Odzież do biegania z marketów.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 15 mar 2014, 18:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
legginsów typowo do biegania z lidla nie mam, natomiast kupowałam niedawno dresiwo dolne typu fitness (też crivit), i jedno co mi się nasuwa - jeżeli nie masz problemów z obnażaniem się w miejscach publicznych, spróbuj zaczaić się za szpinakiem i legginsy przymierzyć, bo rozmiary w lidlu to trochę loteria. na mnie jak dobre w tyłku, to za krótkie, jak na długość się zgadza, to pływam, warto przed zakupem sprawdzić (ale i tak ciuchy crivit polecam)
- MPOMJ
- Wyga
- Posty: 124
- Rejestracja: 27 sty 2014, 18:47
- Życiówka na 10k: 57 min 51 sec
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: 3city
Nie trzeba się czaić...zawsze mozna z paragonem zwrócić w Lidl towar bez problemu
Biegam zawsze i wszędzie 
10 km - 57min 51sec
HM - 2h 15min
Teraz maraton? ...będzie próba 17 maja

10 km - 57min 51sec
HM - 2h 15min
Teraz maraton? ...będzie próba 17 maja

- MarcusPower
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 254
- Rejestracja: 13 maja 2011, 07:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: olsztyn
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 279
- Rejestracja: 25 lis 2013, 14:28
- Życiówka na 10k: 48 min 28 sek
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Ktos juz kupil buty, oceni je. Mialem je w reku no niby fajnie ale uczucie bylo jak bym plastik trzymal
Blog http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... 10#p630610
Komentarze http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=38120
Czasem by móc biec dalej trzeba na chwilę się zatrzymać
Komentarze http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=38120
Czasem by móc biec dalej trzeba na chwilę się zatrzymać
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 282
- Rejestracja: 10 sty 2013, 16:09
- Życiówka na 10k: 39:48 min
- Życiówka w maratonie: 3:05:30
- Lokalizacja: Polska B
Bo i mocno plastikowe są. Nie da się ukryć. Ale mam w pamięci jak w Decathlonie trzymałem w łapach jakieś Mizuno chyba i wrażenie plastikowości było jeszcze większe. Zakupiłem właśnie trzecią w historii parę i jeśli będą się sprawować jak poprzednie, to cenę do jakości mają bardzo ok. Cudów nie ma, buty są sztywne, ale mi to nie przeszkadza (mi ogólnie mało co przeszkadza). Ważą circa ok 350g w rozmiarze 45. Mam stopę 29.5cm i pasują.
Najstarsze będę pozbawiał zapiętka, najwyżej bez żalu wywalę do śmieci.
Najstarsze będę pozbawiał zapiętka, najwyżej bez żalu wywalę do śmieci.
- MarcusPower
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 254
- Rejestracja: 13 maja 2011, 07:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: olsztyn
Ja w zeszłym roku kupiłem buty z Lidla. Miały być na krótsze treningi żeby tych lepszych nie zamęczyć:). Niestety moje stopy ich nie "tolerują". Po przebiegnięciu 3 km zaczęły mnie obcierać. Z początku myślałem że to wina skarpetek i wiązania. Pozmieniałem ale problem pozostał. Zaprzestałem w nich biegać i używam ich do jazdy rowerem lub jak wyjdę z dzieckiem na plac zabaw.
Ale na odzież biegową nie mogę złego słowa powiedzieć. Wszelkie koszulki, leginsy, czapki i rękawiczki spisują się jak należy. Biegam w nich i na 10 km i półmaratony jest super.
Ale na odzież biegową nie mogę złego słowa powiedzieć. Wszelkie koszulki, leginsy, czapki i rękawiczki spisują się jak należy. Biegam w nich i na 10 km i półmaratony jest super.
-
- Dyskutant
- Posty: 26
- Rejestracja: 03 mar 2014, 14:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja wyrwałem się po 9 do Lidla i ku mojemu zdziwieniu butów było sporo. Ostatnio jak był taki tydzień to do 10 ponoć wszystko wysprzedane było.
Buty wyglądają plastikowo jednak nie wygląd się liczy. Ja na razie mam tydzień przerwy w bieganiu więc dopiero w sobotę będę mógł ocenić czy są coś warte.
Kupiłem jeszcze koszulkę. Trzeba uważać na ich rozmiarówkę. Strasznie wielkie rzeczy
Chciałem także zakupić etui na smartfon do biegania jednak mój za żadne skarby nie chciał się tam zmieścić.
Buty wyglądają plastikowo jednak nie wygląd się liczy. Ja na razie mam tydzień przerwy w bieganiu więc dopiero w sobotę będę mógł ocenić czy są coś warte.
Kupiłem jeszcze koszulkę. Trzeba uważać na ich rozmiarówkę. Strasznie wielkie rzeczy

Chciałem także zakupić etui na smartfon do biegania jednak mój za żadne skarby nie chciał się tam zmieścić.
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
Kupiłem dzisiaj legginsy (długie, męskie), ale po przymierzeniu mam mieszane uczucia.
Mam 182cm wzrostu, więc wybrałem rozmiar 52.
W łydkach powiedziałbym, że bardzo dopasowane. W tyłku wielgachne. Mam dość szerokie biodra, ale i tak cała górna część tych majtasów mi obwisa. Nie czuję się w nich komfortowo.
Na mniejszy rozmiar nie zamienię, bo w łydkach będą za ciasne.
Chyba oddam. No może kupię rozmiar 50, ale w wersji do kolan.
Mam 182cm wzrostu, więc wybrałem rozmiar 52.
W łydkach powiedziałbym, że bardzo dopasowane. W tyłku wielgachne. Mam dość szerokie biodra, ale i tak cała górna część tych majtasów mi obwisa. Nie czuję się w nich komfortowo.
Na mniejszy rozmiar nie zamienię, bo w łydkach będą za ciasne.
Chyba oddam. No może kupię rozmiar 50, ale w wersji do kolan.
- Kwiat
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 09 sie 2007, 02:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gelsenkirchen
- Kontakt:
Mam podobne odczucia - w łydkach legginsy są OK, ale góra jest zdecydowanie zbyt luźna (jak na mój gust również jest "za wysoka"). Mniejszych raczej nie włożyłbym z tego samego powodu, co Ty. Do tego nie podoba mi się materiał, z którego są zrobione - wydaje się trochę taki byle jaki. Wolę te trzy dychy wydać jednak na coś innego. Decathlon ma obecnie darmową dostawę, więc może coś z KalenjiKrzysiekJ pisze:Kupiłem dzisiaj legginsy (długie, męskie), ale po przymierzeniu mam mieszane uczucia.
Mam 182cm wzrostu, więc wybrałem rozmiar 52.
W łydkach powiedziałbym, że bardzo dopasowane. W tyłku wielgachne. Mam dość szerokie biodra, ale i tak cała górna część tych majtasów mi obwisa. Nie czuję się w nich komfortowo.
Na mniejszy rozmiar nie zamienię, bo w łydkach będą za ciasne.
Chyba oddam. No może kupię rozmiar 50, ale w wersji do kolan.

- Ejdem
- Stary Wyga
- Posty: 212
- Rejestracja: 25 paź 2010, 19:05
- Życiówka na 10k: 48m15s
- Życiówka w maratonie: brak
z łydą jest zawsze problem. Jak kupiłem spodenki rowerowe to po mocnej jeździe mam solidny ślad od ściągacza na łydce (spodenki 3/4). Są za wąskie. Moim zdaniem, obecny rzut gorszej jakości niż poprzednie. Dobrze, że już mam pełną szafę i nic mnie nie kusiło :D
-
- Wyga
- Posty: 56
- Rejestracja: 11 lis 2013, 18:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Udało się dorwać legginsy 3/4 ale dosłownie gościowi sprzed nosa wyrwałem ;P... A tak to prawnie nic już na stoiskach nie zostało. Zobaczymy jak będą się sprawować, ale mnie tam nic nie uciska.
, a i fakt to etui również za małe dla mojego smartfona, więc pewnie trzeba będzie oddać, albo lekko zmodyfikować

- maciejaszek
- Dyskutant
- Posty: 29
- Rejestracja: 03 wrz 2013, 11:42
- Życiówka na 10k: 1:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wejherowo
Hehe, standard w Lidlu jak co$ fajnego rzucąpepe126p pisze:Udało się dorwać legginsy 3/4 ale dosłownie gościowi sprzed nosa wyrwałem ;P... A tak to prawnie nic już na stoiskach nie zostało.
