10 km w 42minuty.

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
stanley1200
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 23 wrz 2013, 22:50
Życiówka na 10k: 49:58
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mam prośbę. Od listopada realizuję ten plan w wersji 4x w tygodniu i właśnie wkraczam w okres budowania wytrzymałości szybkościowej. Czy z tymi prędkościami które są podane mam szansę osiągnąć cel czyli 10 km w 42 minuty czy mogę jeszcze jakoś plan zmodyfikować? Podaję mój kilometraż miesięczny od początku realizacji planu i tempo średnie.
listopad:96 km 5:32 min/km
grudzień:155 km 5:39 min/km
styczeń: 127 km 5:34 min/km
luty: 127 km 5:36 min/km

Link do planu: http://treningbiegacza.pl/training-plans/10-kilometrow-na-wiosne-w-42-minuty-trening-3-i-4-razy-w-tygodniu
Z informacji o mnie. 20 lat biegający od 3 lat. Rekord na 10 km to 49:59 :)

Z góry dziękuję za odpowiedź i wszelkie sugestie.
PKO
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Co tu ma średnie tempo do rzeczy? Z najcięższych treningów mam najgorsze prędkości średnie, bo są interwałowe, więc połowę się truchta/jedzie tempem z nogi na nogę.
A najlepsze tempo średnie mam z jednostajnych, lekkich treningów tlenowych.
Ja nabiegam 42 minuty na dychę mając podobne średnie tempo z treningów, tylko nie wiem co ci ta informacja da ;).

Jak będziesz się trzymał planu i dawał radę wykonywać przewidziane jednostki treningowe to jest duża szansa że to nabiegasz, w końcu po to ten plan jest. Ale jak treningi są dla ciebie za ciężkie i nie dajesz rady, to też raczej nie nabiegasz tego czasu.
The faster you are, the slower life goes by.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Słuchaj, wykonujesz rzeźnicki jak na siebie trening, co zresztą wg mnie widać po tych średnich tempach, bo po 4 miesiącach powinieneś mieć jakiś progres a stoisz w miejscu. No nie można robić takich rzeczy, że biegasz 6 x 1 km w tempie jakie jesteś w stanie utrzymać przez .... 800 m :) (to tylko przykład).
Odpocznij trochę, wróć do biegania za tydzień ale nie do tamtego planu bo jest on dla Ciebie morderczy.
Tarnovia
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 227
Rejestracja: 31 lip 2013, 18:18
Życiówka na 10k: 44:25
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Najpierw zrob plan na 45minut i zlam je na wiosne a w 42 celuj na jesien. Przeskoczyc z 50 min na dyche na 42 to spory wysilek.
5k:20:30
10k:43:25
21k-1:35:20
tomiangelo
Wyga
Wyga
Posty: 107
Rejestracja: 02 wrz 2013, 13:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To może i ja się dołączę do tematu bo biegam już od miesiąca a nie mam żadnego planu.
Biegam 3-4 razy w tygodniu po jakieś 5-8 km z tempem 6:00-6:20. Za cel postawiłem sobie uzyskanie czasu poniżej 50 minut na 10 kilometrów. Bieg ten odbędzie się w moim mieście 11 listopada. Jako że to jest moje miasto jestem zmotywowany do tego żeby jak najlepiej wypaść. Myślę że 8 miesięcy to jest sporo czasu. Bardzo dużo czytam na stronach i forach o bieganiu ale nie mogę znaleźć odpowiedniego planu, wydają mi zbyt lekkie lub zbyt długi czas całego planu by osiągnąć cel np. w planie jest 1 tydzień i 15 minut biegu 10 marszu. Myślę że jestem już na takim etapie że nie muszę maszerować Planuje także na wiosnę wystartować w jakimś lokalnym biegu na 10km żeby zobaczyć jak to wygląda w praniu, zawsze to jakieś doświadczenie jest.
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Na 50/10 to wystarczy ze bedziesz biegal i zwiekszysz dystanse do powiedzmy 10-14km. Raz w tygodniu mozesz sobie pobiec z 6km troche szybciej i bedzie gitara.
tomiangelo
Wyga
Wyga
Posty: 107
Rejestracja: 02 wrz 2013, 13:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No może te 10 km w 50 minut to nie problem będzie ale wolałbym mieć na to jakis plan rozpisany, np taki na 4 tygodnie
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

tomiangelo pisze:No może te 10 km w 50 minut to nie problem będzie ale wolałbym mieć na to jakis plan rozpisany, np taki na 4 tygodnie
Konkretnie np tak:
Long - 6'40"/km
Easy - 6'20"/km
BC2 - 5'40"/km
BC3 - 5'-5'10"/km
pon - 8km - 2km E + 4km BC3 + 2km E
sr - 8km E + 4x30" przebiezki
pt - 8km BC2
sb - 14km L + ewentualnie 4x20" przebiezki

Jak ci za duzo km-ow to sobie zrob np 6-8-6-12. Generalnie dopasuj do swoich potrzeb/mozliwosci.
tomiangelo
Wyga
Wyga
Posty: 107
Rejestracja: 02 wrz 2013, 13:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tylko teraz jak utrzymać tempo np. 5'40 ? Na razie nie posiadam pulsometr żadnego i nie będę go miał dopóki bieganie nie będzie dla mnie jak poranne sikanie :)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Grzegorz_Krk
Wyga
Wyga
Posty: 68
Rejestracja: 11 paź 2012, 08:41
Życiówka na 10k: 45:14
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Kontakt:

Nieprzeczytany post

tomiangelo pisze:Tylko teraz jak utrzymać tempo np. 5'40 ? Na razie nie posiadam pulsometr żadnego i nie będę go miał dopóki bieganie nie będzie dla mnie jak poranne sikanie :)
Znajdź w okolicy jakąś pętlę, zmierz (wykorzystując np. endomondo w telefonie, albo licznik rowerowy) dystans. Potem dopasuj czas okrążenia do zakładanej prędkości i kontroluj. Jak wyjdzie 5 sekund w tą czy w tamtą - nie ma problemu. Ja dodatkowo mierzyłem gdzie jest połowa pętli i tam kontrolowałem czas - na zwykły zegarek, bez pulsometru. To w zupełności wystarcza.
Ewentualnie w dniu BC2 staraj się biec szybszym tempem, tzn tak aby można było mówić, ale krótkimi, raczej urywanymi zdaniami (lekka zadyszka)
Powodzenia
Cele na 2014: 10 km - 39:59; 21,1 km - 01:29:59
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ