Krzychu M pisze:U mnie tempo z 4x2km na przerwach 4 min sprawdzało się jako tempo na dychaka.Rok temu po 4:07 to biegałem i tyle nabiegałem w Lublinie.
Jednak u Ciebie jest inaczej?Przecież nie zrobiłbyś czasu 37:30.

no raczej dobrze myślisz

Ty pewnie jechałes konkretnym planem i to miałes poukładane pod odpowiednie tempo na dychacza! Ja jak nie trudno zauważyć z planem nie biegam wiec bardziej sobie coś tam próbuje!
Krzychu M pisze:Stawiam,że 39minut łamiesz nawet na lekkim kacu a do 38 minut niewiele Ci brakuje.

Krzychu bez przesady!!! jedna jaskółka wiosny nie czyni! A dycha ciągła to nie to co dwukilometrówki z prawie 4min przerwą! Poza tym wytrzymałość leży i kwiczy

!
Krzychu M pisze:Jak nie złamiesz 1:30 na Marzannie to będzie to twoja wina,chyba taktyczna,że za wolno zaczniesz.

heh, nie zależy mi na tym, nie bede sie spinał na wynik, póki co marzanne biegłem dwa razy na konkretny czas i dwa razy poniosłem sromotną porażke! Marzanna mnie poukła, przeżuła i na koniec wypluła i to X2!!!

chce się z nią rozprawić z "czystą głową"!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015