panucci10 - komentarze

[panucci10]

Dobry tren. Trenuj tak dalej, a już niedługo dotrzymasz tempa Heniowi Szostowi w maratonie... na dystansie jednego kilometra.

no taki jest cel pójde nawet o krok dalej i powiem że chciałbym kiedys Go wyprzedzić i złamać te 3min !

[rubin]

rozczaruję, Cię panucci; w ciągu godziny spaliłeś zaledwie 2 pączusie

[panucci10]

rozczaruję, Cię panucci; w ciągu godziny spaliłeś zaledwie 2 pączusie

heh, wiem że jst jakiś tam przelicznik że 30-35min =1pączek ale chyba nikt w tym wyliczaniu nie uwzględniał wkurzenia i bełkotania przez cały bieg do siebie poza tym miałem wrażenie że męcze się bardziej aniżeli podczas zawodów na dyszke

[kamilo]

100km
rewelacja, człowiek z żelaza

[panucci10]

człowiek z żelaza

heh, jeszcze nie ale może kiedyś bedzie mi dane zdobyć taki tytuł !

[le0n71]

No ładnie popedałowałeś. Mnie by chyba tyłek trzy dni bolał

[sosik]

Świetna ta stówa i w niezłym tempie. Ja jeszcze z miesiąc muszę odczekać, a potem stacjonarny rower zamieniam na zwykły.

[mihumor]

Masz jakiś cel na Marzannie?

[panucci10]

Masz jakiś cel na Marzannie?

celu samego w sobie nie mam i na nic sie nie nastawiam, jedyne co planuje to zacząć tempem 4:20/km a przez ile km i kiedy ewentualnie przyspiesze to nie mam pojecia a czemu pytasz? Ty lecisz na życiówke?

[mihumor]

Pytam z ciekawości. A co do życiówki to spróbuje zaatakować choć wiem, że może być ciężko i dużo będzie zależeć od wiatru - taka trasa poniekąd gdzie wiatr może karty rozdawać.

[panucci10]

Pytam z ciekawości. A co do życiówki to spróbuje zaatakować choć wiem, że może być ciężko i dużo będzie zależeć od wiatru - taka trasa poniekąd gdzie wiatr może karty rozdawać.

albo przede wszystkim na tej trasie dużo od wiatru zależy! i na błoniach i na bulwarach lubi ostro przypierdzielić wiatrem! piszesz że ostatnio nie idą Ci te wolne biegi ale za to nieźle radzisz sobie na tych szybkich treningach, a że połówke zaliczył bym do tych szybszych to uważam że szanse na niezłą życiówke masz!
co do mnie to ja w tym roku bieganie traktuje jako dodatek do TRI, oczywiście mocny dodatek! ale nie zakładam sobie na żadnym dystansie żadnych celów i czasów, wiadomo fajnie by było poprawić każdą życiówke i żeby te życiówki odpowiadały poziomem do jakiego powoli bede dążył, bo np na Marzannie jak bedzie ok 1:34-1:35 to bedzie troche średnio mimo że to życiówka, ale już 1:30-1:31 bedzie fajnie!

[Krzychu M]

na Marzannie jak bedzie ok 1:34-1:35 to bedzie troche średnio mimo że to życiówka, ale już 1:30-1:31 bedzie fajnie!

Nabiegasz więcej niż się spodziewasz,choć na bank lepiej jesteś przygotowany do dyszki,ze względu na kosmiczną
prędkość. Jednak od tego pedałowania po 100km wytrzymałość też rośnie.
Jak będzie pogoda to wezmę dzieciaki i pokibicuję Wam na trasie.
Nie możesz być na mecie więcej niż 5 minut za Michałem,bo uznam że się obijałeś.

[wigi]

Cztery dwukilometrówki po 3:45 na jednym treningu - to jakiś kosmos dla mnie.
Ja wolniej biegałem kilometrowe interwały.
Masz moc chłopie, wiosną dyszkę polecisz w okolicy 39 minut jak nic.

[panucci10]

Cztery dwukilometrówki po 3:45 na jednym treningu - to jakiś kosmos dla mnie.
Ja wolniej biegałem kilometrowe interwały.

ale Ty jesteś "ułożonym" zawodnikiem i nie psoty Ci w głowie! realizujesz i trzymasz się planu i przynosi to bardzo dobre efekty! ja bardziej kombinuje i experymentuje na sobie mam nadzieje że przyniesie to jakieś efekty!

Masz moc chłopie, wiosną dyszkę polecisz w okolicy 39 minut jak nic.

dzieki! najpierw to ja musze uporać się z 40min, a potem dopiero myśleć o czymś wiecej! nie mam jeszcze wytrzymałości ale bede starał sie nad tym popracować, póki co dużo pracy jeszcze przede mną!

[Krzychu M]

U mnie tempo z 4x2km na przerwach 4 min sprawdzało się jako tempo na dychaka.Rok temu po 4:07 to biegałem i tyle nabiegałem w Lublinie.
Jednak u Ciebie jest inaczej?Przecież nie zrobiłbyś czasu 37:30.
Stawiam,że 39minut łamiesz nawet na lekkim kacu a do 38 minut niewiele Ci brakuje.
Jak nie złamiesz 1:30 na Marzannie to będzie to twoja wina,chyba taktyczna,że za wolno zaczniesz.