy odbieraniu wody, czekolady, czy co tam dadzą na punktach żywienia, może być problem dla ciebie i innych uczestników jeśli całkowicie się skupisz na muzyce. Ewentualne przystawanie i włączanie się do ruchu też masz utrudnione. W zeszłym roku na ostatnim kółku na Błoniach było zamieszanie jak ci co już skończyli chcieli się przedostać przez tych co jeszcze biegną. Na tych odcinkach kompletnego odcięcia od świata nie polecam, ale jeśli chcesz żeby ci muzyka szemrała w tle, to chyba nie ma problemu, w trakcie kryzysu, czy nad Wisłą zawsze możesz podgłośnić. Inna sprawa, że doping i obserwowanie co się dzieje dookoła też dają kopa, szkoda się od tego odcinać :hej:
5km - 22:20
10km - 48:33
półmaraton - 1:45:37
maraton - 3:49:58
GARMIN ; BLOG ; KOMENTARZE
pepe126p
Wyga
Wyga
Posty: 56
Rejestracja: 11 lis 2013, 18:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam.
Podbijam temat, żeby zbędnie nie tworzyć nowego.
Mam mianowicie problem. Zgodnie z wyliczeniami na stronie powinienem przebiec półmaraton z czasem około 1:44.
I tu jest moje zasadnicze pytanie do ekspertów... Lepiej ustawić się na starcie za pacemakerami na 1:49, czy na 1:39? Nie powiem, marzy mi się w debiucie złamanie 1:40, jednak wiem, że przedobrzenie może się skończyć czasem ponad 1:50...
wost79
Wyga
Wyga
Posty: 129
Rejestracja: 11 cze 2013, 12:15
Życiówka na 10k: 0:49:30
Życiówka w maratonie: 4:38:02
Lokalizacja: Nowy Wiśnicz

Nieprzeczytany post

pepe126p pisze:Zgodnie z wyliczeniami na stronie powinienem przebiec półmaraton z czasem około 1:44.
I tu jest moje zasadnicze pytanie do ekspertów... Lepiej ustawić się na starcie za pacemakerami na 1:49, czy na 1:39?
To pytanie raczej powinieneś zadać sam sobie. Skąd mamy wiedzieć na jaki czas Cię stać - tylko Ty znasz swoje możliwości i wiesz czy czas podany przez kalkulator jest realny.
Czy czujesz się na siłach by dobiec w 1:39? jeśli nie, to ustaw się w wolniejszej grupie i po prostu przyspiesz za półmetkiem.
"Nie warto żyć normalnie. Warto żyć ekstremalnie" (EDK)
24h dla Patryka | Zobacz | Posłuchaj
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

pepe126p pisze:Witam.
Podbijam temat, żeby zbędnie nie tworzyć nowego.
Mam mianowicie problem. Zgodnie z wyliczeniami na stronie powinienem przebiec półmaraton z czasem około 1:44.
I tu jest moje zasadnicze pytanie do ekspertów... Lepiej ustawić się na starcie za pacemakerami na 1:49, czy na 1:39? Nie powiem, marzy mi się w debiucie złamanie 1:40, jednak wiem, że przedobrzenie może się skończyć czasem ponad 1:50...
Kalkulatory czesto są zbyt optymistyczne. Jeżeli już musisz biec z pacemakerem to jestem przekonany, że lepszym wyborem będzie wolniejsza grupa.

Jeśli będzie zbyt łatwo to po kilku czy kilkunastu kilometrach będziesz mógł przyspieszyć i skorzystać z dobrodziejst negative split.
Krzysiek
pepe126p
Wyga
Wyga
Posty: 56
Rejestracja: 11 lis 2013, 18:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Buniek, dziękuję Ci za bardzo dobrą radę ;].

Piszesz, że jak muszę biec za pacemakerem.... Przy okazji pierwszego startu, bieg za pacemakerem wydaje się najrozsądniejszy, gdyż uniknę błędów takich jak: nierównomierne tempo, "spalenie" się na pierwszych kilometrach, a poza tym słowa motywujące też na pewno będą pomocne w biegu.
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

pepe126p pisze:Piszesz, że jak muszę biec za pacemakerem.... Przy okazji pierwszego startu, bieg za pacemakerem wydaje się najrozsądniejszy, gdyż uniknę błędów takich jak: nierównomierne tempo, "spalenie" się na pierwszych kilometrach, a poza tym słowa motywujące też na pewno będą pomocne w biegu.
nie raz jest lepiej pobiec samemu aniżeli za pejsem! oni maja różne taktyki, jedni wolą biegać na NS a inni ze stałym tempem! Z doświadczenia wiem że lubią czasem przefolgować nawet na początku a później skończyć ze ścianą!!! <tak się zdarzyło pejsowi z grupy na 3:30 w roku na 2012!>
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Fretka
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 211
Rejestracja: 29 wrz 2012, 07:11
Życiówka na 10k: 48:33
Życiówka w maratonie: 3:49:58
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

panucci10 pisze: nie raz jest lepiej pobiec samemu aniżeli za pejsem! oni maja różne taktyki, jedni wolą biegać na NS a inni ze stałym tempem! Z doświadczenia wiem że lubią czasem przefolgować nawet na początku a później skończyć ze ścianą!!! <tak się zdarzyło pejsowi z grupy na 3:30 w roku na 2012!>
Potwierdzam. Na ostatniej Marzannie pacemaker na 2:00 zaczął tempem 5:30 (!). Dogoniłam go dopiero na jakimś 17km (na samym początku okrążenia Błoń), a skończyłam 1:56 i cały czas przyspieszałam w trakcie biegu. Oczywiście na tym 17km nie było już za nim żadnej grupy, a gościu przeszedł prawie do truchtu i tylko rozglądał się zdziwiony dookoła.
Najlepiej kontrolować czas pacemakera na pierwszych dwóch kilometrach nawet na zwykłym stoperze w zegarku i jak jest szybciej niż założyliśmy, to sobie odpuścić bieg z takim zającem.
5km - 22:20
10km - 48:33
półmaraton - 1:45:37
maraton - 3:49:58
GARMIN ; BLOG ; KOMENTARZE
Awatar użytkownika
JayJay
Wyga
Wyga
Posty: 82
Rejestracja: 26 lip 2012, 11:36
Życiówka na 10k: 48:33
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

najlepiej biec "swoje" wspomagając się właśnie stoperem. Zazwyczaj na połówkach każdy km jest wyraźnie oznaczony. Jeśli obliczanie końcowego wyniku na podstawie każdego kolejnego km jest zbyt trudne (ale można czymś zająć umysł :oczko: ) to możesz sobie wyznaczyć np oczekiwany czas na 5/10/15 km i wsłuchiwać się w organizm. Zając to też biegacz i może mieć różną taktykę, o czym pisano powyżej.
Też startuję w tym biegu i zastanawiam się na jaki wynik biec, bo zupełnie nie znam trasy, a życiówkę mam na poziomie 1:44. Chyba po prosu będę biegł "swoje" i zobaczymy co mi ten bieg przyniesie :usmiech:
Obrazek Obrazek

Zapraszam do siebie: Leśnymi duktami podróże
Fretka
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 211
Rejestracja: 29 wrz 2012, 07:11
Życiówka na 10k: 48:33
Życiówka w maratonie: 3:49:58
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Jakoś cicho się o Marzannie zrobiło, a to już tuż tuż...
Prognozy pogody widziałam do tej pory dwie: jedna - masakryczny wiatr, deszcz i 8 stopni, druga - bezchmurne niebo i 20 stopni (osobiście bym chyba wolała deszcz, bez wiatru, ale chłodniej).

Z irracjonalnych czynników stresowych:
planowałam przebiec cały półmaraton bez picia, tak jak na wybieganiach 20km, głównie żeby nie tracić czasu na oblewanie sobie całej twarzy z czego do gęby i tak trafia pół łyka max, a tu nagle włączył mi się strach, że jak tego łyka wody nie złapię na 10km czy w jego okolicach, to mi prąd odetnie. No i teraz mam zagwozdkę, pić czy nie pić :hahaha:
5km - 22:20
10km - 48:33
półmaraton - 1:45:37
maraton - 3:49:58
GARMIN ; BLOG ; KOMENTARZE
krpablo
Wyga
Wyga
Posty: 80
Rejestracja: 21 lut 2014, 07:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Będzie ciepło i w tą prognozę trzeba celować. Póki co to na minioną niedzielę część serwisów prognozowała w Krakowie śnieg i 5 stopni, a tymczasem wiało i lało, ale było bliżej 10. Trzymajcie się serwisu twojapogoda.pl, tam się praktycznie zawsze sprawdzają długoterminowe na parę dni do przodu.
Pierwszy trening: 21-02-2014
Pierwsze 30' biegu bez przerwy: 5-04-2014
Pierwsze zawody: 12-04-2014 (5 km - 00:30:21)

Plany: zwiększenie dystansu
wost79
Wyga
Wyga
Posty: 129
Rejestracja: 11 cze 2013, 12:15
Życiówka na 10k: 0:49:30
Życiówka w maratonie: 4:38:02
Lokalizacja: Nowy Wiśnicz

Nieprzeczytany post

Fretka pisze: planowałam przebiec cały półmaraton bez picia, tak jak na wybieganiach 20km, głównie żeby nie tracić czasu na oblewanie sobie całej twarzy z czego do gęby i tak trafia pół łyka max, a tu nagle włączył mi się strach, że jak tego łyka wody nie złapię na 10km czy w jego okolicach, to mi prąd odetnie. No i teraz mam zagwozdkę, pić czy nie pić :hahaha:
pić, pić :taktak: ja też 20km wybiegania robię bez picia, głównie dlatego że nie chce mi się tego dźwigać. Jednakże zawody to inna bajka, inne tempo, a odwodnienie powoduje znaczny spadek wydolności. Więc o ile nie będę stawał przy punktach, to polecę z bidonem 0,5 izotonika pewnie.

Nie lubię pić z kubka na punkcie bo w biegu to trudne, sporo się wylewa to fakt. Lepiej sprawdza się własna butla w garści, masz nad piciem większą kontrolę, no i nie zwalniasz na punkcie.
"Nie warto żyć normalnie. Warto żyć ekstremalnie" (EDK)
24h dla Patryka | Zobacz | Posłuchaj
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

Proste pytanie. Przyjade pociągiem Warszawa-Kraków. Ile jest km z dworca na miejsce startu? Start potraktuje rekreacyjnie, biegne u siebie na dworzec, więc moge i z Krakowa biegiem na start się dostać :hej:
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Ze 3-4kmy będzie, piękna trasa - Dworzec po remoncie, legendarne przejście podziemne koło Dworca, potem Planty i można plantami pobiec aż pod Collegium Novum albo Floriańska i przez Rynek - spod Novum w Piłsudskiego i już jesteś na Błoniach - stąd 1,6km skrajem tej łąki, zapoznasz się z prostą finałową i jesteś na linii startu - jeszcze niespełna 500m do depozytów i odbioru pakietów na ul.Piastowską, ze 4kmy będzie - turystyka
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

no i mi rozjaśniłeś, na bank robie wycieczke taką :taktak:

ale start jest na lewo czy na prawo jak patrze z wawelu na wisłe? na prawo tak?
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ