
szybkość w półmaratonie
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 24
- Rejestracja: 08 mar 2014, 01:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam siemanko jest to mój pierwszy post tutaj . Proszę o odpowiedź na temat a nie szukania dziury w całym
Mianowicie chodzi mi o trening szybkościowy przed półmaratonem celuje w tym roku na 1:14 nie nie jest to czas z kosmosu teraźniejsza życiówka to lekko poniżej 1:17 .Zacząłem biegać w tym sezonie dopiero 3 tygodnie temu wcześniej miałem kontuzje , na razie były to same rozruchy przebierzki i czasem rolki . Od tego tygodnia mam zamiar zacząc do jednego treningu podłączyć tempo maratońskie z moich osobistych wyliczeń i spostrzeżeń powinienem zacząć to od 22 minut . I tu pojawia się problem ponieważ czekają mnie 2 biegi na 1500m jeden w kwietniu drugi w maju w ramach zawodów szkolnych ,a następny na zaliczeniu na AWF. Chce do maja skupić się na przygotowaniu do tych 1500m a z dniem zawodów skupić się tylko na tym półmaratonie termin startu głównego 8 czerwca czyli będę miał miesiąc na solidne przygotowanie .Więc moja koncepcja wygląda następująco od tego tygodnia do kwietnia jeden trening szybkościowy (200-400-800) jeden tempo maratońskie i jeden dzień dłuższe wybieganie 16-19km do tego dzienna dawka 12km chilloutu . Od kwietnia myślę że dobrym rozwiązaniem będzie zostanie przy treningu szybosciowym natomiast drugi trening zależnie od tygodnia albo tempo maratońskie albo interwały 1-2km do tego oczywiście wybiegania i systematycznie zwiększany kilometraż w maju mam zamiar zrobić aut szybkość na rzecz jednego dnia z interwałami a drugiego z maratońskim. I tak aż do połówki . A pytanie dotyczy tego czy nie przy pracy nad szybkością nie straci wytrzymałość oraz czy takie rozwiązanie jest odpowiednie do sytuacji ?
