Gife -> Garmin Connect

[Gife]

7/03/2014

3,2 KM (4:50/KM) BS
12,8 KM (3:46/KM) P
1,6 KM (4:50/KM) BS
______
17,6 KM

Progi na elektryku. Trochę ociężałe nogi, pewnie robota + treny swoje robią, a ten tydzień jakiś lżejszy wg planu ma się wydawać

[Gife]

Kobietom

[Gife]

8/03/2014

86'42" (5:05/KM) - 17 KM BS

W tym tygodniu odpoczynkowo więc i dystans odpoczynkowy 2 dni wolnego pod rząd. Jutro więc solidna dawka stablizacji i ćwiczeń w poniedziałek tradycyjnie siłka na nogi

[Gife]

9/03/2014

3 serie ćwiczeń stabilizacyjnych
i seria Ćwiczeń na mięśnie grzbietu i brzucha

Czuję uda i brzuch Solidnie!

[Gife]

10/03/2014

3 serie ćwiczeń siłowych na nogi

[Gife]

11/03/2014

71'58" (4:42/KM) - 15,3 KM BS

Po wczorajszych ćwiczeniach się trzeba było rozruszać bo nogi sztywne Brzuch czuję nadal. Niezłą sobie dawkę musiałem zaaplikować na tej piłce

[Gife]

12/03/2014

12,8 KM (4:50/KM) BS
12,8 KM (3:49/KM) M
1,6 KM (3:36/KM) P
6,4 KM (3:49/KM) M
______
33,6 KM

Zabrakło jeszcze po 1,6 km P i M, ale perspektywa jeszcze ośmiu godzin pracy, ostudziła zapał I pomyśleć, że to wszystko na 2 skibkach razowego z serem i rzodkiewką

[Gife]

13/03/2014

88'49" (5:00/KM) - 17,7 KM BS

Rozbieganie po wczorajszym, lekko, spokojnie

[Gife]

14/03/2014

45'50" (4:33/KM) - 10 KM BS

Trochę goniło do kibelka, ale te brakujące 5 km to jest pikuś względem tego, co ogarnę w ten weekend. Impreza, Maniacka (foto), tren progowy, walka Adamka u kumpla z łiskaczem i jakoś przeżyć niedzielny bs

[Gife]

pikuś względem tego, co ogarnę w ten weekend. Impreza, Maniacka (foto), tren progowy, walka Adamka u kumpla z łiskaczem i jakoś przeżyć niedzielny bs

Nieźle poszło PRZESTROGA
Impreza świetna, do 6 rana koczowałem będąc oblewany napojami w każdym rodzaju po stokroć. Muzycznie średnio, ekipa dopisała. Co piłem? Najpierw wpadł Porter, potem Jack Daniels, zapiliśmy cytrynówką, a gdy ta się skończyła, wpadło 2x 100 wódki, zapite Lechem Premium. Kac potężny był w sobotę i pobudka o 13 oczywiście zaprzepaściła Maniacką i jej otoczkę.
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Adamek walczył i dostałem zaproszenie do kumpla więc czemu nie? I tak pewnie będziemy się relaksować na siedząco. Zapomniałem tylko, że w pogotowiu był litr Finlandii i 2 butelki Lecha Premium (jakie to sikacze, uzasadnił swoją miną kumpel, który pił Portera, podsumowując jednego łyka: 2 bym wypił i koniec, pij Lecha to całą noc będziesz pił i nic) z colą z biedry Kaca nie było, wyspany byłem więc..

[Gife]

16/03/2014

92'38" (4:12/KM) - 22 KM:
21'49" (4:22/KM) - 5 KM
21'01" (4:12/KM) - 5 KM
21'02" (4:13/KM) - 5 KM
20'43" (4:09/KM) - 5 KM
8'02" (4:01/KM) - 2 KM

W związku z wczorajszą porażką, dziś musiałem zrobić trening za 2 dni. Zrobiłem sobie BNP, choć początkowo nic nie wskazywało na to, że będę w stanie tym tempem kończyć ten trening. Nogi świeże, fajnie się biegło. Aż dziw.

[Gife]

17/03/2014

3 serie ćwiczeń siłowych na nogi
+
3 serie ćwiczeń stabilizacyjnych

[Gife]

18/03/2014

66'07" (4:23/KM) - 15 KM BS

Zwyżka formy? Takie odczucie po tym biegu mam. Mimo, iż wczoraj dałem mocno w kość czwórkom, na trenie szybko puściły i dały niezłe czucie tempa na zbiegach i podbiegach Rośnij formo, rośnij

[Gife]

Wczoraj bieganie, dziś leżenie.
Nie rozumiem, jak ze zdrowego człowieka, po przebudzeniu budzi się człowiek chory, osłabiony itd. W robocie odczuwałem kaszel, jakby anginę. Leżę i pocę to

[Gife]

Poległem w walce z tą chorobą. Dziś wieczorna przychodnia i dowiedziałem się, że oskrzela zawalone na ostro. Lipton, L4.