ZACZYNAM ....z niczym;)

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

ania102
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 730
Rejestracja: 02 kwie 2013, 18:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Też mi się zdaje, że lepiej iść do specjalisty mającego do czynienia ze sportem.

U mnie wypadają teraz dwa dni bez biegania i dziwnie się czuję, bo pogoda piękna i najchętniej to bym jednak pobiegała. Rozsądek bierze górę i czekam do niedzieli. Oby już beż żadnych dolegliwości. Za miesiąc maraton i czuję dodatkową mobilizację. Półmaraton 30.03, co mnie bardzo cieszy, bo mam głód zawodów:-)

Czekam na przepis na blondie;-)

katekate próbowałaś zakładać grubsze skarpety?

cava po długim pozostawaniu na kanapie też można być obolałym
PKO
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kate to ja poproszę ten przepis bez proszku do pieczenia.
Mam w niedzielę małą imprezę imieninową męża,to upiekłabym :taktak:
Żeby nie było tak kolorowo,że ja biegam i nic mnie nie boli,to boli mnie piszczel u lewej nogi na początku biegu,ale jak już rozbiegam się to jest ok.
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

skarpety nie mają nic do rzeczy :ojoj: właśnie, dziwne...ale nic to

ja jutro tez mam wolne, tak niepsodziewanie :ojoj: nie wiem, za co mam się zabrać, nie mogli mi dać tydzien później :wrrwrr: :echech: tego wolnego...

ale obiecałam sobie ASK, że trzasnę sobie połówkę sama treningowo, a co, nie wolno mi? :spoczko: :hahaha: wezmę tylko Zbyszka :hej:
u nas pogoda się zepsuła, na same zawody ma byc zimno i deszcz, może to i lepiej niz upał :bum:

kasia proszę bardzo, z tego PRZEPISU wychodzi pyszniuśkie
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kate bardzo dziękuję,po przeczytaniu wydaje mi się nieskomplikowany w zrobieniu bo u mnie kwestia pieczenia ciast leży całkowicie,uwielbiam jeść ale nie umiem piec,ale z tym chyba nie powinnam mieć kłopotów :wrrwrr:
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Awatar użytkownika
kambodja
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 287
Rejestracja: 20 cze 2013, 08:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

no to ponarzekałyśmy sobie na boleści jak stare babcie :hahaha:
Ale coś jest na rzeczy bo ostatnio co się zgadam z kimś kto uprawia sport to albo kolano, albo łydka, albo kostka go boli - zmęczenie wiosenne czy co :niewiem:
No i rozumiałabym kontuzję po jakimś mocnym treningu a nie po jakiś lajtowych 6km :wrrwrr:

Macie rację z tym lekarzem sportowym - poczekam kilka dni i zobaczę co będzie z tą stopą - jeśli nadal będzie nie teges to się wybiorę.

Apropos pieczenia - ja ma w niedzielę imprezkę rodzinną u siebie i też dumam nad menu.

Cava - może jakaś sauna, ogrzewanie ciepłem, masaż na ten mięsień ?

Kate - a nie zmieniałaś ostatnio butów albo skarpetek ? A może jakaś dziura w butach się zrobiła w tym miejscu ?
Zaczęłam biegać pod koniec maja 2013 i chyba się uzależniłam
Awatar użytkownika
papillon
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 649
Rejestracja: 29 lut 2012, 23:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: 3 city

Nieprzeczytany post

Ja dołączę do grupy i ponarzekam nadal na to rozcięgno... Co za dól, trochę pobolewa im mniej biegam tym lepiej oczywiście :D
No nic lodem okładam na piłce tenisowej kazali to wygniatać, może pomoże. Dzisiaj plan na stabilizację ogólną jakieś dywanowe ćwiczonka.

No i buty przyszły!!!!! Teraz zgłupiałam jak kupowałam ostatnie 2 pary Pan mówił, że długodystansowy but powinien być ciut większy i jak chcę sprawdzić czy but dobry to jak przesunę na maksa palce do nosa to z tyłu za piętą powinnam zmieścić palec wskazujący. Poprzednie nike kupiłam rozmiar 39, a te wydają mi się duże. Ale to może kwestia modelu. Nie wiem teraz czy oddać czy zostawić??????? A jak wymienię na pół nr mniejsze i będą za małe? nie mam gdzie ich przymierzyć niestety.

PaulinaJ mówiła że dokupiła do nich wkładkę, może taka żelowa sportowa wystarczy... żeby noga mocniej siedziała.
"Ból jest nieunikniony, cierpienie jest wyborem." Tak więc cierpieć nie zamierzam!
arcco
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 43
Rejestracja: 28 paź 2013, 22:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

katekate pisze:acha
a mnie wiecie co boli?
jak zakładam buty do biegania to boli mnie miejsce pod językiem -tam, gdzie się zawiązuje supeł sznurówkami, o jezu, masakra jakaś, przechodzi po kilku km, ale jakby mnie ktoś dźgał nożem, próbowałam luzowac sznurówki, ale nic to nie daje
samo przyszło, samo przejdzie :sss:

A próbowałaś zmienić sposób wiązania sznurówek ?
Mnie pomogła zmiana na metodę Lydiard-a (bez krzyżowania sznurówek)
Tu pokazują różne sposoby wiązania - http://aktywnisportowo.pl/wiazac/
Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

Ohoho, co tu slysze, kilka godzin mnie nie bylo i juz widze zostalam na Sobotke sama.
Katekate woli Zbyszka, kojer ma Achillesa, PaulinaJ na wywczasach i sie nie odzywa. Co, mam sama pobiec? Sie zastanawiam, czy brac wobec tego muzyke. Z kim bede sie umwaiac jak sie ubrac, co wxiac do picia i jedzenia?
A tak na powaznie, to czy jak biegacie w zawodach, to sluchacie muzyki? Z jednej strony rozprasza przy starcie i utrudnia zawieranie przygodnych znajomosci, z drugiej strony te prawie 2 godz moze mi sie dluzyc z wlasnymi myslami :ech:
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

ASK ja bym wzięła, nie lubię słuchac własnego oddechu :hahaha:


dzięki za rady, ale mnie boli tylko w jednym pukcie, dokładnie pod supłem i tylko w prawej nodze... :lalala: jakby takie przeczulenie, czy coś

ale się zimno zrobiło :orany:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
papillon
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 649
Rejestracja: 29 lut 2012, 23:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: 3 city

Nieprzeczytany post

Czy ktoś mi pomoże? Jak kupujecie buty to jak je mierzycie, skąd mam wiedzieć czy dobry czy za duży skoro am być trochę za duży, ale ile to to trochę :D
Generalnie w porównaniu z nike free to jest większy, więc może lepiej wymienić na 38,5?????? Lepiej żeby but trzymał mocniej nogę czy był luźny !
"Ból jest nieunikniony, cierpienie jest wyborem." Tak więc cierpieć nie zamierzam!
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

papillon noga w bucie nie może latac jak żyd po pustym sklepie :oczko:
ja mam całkowity luz na palce i jeszcze pół centymetra, zwykle nosząc rozmiar 40 wybieram do biegania 41
najlepiej oceniac przy zbiegach z górek, czy but boleśnie nie naciska na palce


a tak w ogóle dawno temu, może z miesiąc temu, jak naciskał mi szew skarpetki na paznokieć (środkowy palec) podczas długiego wybiegania paznokieć zrobił się najpierw czerwony i bolesny, pózniej niebieski, a teraz jest fioletowy :niewiem: ile to potrwa? czy na plażę w czerwcu będe miała już ładny paznokieć? :oczko: :spoczko:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
papillon
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 649
Rejestracja: 29 lut 2012, 23:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: 3 city

Nieprzeczytany post

Latać noga nie lata ale luz taki dziwny jest, może ja miałam za małe buty po prostu i się przyzwyczaiłam. 2 sprawa mam wąską stopę i przez to nawet jak na długość dobre to się średnio trzymają. Kupowałam wg tabeli rozmiarów na dł wkładki jest idealnie dokładnie o pół nr większe od moich. Kate jak napisałaś mam całkowity luz na palce!
Może spróbuję z wkładką sportową jakąś co myślisz?

A co do paznokcia to przykra sprawa ja tego się boję okropnie, że coś mi na dłuższym dystansie stopę sponiewiera i będę musiała używać czarnego lakieru do paznokci żeby założyć japonki :D
Więc w razie co Kate jest opcja cała gama fioletów, modne teraz indygo :D i czerń!
"Ból jest nieunikniony, cierpienie jest wyborem." Tak więc cierpieć nie zamierzam!
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

:hahaha: :hahaha: mam fiolety w lodówce w razie wu :hahaha: ale nieciekawie to wygląda :tonieja: obrzydliwie wręcz, bleeeee

nie wiem papiska co ci doradzić :lalala: z tymi butami :lalala:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

Ja tam lubie na lato krwista czerwien na stopy.
A paznokiec musi odrosnac calkowicie, to co jest ciemne nie odbarwi sie raczej.
Zapomnialam dodac, ze w ramach urozmaicenia treningow bylismy dzis z malym na 1 dniowym urlopie na nartach w Spinderovym. W ramach urozmaicenia diety wciagnelam smazony ser z frytkami :spoczko: Nogi bola, brzuszek tez :bum:

Moja mala ma urodziny we wtorek za tydzien. Zazyczyla sobie tort z hello kitty. Zamowi sie. Ale dla starszaka musze poszukac z tej okazji jakis fajny przepis i upiec. Nie moze maki, mleka, jajek, ale czekolade/kakao tak, moze sie uda znalezc jakis przepis na bezglutenowy, bezmleczny, bezjajeczny suflecik czekoladowy :tonieja:
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hej Kobietki!
Co do butów to powinno być trochę luzu,właśnie głównie chodzi o palce.Ja Papilonko podobnie jak Ty mam wąską stopę i też czasami mam problem,nie tylko z butami sportowymi.
Co do paznokcia to jestem przekonana Kate,że do czerwca wszystko wróci do normy.
Paznokcie to odwieczny problem biegaczy,ja miałam parokrotnie zdejmowane :trup:
Wróciłam z biegania,wykorzystałam jeszcze ładną pogodę,bo jest jeszcze ciepło.Pobiegałam 11km w tempie 5.18/Km.Uwielbiam takie cieplutko,niecierpię zimna :ojnie:
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ