spadek formy/zmiany planu?
- małymiś
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1527
- Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
- Życiówka na 10k: 0:53:02
- Życiówka w maratonie: brak
Potrzebuję pomocy/wsparcia.
Pierwotny plan był na PMW aby pobiec sobie na 1:55. Zasadniczo plan jest z myasics.co.uk, który analizuje po szybkich biegach formę i możliwości.
Ostatnio komputer stwierdził, że mam polecieć na 1:47 w związku z czym przyspieszył mi czasy do zrobienia treningowo. np. zamiast 5:20 na 18 km to mam 5:11 na 18 km.
wczoraj (27 Feb) miałobyć pomiedzy 5:20 a 5:30 na 12km (zamiast 5:30/5:45). No i wyszedł bomsk, bo na 8km doszło do odebrania mi ochoty do dalszego biegu a miało być 12 km.
Czyli albo tempo zbyt wysokie, albo źle jadłem albo np coś innego.
Lista moich grzechów to:
1.we wtorek i środę nie jadłem za dobrze tj. dużo słodyczy (tłusty czwartek i przygotowania do niego) - stawiam, że może to
2. we wtorek miało być 5km w tempie 6:47 a wyszło 8km na 5:47 (nie czułem się dobrze podczas tego biegu) - raczej nie to
3. biegłem w środku nocy - raczej nie to
4. pierwszy kilometr poszedł na tempie na 5:20 a może powinien być wolniej.- może tak
5. może za słaba rozgrzewka - może tak
odpowiadam sam sobie na niektóre pytania, ale mam rozterkę, tj. czy olać proponowane przez komputer przyśpieszenie na biegach fast i długich wybieganiach, czy też jechać z koksem dalej.
muszę powiedzieć, że tak jakby załamka trochę tym brakiem mocy...
poniżej skrócona historia choroby:
DATE TITLE SPORT DISTANCE DURATION AVG. SPEED AVG. PACE AVG. HR
Feb 27, 2014 Move Running 7.95 km 43m:46s 10.9 km/h 5:30 min/km 155
Feb 26, 2014 Move Running 8.04 km 46m:25s 10.4 km/h 5:47 min/km 152
Feb 23, 2014 Move Running 1.67 km 11m:36s 8.6 km/h 6:57 min/km 146
Feb 23, 2014 Move Running 12.05 km 1h:06m:34s 10.9 km/h 5:31 min/km 153
Feb 22, 2014 Move Running 7.31 km 43m:15s 10.1 km/h 5:55 min/km 148
Feb 20, 2014 Move Running 12.00 km 1h:07m:47s 10.6 km/h 5:39 min/km 157
Feb 19, 2014 Move Running 10.13 km 58m:23s 10.4 km/h 5:46 min/km 155
Feb 16, 2014 Move Running 12.11 km 1h:07m:43s 10.7 km/h 5:36 min/km 155
Feb 15, 2014 Move Running 8.02 km 45m:54s 10.5 km/h 5:43 min/km 157
Feb 13, 2014 Move Running 11.08 km 1h:03m:42s 10.4 km/h 5:45 min/km 155
Feb 11, 2014 Move Running 7.06 km 42m:26s 10.0 km/h 6:01 min/km 146
Feb 9, 2014 Move Running 10.58 km 1h:03m:03s 10.1 km/h 5:58 min/km 147
Feb 9, 2014 Move Running 16.16 km 1h:37m:07s 10.0 km/h 6:01 min/km 145
Feb 9, 2014 Move Running 5.58 km 34m:04s 9.8 km/h 6:06 min/km 142
Feb 8, 2014 Move Running 8.07 km 47m:41s 10.2 km/h 5:55 min/km 152
Pierwotny plan był na PMW aby pobiec sobie na 1:55. Zasadniczo plan jest z myasics.co.uk, który analizuje po szybkich biegach formę i możliwości.
Ostatnio komputer stwierdził, że mam polecieć na 1:47 w związku z czym przyspieszył mi czasy do zrobienia treningowo. np. zamiast 5:20 na 18 km to mam 5:11 na 18 km.
wczoraj (27 Feb) miałobyć pomiedzy 5:20 a 5:30 na 12km (zamiast 5:30/5:45). No i wyszedł bomsk, bo na 8km doszło do odebrania mi ochoty do dalszego biegu a miało być 12 km.
Czyli albo tempo zbyt wysokie, albo źle jadłem albo np coś innego.
Lista moich grzechów to:
1.we wtorek i środę nie jadłem za dobrze tj. dużo słodyczy (tłusty czwartek i przygotowania do niego) - stawiam, że może to
2. we wtorek miało być 5km w tempie 6:47 a wyszło 8km na 5:47 (nie czułem się dobrze podczas tego biegu) - raczej nie to
3. biegłem w środku nocy - raczej nie to
4. pierwszy kilometr poszedł na tempie na 5:20 a może powinien być wolniej.- może tak
5. może za słaba rozgrzewka - może tak
odpowiadam sam sobie na niektóre pytania, ale mam rozterkę, tj. czy olać proponowane przez komputer przyśpieszenie na biegach fast i długich wybieganiach, czy też jechać z koksem dalej.
muszę powiedzieć, że tak jakby załamka trochę tym brakiem mocy...
poniżej skrócona historia choroby:
DATE TITLE SPORT DISTANCE DURATION AVG. SPEED AVG. PACE AVG. HR
Feb 27, 2014 Move Running 7.95 km 43m:46s 10.9 km/h 5:30 min/km 155
Feb 26, 2014 Move Running 8.04 km 46m:25s 10.4 km/h 5:47 min/km 152
Feb 23, 2014 Move Running 1.67 km 11m:36s 8.6 km/h 6:57 min/km 146
Feb 23, 2014 Move Running 12.05 km 1h:06m:34s 10.9 km/h 5:31 min/km 153
Feb 22, 2014 Move Running 7.31 km 43m:15s 10.1 km/h 5:55 min/km 148
Feb 20, 2014 Move Running 12.00 km 1h:07m:47s 10.6 km/h 5:39 min/km 157
Feb 19, 2014 Move Running 10.13 km 58m:23s 10.4 km/h 5:46 min/km 155
Feb 16, 2014 Move Running 12.11 km 1h:07m:43s 10.7 km/h 5:36 min/km 155
Feb 15, 2014 Move Running 8.02 km 45m:54s 10.5 km/h 5:43 min/km 157
Feb 13, 2014 Move Running 11.08 km 1h:03m:42s 10.4 km/h 5:45 min/km 155
Feb 11, 2014 Move Running 7.06 km 42m:26s 10.0 km/h 6:01 min/km 146
Feb 9, 2014 Move Running 10.58 km 1h:03m:03s 10.1 km/h 5:58 min/km 147
Feb 9, 2014 Move Running 16.16 km 1h:37m:07s 10.0 km/h 6:01 min/km 145
Feb 9, 2014 Move Running 5.58 km 34m:04s 9.8 km/h 6:06 min/km 142
Feb 8, 2014 Move Running 8.07 km 47m:41s 10.2 km/h 5:55 min/km 152
- moskalikt
- Wyga
- Posty: 66
- Rejestracja: 29 kwie 2012, 21:55
- Życiówka na 10k: 1:50
- Życiówka w maratonie: brak
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
czekaj, bo nie wiem, czy dobrze rozumiem: miałeś JEDEN gorszy dzień i analizujesz go pod wszystkimi możliwymi kątami na forum?
- Piechu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2762
- Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rokietnica/Poznań
To na pewno było to. Myślę, że przygotowania do tłustego czwartku zacząłeś przynajmniej o jeden dzień za późno.małymiś pisze:1.we wtorek i środę nie jadłem za dobrze tj. dużo słodyczy (tłusty czwartek i przygotowania do niego) - stawiam, że może to
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
bez urazy małymisiu, to nie do ciebie, ale chyba potrzeba na forum osobnego działu, np. w Melanżu - "Zawracanie dupy" 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1984
- Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
- Życiówka na 10k: 42:21
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Tempa to sa tempa, raz sie biega lepiej raz gorzej. Nawet przy tych samych tetnach czasem sie biega lepiej czasem gorzej. Jak naprzyklad zjedzenie czegos mocno weglowodanowego 2h przed treningiem potrafi niezle przymulic insulina.