Osłabienie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
on powinien przytyć
- marcinostrowiec
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 859
- Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
eh życie
Ostatnio zmieniony 11 mar 2014, 07:51 przez marcinostrowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
- marcinostrowiec
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 859
- Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak

Ostatnio zmieniony 11 mar 2014, 07:52 przez marcinostrowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
-
- Stary Wyga
- Posty: 183
- Rejestracja: 07 sty 2011, 17:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jaki jest związek braku mięsa z odczuciem zimna?adam1adam pisze:Jesli do tego dodasz ciagle uczucie zimna - to jesz zamalo dobrych
w kwalitecie kalorii!
Kalorie w kwalitecie z np: czerwonego miesa, masla, itp
- kfadam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1270
- Rejestracja: 20 mar 2013, 15:32
- Życiówka na 10k: 1.05
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Jedna kawa jest Ok, kilka już nie a doły bez kawy to problem albo mentalny albo już fizyczny. Zastępownie kawy innymi specyfikami jest bez sensu. Można dać sobie kopa ziołami (cały dział na forum)
Odstaw kawe, doprowadź organizm do równowagi (pomocny bedzie jakiś ziołowy adaptogen np. ashwagandha) i dopiero można myśleć o dodatkowym kopie tylko chyba już takiej potrzeby nie bedzie.
Apaczo pewnie coś sensowniej poradzi.
Odstaw kawe, doprowadź organizm do równowagi (pomocny bedzie jakiś ziołowy adaptogen np. ashwagandha) i dopiero można myśleć o dodatkowym kopie tylko chyba już takiej potrzeby nie bedzie.
Apaczo pewnie coś sensowniej poradzi.
- marcinostrowiec
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 859
- Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
luzie mnie nie przestaną nigdy w...... 

Ostatnio zmieniony 11 mar 2014, 07:51 przez marcinostrowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Dajcie sobie spokój, ta babka robi wpisy tylko żeby przemycić reklamę w linku. Choć trzeba przyznać że robi to z głową, trochę się stara a nie pisze zupełne banały
.

The faster you are, the slower life goes by.
- Forestrunner
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 30 sie 2012, 16:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
A to jest akurat ciekawe. Nie przyglądałem się dobrze subforum o ziołach, więc tak podpytam korzystając z okazji.kfadam pisze:Jedna kawa jest Ok, kilka już nie a doły bez kawy to problem albo mentalny albo już fizyczny. Zastępownie kawy innymi specyfikami jest bez sensu. Można dać sobie kopa ziołami (cały dział na forum)
Odstaw kawe, doprowadź organizm do równowagi (pomocny bedzie jakiś ziołowy adaptogen np. ashwagandha) i dopiero można myśleć o dodatkowym kopie tylko chyba już takiej potrzeby nie bedzie.
Apaczo pewnie coś sensowniej poradzi.
Czy na prawdę istnieją zioła które "dają kopa" i nie ma po niech osłabienia jak po kawie czy energetyku?
To by było za piękne by było prawdziwe.. :P W sumie z zapasami energii podczas biegania raczej nie mam problemów, jednak z tego co napisałeś brzmi jak bym mógł podnieść jeszcze bardziej swoją wydajność

Śpiesz się powoli!
- marcinostrowiec
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 859
- Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
czy istnieją ?Forestrunner pisze:A to jest akurat ciekawe. Nie przyglądałem się dobrze subforum o ziołach, więc tak podpytam korzystając z okazji.kfadam pisze:Jedna kawa jest Ok, kilka już nie a doły bez kawy to problem albo mentalny albo już fizyczny. Zastępownie kawy innymi specyfikami jest bez sensu. Można dać sobie kopa ziołami (cały dział na forum)
Odstaw kawe, doprowadź organizm do równowagi (pomocny bedzie jakiś ziołowy adaptogen np. ashwagandha) i dopiero można myśleć o dodatkowym kopie tylko chyba już takiej potrzeby nie bedzie.
Apaczo pewnie coś sensowniej poradzi.
Czy na prawdę istnieją zioła które "dają kopa" i nie ma po niech osłabienia jak po kawie czy energetyku?
To by było za piękne by było prawdziwe.. :P W sumie z zapasami energii podczas biegania raczej nie mam problemów, jednak z tego co napisałeś brzmi jak bym mógł podnieść jeszcze bardziej swoją wydajność

czasami najprostsze zioła daja mega moc jak potężna pokrzywa


Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
- kfadam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1270
- Rejestracja: 20 mar 2013, 15:32
- Życiówka na 10k: 1.05
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
zapoznaj się, warto.Forestrunner pisze: A to jest akurat ciekawe. Nie przyglądałem się dobrze subforum o ziołach, więc tak podpytam korzystając z okazji.
Czy na prawdę istnieją zioła które "dają kopa" i nie ma po niech osłabienia jak po kawie czy energetyku?
To by było za piękne by było prawdziwe.. :P W sumie z zapasami energii podczas biegania raczej nie mam problemów, jednak z tego co napisałeś brzmi jak bym mógł podnieść jeszcze bardziej swoją wydajność
viewtopic.php?f=20&t=29468
- Forestrunner
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 30 sie 2012, 16:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Yerbe kiedyś próbowałem i nie powiem by dała mi specjalnie kopa. Nie mniej, chętnie poeksperymentuję. Może przypadkiem jest ktoś z Łodzi i zna jakąś dobrą zielodajnie ? xP
Śpiesz się powoli!