
Dlaczego zawsze rozwiazuje mi sie lewa sznurowka?
-
- Wyga
- Posty: 91
- Rejestracja: 07 sty 2003, 15:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lodz - od czasu, do czasu.
Jak sobie radzicie ze zlosliwosciami rzeczy martwych? Chodzi mi konkretnie o sposoby w jakie suplacie sznurowki - bo ja testowalem juz kilka i zawsze mi sie rozwiaza w najmniej odpowiednim momencie (ostatnio trafilo mi sie podczas testu Conconiego, pare dni pozniej podczas wyscigu 10K). Jak tak dalej pojdzie, to sobie kupie buty na rzepy 

Scoco
- stachnie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 479
- Rejestracja: 24 sie 2001, 11:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:10:04
- Lokalizacja: Zabierzów k. Krakowa
- Kontakt:
Zastanawia mnie ta asymetria między lewą i prawą sznurówką. Być może winna jest siła Coriolisa i na półkuli południowej byłoby na odwrót :hahaha:
S.
S.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 297
- Rejestracja: 15 wrz 2003, 10:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Rozwiązywanie się lewej sznurówki jest związane z ruchem prawostronnym w Polsce. Siłą rzeczy ciało statystycznego Polaka doznaje przechyłu w prawo - czy w biegu czy w samochodzie - i lewa dolna kończyna odczuwa luz. Z okazji tej korzysta lewe sznurowadło i rozwiązuje się. W związku z licznymi upadkami biegaczy postuluje się wprowadzenie jazdy (biegania) wyłącznie na wprost.
Turecki