Dokładność Garmina 305 i 310
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 579
- Rejestracja: 23 lut 2011, 11:04
Pytanie do osób, które posiadały/posiadają albo miały styczność z 305-tką oraz 310-tką.
Kilka miesięcy temu przeszedłem z 305 na 310 i mam cały czas wrażenie, że 310-tka "skraca".
Przykładowo robiąc okrążenie na bieżni, 305 pokazuje ~402m, a 310 potrafi pokazać ~410m albo i więcej.
Tak samo na ulicy - mam trasę, którą biegam często i pamiętam gdzie "pikał" lapy 305, teraz biegając z 310 ZAWSZE pika wcześniej.
Będąc ostatnio na obozie biegałem nawet z dwoma zegarkami i faktycznie przy dystansie 12km różnica wyszła jakieś 300m.
To normalne czy mam coś w 310-tce sfakane?
Kilka miesięcy temu przeszedłem z 305 na 310 i mam cały czas wrażenie, że 310-tka "skraca".
Przykładowo robiąc okrążenie na bieżni, 305 pokazuje ~402m, a 310 potrafi pokazać ~410m albo i więcej.
Tak samo na ulicy - mam trasę, którą biegam często i pamiętam gdzie "pikał" lapy 305, teraz biegając z 310 ZAWSZE pika wcześniej.
Będąc ostatnio na obozie biegałem nawet z dwoma zegarkami i faktycznie przy dystansie 12km różnica wyszła jakieś 300m.
To normalne czy mam coś w 310-tce sfakane?
- Piechu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2762
- Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rokietnica/Poznań
a skąd pewność, że 310 skraca? a może 305 wydłuża?
żeby mieć pewność musiałbyś przebiec jakimś dobrze odmierzonym odcinkiem
żeby mieć pewność musiałbyś przebiec jakimś dobrze odmierzonym odcinkiem
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 687
- Rejestracja: 16 lis 2009, 11:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Właśnie miałem ten sam kłopot. Przesiadłem się z 305 na 310 i były spore różnice. Z tym, że ja trasę dokładnie miałem wymierzoną i w zasadzie 305 się nie myliła praktycznie w ogóle . Natomiast 310, na 10 prób, aż 7-8 razy wskazywała górną 5% granicę błędu, co przy 1km to było bagatela 50m. Komuś to może nie przeszkadzać, ale mnie bardzo irytowało i wymieniełem w serwisie, i z drugą było to samo.
Sprzedałem i wróciłem do już chyba 5 czy 6 trzysta piątki. Z żadną nie miałem kłopotu.
Sprzedałem i wróciłem do już chyba 5 czy 6 trzysta piątki. Z żadną nie miałem kłopotu.
Tylko Prawda jest ciekawa - J. Mackiewicz
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 579
- Rejestracja: 23 lut 2011, 11:04
Jedyny dobrze odmierzony na jakim sprawdzałem, to bieżnia na stadionie 400m.Piechu pisze:a skąd pewność, że 310 skraca? a może 305 wydłuża?
żeby mieć pewność musiałbyś przebiec jakimś dobrze odmierzonym odcinkiem
305-tka pokazuje np. 402m a 310-tka 410m.... z tego zakładam, że 305 nie zaniża, bo podaje dokładniej 400m.
Być może ma to związek z "wygładzaniem", ponieważ można je skonfigurować w 305, natomiast nie ma tej opcji w 310.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 316
- Rejestracja: 28 sie 2013, 15:20
- Życiówka na 10k: 56:00
- Życiówka w maratonie: brak
z mojego doświadczenia wynika, że chyba najbardziej dokładnym zegarkiem jest właśnie stara 305-ka. Inne z racji miniaturyzacji, zmniejszenia poboru prądu są mniej dokładne.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 579
- Rejestracja: 23 lut 2011, 11:04
Pokusiłem się o mały "test porównawczy" w warunkach rzeczywistych.
Wybrałem się na Zakręt Śmierci w Szklarskiej gdzie są odmierzone na asfalcie, bodajże przez H. Szosta, równe tysiączki.
Na rękę założyłem 305 i 310, zapis danych co sekundę, dodatkowo w 305 ustawiłem wygładzanie na najbardziej "sharp".
Trasa: 0-2km i potem powrót, a więc pierwsze 2km delikatnie w dół, a powrót delikatnie do góry.
Droga zalesiona, spore zachmurzenie (akurat nie padało).
Dodatkowo trzeba wziąć poprawkę, że wracają Zakręt Śmierci robi się po zewnętrznej, a więc dochodzi kilka metrów do odmierzonej trasy.
Prędkość ok. 5:00/km
Pierwsze 2km przebiegłem ze startu "lotnego", a wracając wystartowałem normalnie.
Lapowałem ręcznie na oznaczeniach kilometrów na asfalcie.
Jak dla mnie oba zegarki pokazują mniej więcej to samo, czyli te same głupoty (mniejsze lub większe).
Prawdopodobnie powtórzę test na tej samej trasie, tylko zwiększę dystans i poczekam na słoneczną pogodę (bo aktualnie pada śnieg...)
Ciekawostką jest aktualny czas (pobierany chyba z satelity), ponieważ widać różnicę 2s.
Wyniki dla 0-2km:


Wyniki dla 2-4km:


Wybrałem się na Zakręt Śmierci w Szklarskiej gdzie są odmierzone na asfalcie, bodajże przez H. Szosta, równe tysiączki.
Na rękę założyłem 305 i 310, zapis danych co sekundę, dodatkowo w 305 ustawiłem wygładzanie na najbardziej "sharp".
Trasa: 0-2km i potem powrót, a więc pierwsze 2km delikatnie w dół, a powrót delikatnie do góry.
Droga zalesiona, spore zachmurzenie (akurat nie padało).
Dodatkowo trzeba wziąć poprawkę, że wracają Zakręt Śmierci robi się po zewnętrznej, a więc dochodzi kilka metrów do odmierzonej trasy.
Prędkość ok. 5:00/km
Pierwsze 2km przebiegłem ze startu "lotnego", a wracając wystartowałem normalnie.
Lapowałem ręcznie na oznaczeniach kilometrów na asfalcie.
Jak dla mnie oba zegarki pokazują mniej więcej to samo, czyli te same głupoty (mniejsze lub większe).
Prawdopodobnie powtórzę test na tej samej trasie, tylko zwiększę dystans i poczekam na słoneczną pogodę (bo aktualnie pada śnieg...)
Ciekawostką jest aktualny czas (pobierany chyba z satelity), ponieważ widać różnicę 2s.
Wyniki dla 0-2km:


Wyniki dla 2-4km:


-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 579
- Rejestracja: 23 lut 2011, 11:04
Sprawdziłem zapis tras z dwóch maratonów w jakich brałem udział:Piechu pisze:żeby mieć pewność musiałbyś przebiec jakimś dobrze odmierzonym odcinkiem
1) Dębno 2013 biegłem z 305-tką
2) Poznań 2013 biegłem z 310-tką
FR305 w Dębnie zmierzył 42,314m, w tym był jeden "kibel" na trasie w krzakach (myślę, że jakieś +40m doszło).
FR310 w Poznaniu zmierzył 42,414km.
-
- Stary Wyga
- Posty: 196
- Rejestracja: 12 kwie 2014, 08:49
- Życiówka na 10k: 39:48
- Życiówka w maratonie: 3:09:32
- Lokalizacja: Warszawa
Mi na Orlenie 310-ka pokazała 42,54km
. Włączyłem Garmina równo z linią startu i z każdym kilometrem pikał wcześniej, na koniec prawie 300m przed oznaczonym kilometrem. Nie wiem na ile wynika to z niedokładności zegarka a na ile z nieoptymalnego toru biegu. Trasę mierzy się po najkrótszej możliwej drodze więc zawsze faktycznie przebiegnięty dystans jest trochę dłuższy, ale żeby aż o 300m 


- Piechu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2762
- Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rokietnica/Poznań
Przecież 300m to różnica zaledwie 0,7%? Czy to dużo? Nie przesadzajcie. Biorąc pod uwagę, że praktycznie nie da się biec po linii atestu a także błąd jakim obarczone są wszystkie zegarki GPS, taka różnica to żadna różnica.
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
- Piechu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2762
- Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rokietnica/Poznań
moja uwaga była skierowana do bapacza.
Co do dokładności to może tak być, że starsze modele są dokładniejsze. Ktoś wspomniał o miniaturyzacji, do tego dochodzi cięcie kosztów, spadek jakości komponentów. Trzeba też pamiętać o oprogramowaniu, które tym wszystkim steruje.
Cięcie kosztów widać we wszystkich nowych zegarkach Garamina, który ładuje do nich zamiast sirfstara moduły mediateka.
Ale z drugiej strony po porównaniu tegorocznej poznańskiej połówki przebiegniętej z Fenixem2 z ubiegłoroczną, którą biegłem z 310XT mogę powiedzieć, że oba zegarki niemal identycznie wymierzyły dystans - F2/21.274; 310XT/21.273 ale ślad F2 trochę bardziej "pływa".
Co do dokładności to może tak być, że starsze modele są dokładniejsze. Ktoś wspomniał o miniaturyzacji, do tego dochodzi cięcie kosztów, spadek jakości komponentów. Trzeba też pamiętać o oprogramowaniu, które tym wszystkim steruje.
Cięcie kosztów widać we wszystkich nowych zegarkach Garamina, który ładuje do nich zamiast sirfstara moduły mediateka.
Ale z drugiej strony po porównaniu tegorocznej poznańskiej połówki przebiegniętej z Fenixem2 z ubiegłoroczną, którą biegłem z 310XT mogę powiedzieć, że oba zegarki niemal identycznie wymierzyły dystans - F2/21.274; 310XT/21.273 ale ślad F2 trochę bardziej "pływa".
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 579
- Rejestracja: 23 lut 2011, 11:04
Piechu, a jaka jest różnica (praktyczna, nie ekonomiczna) miedzy sirfstarem a mediatek?
Do tego także dochodzi fakt, że trasy atestowane z reguły mają delikatny "nadmiar", aby błąd systemowy zniwelować, czyli lepiej żeby było o 50m za dużo niż o 50m za mało.
Także 42195m tak naprawdę zawsze jest nieco więcej.
Do tego także dochodzi fakt, że trasy atestowane z reguły mają delikatny "nadmiar", aby błąd systemowy zniwelować, czyli lepiej żeby było o 50m za dużo niż o 50m za mało.
Także 42195m tak naprawdę zawsze jest nieco więcej.
- Piechu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2762
- Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rokietnica/Poznań
Coż, niestety nie jestem w stanie Ci odpowiedzieć jakie techniczne różnice są między układami SiRFstar a Mediatek.
Wiem tylko tyle, że Mediateki są tańsze w produkcji i późniejszym zakupie.
Wiem tylko tyle, że Mediateki są tańsze w produkcji i późniejszym zakupie.
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu