Bieganie a brak wpływu na wagę

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

dzkzsl pisze:
adamos79 pisze: kulturyści w ostatniej fazie zrzucania tkanki tłuszczowej ograniczają do niezbędnego minimum ok40g.
No właśnie. Kulturyści. Nie stawiajmy obok siebie treningu oraz diety kulturysty i treningu i diety biegacza. Zastanawiam się skąd kolega fantom wziął magiczną sumę 500 kcal z WW w ciągu dnia oraz czym uzupełnia reszte kcal tak aby ujemny bilans wynosił max 300-400 kcal. Ja zjadam 300 g WW 200 białka i 60 tłuszczy i wychodzi mi z tego prawie 2600 kcal. Co robię źle?
Napisalem 500-1000kcal. Zalozmy ze z weglowodanow potrzebujesz 1000kcal w dzien treningowy a 500kcal w nietreningowy. Jesz takze za duzo bialka do tej ilosci wegli, nie przyswoisz tego a organizm jest tak sprytny ze w potrafi z tej reszty zrobic glikogen. Proponuje ci sprobowac 250g WW, 100-150g bialka a reszte dostarcz z tluszczow.
PKO
adamos79
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 05 mar 2014, 18:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

dzkzsl pisze:
adamos79 pisze: kulturyści w ostatniej fazie zrzucania tkanki tłuszczowej ograniczają do niezbędnego minimum ok40g.
No właśnie. Kulturyści. Nie stawiajmy obok siebie treningu oraz diety kulturysty i treningu i diety biegacza. Zastanawiam się skąd kolega fantom wziął magiczną sumę 500 kcal z WW w ciągu dnia oraz czym uzupełnia reszte kcal tak aby ujemny bilans wynosił max 300-400 kcal. Ja zjadam 300 g WW 200 białka i 60 tłuszczy i wychodzi mi z tego prawie 2600 kcal. Co robię źle?
To tylko przykład, że aby stracić zbędny tłuszcz należy ograniczyć WW, kulturyści też uprawiają aeroby m.in. bieganie :) Poczytaj o różnych sylwetach, typach budowy ciała (mezomorfik, ektomorfik, endomorfik), np endomorfikowi odkłada się tłuszcz niezwykle łatwo, w przeciwieństwie do ektomorfika (chudzielce :) musisz bezwzględnie dostosować dietę do typu budowy ciała. Podaj wzrost.

ps. dla przykładu podam swoją dietę nastawioną na redukcję tłuszczu i budowę masy mięśniowej, zaczynałem od ok 82kg przy wzroście 175, raczej krępa budowa ciała, po 3 miesiącach ważę 75kg, poziom tkanki tłuszczowej spadek o 50% !!! z 24 na 12 + gratis kilka kg mięśni, ale siłowania jest dla mnie priorytetem, do tego basen, bieganie, rower czasem 7treningow w tygodniu. Zjadam ok 135g węgli, białek staram się zjeść więcej niż WW, tłuszcz 1g na kg masy ciała, co daje ok 1800kcal, oczywiście raz na jakiś czas (raz w tygodniu) nie żałuję sobię WW, ewentualnie po ciężkich treningach również, ale staram się je kontrolować. DO tego zero słodyczy oraz alko :) także aby pozbyć się tłuszczyku trzeba trochę powalczyć :)

ps2. na szybko twoje zapotrzebowanie na kcal to 83*24~2000kcal, i tylu bym się trzymał przy dniach nie treningowych, przy treningowych trochę więcej, ale nie więcej niż trening (500kcal ?) powinno powoli lecieć w dół...jak możesz to podaj dokładnie swoje posiłki oraz godziny ich spożywania.
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Ja pierdziu http://kobieta.onet.pl/zdrowie/zycie-i- ... zycy/tn8dk
Szok ? Niedowierzanie ?
adamos79
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 05 mar 2014, 18:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

fantom pisze:Ja pierdziu http://kobieta.onet.pl/zdrowie/zycie-i- ... zycy/tn8dk
Szok ? Niedowierzanie ?
Dla mnie nie, przecież cukrzyca to tylko nadmiar WW w diecie przez lata, nasi przodkowie nie jedli WW do momentu wynalezienia rolnictwa...i nie wiedzieli co to otyłość :) poza tym większość WW jest wielokrotnie przetworzona co daje jeszcze lepsze wyniki :) w zbieraniu tłuszczu ofkorz :)
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

adamos79 pisze:
fantom pisze:Ja pierdziu http://kobieta.onet.pl/zdrowie/zycie-i- ... zycy/tn8dk
Szok ? Niedowierzanie ?
Dla mnie nie, przecież cukrzyca to tylko nadmiar WW w diecie przez lata, nasi przodkowie nie jedli WW do momentu wynalezienia rolnictwa...i nie wiedzieli co to otyłość :) poza tym większość WW jest wielokrotnie przetworzona co daje jeszcze lepsze wyniki :) w zbieraniu tłuszczu ofkorz :)
Szokiem jest dla mnie to, ze nawet tzw media mainstreamowe zaczely juz dostrzegac i propagowac problem.
dzkzsl
Wyga
Wyga
Posty: 139
Rejestracja: 12 lis 2012, 19:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ok, zobaczymy jak będę się czuć z tymi 250g WW. Wiek 25 w tym roku, 180 cm waga 82. Jeżeli chodzi o posiłki to zaczynam od 6:30, co 3 godzinki :) Budowa raczej mezo. W takim razie czekam na jakąś propozycję rozłożenia WW/B/T bo z posiłkami sobie poradze :)
http://ponownie-zarazony.blogspot.com/

Czyli o powrocie do pasji z dzieciństwa
adamos79
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 05 mar 2014, 18:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

dzkzsl pisze:Ok, zobaczymy jak będę się czuć z tymi 250g WW. Wiek 25 w tym roku, 180 cm waga 82. Jeżeli chodzi o posiłki to zaczynam od 6:30, co 3 godzinki :) Budowa raczej mezo. W takim razie czekam na jakąś propozycję rozłożenia WW/B/T bo z posiłkami sobie poradze :)
Przy mezo możesz mieć dobrą sylwetkę (dużo mięśni, znacznie cięższych od tłuszczu), ale jeżeli chcesz zrzucić wagę jeszcze domyślam się, że tłuszczu trochę jest, bo mięśni raczej nikt nie chce tracić...fantom Ci policzył wstępnie dietę, ogranicz WW i kontroluj wagę, warto wybrać się na pomiar tkanki tłuszczowej i robić pomiary raz na jakiś czas (co miesiąc, dwa tygodnie):

Reasumując

250g WW = 1000kcal
120g białek = 480kcal
80g tłuszczu = 720kcal

w sumie 2200, ja bym osobiście dorzucił więcej białek, do 150g jak będziesz głodny mozesz cos przekasic, owoce wskazane, ale wiekszosc to tez wegle, w szczegolnosci banan, jak mam kryzys jem ogorki kiszone, sledzia w occie...

WW tylko nieprzetworzone, pieczywo żytnie ze słonecznikiem, unikaj makaronu,frytek,słodyczy, chipsow, platkow itp, sprawdzaj ilosc ww w 100g, makaron ma ponad 70 :) ziemniaki ok 18, roznica spora...ja piję cole zero jak muszę. Tylko rano i okolotreningowo, nigdy po 18

białka: ser półtłusty, jajka (ja wcinam 3,4 dziennie, cholesterol jest z kiełbasy i smażonego miesa, nie z jajek !) pierś z kurczaka, odzywka białkowa, tuńczyk i inne ryby

tłuszcz: oliwa z oliwek, orzechy laskowe, słonecznik, w jajkach tez jest

wrzucaj wszystko do tabeli kalorii i waż jedzenie, z czasem nie będziesz musiał bo zapamiętasz.

na poczatku mozesz dostac zatwardzenia z duzej ilosci bialka, ja rano do kawy gryze siemie lniane, ktore rowniez dostarcza błonnik...i pomaga w wiadomej sprawie :)
dzkzsl
Wyga
Wyga
Posty: 139
Rejestracja: 12 lis 2012, 19:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Kurde, jednak mam problem z dobraniem posiłków. Mógłbym prosić o jakieś przykładowe menu (zdatne do przygotowania w warunkach akademickich) z góry dziękuję
http://ponownie-zarazony.blogspot.com/

Czyli o powrocie do pasji z dzieciństwa
adamos79
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 05 mar 2014, 18:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

dzkzsl pisze:Kurde, jednak mam problem z dobraniem posiłków. Mógłbym prosić o jakieś przykładowe menu (zdatne do przygotowania w warunkach akademickich) z góry dziękuję
Wrzuć sobie ulubione produkty do http://www.tabele-kalorii.pl/index.php policz makroskładniki, kalorie i tyle :)
dzkzsl
Wyga
Wyga
Posty: 139
Rejestracja: 12 lis 2012, 19:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Czas wziąć się na poważnie. Przez ostatni okres miałem dość poważne problemy osobiste i zaniedbałem biegania oraz dietę :( :( Odświeżam temat ... chociaż w sumie to mam tylko jedno pytanie. Co z tymi ziemniakami? W końcu są ok? bo jest sporo opinii. Jak nie jeść makaronu to czym go zastąpić? Ryż będzie ok? :)
http://ponownie-zarazony.blogspot.com/

Czyli o powrocie do pasji z dzieciństwa
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ