Buty minimalistyczne

[pilzz]

Columbia ma obecnie inną ciekawą propozycję Columbia Liquifly:

Jak to Zoltar proponujesz mi drop 4mm. i 196 gram wagi?

Ale teraz poważnie.W jednym ze sklepów znalazlem je jako obuwie plażowe,a tańsze niż w innych sklepach,gdzie były jako biegówki, o całą stuwę.
Generalnie szukałem coś na wymiane za Merrell Mix,tak,żeby można tez wyskoczyć na łatwiesze szlaki,ale chyba będę musiał poswięcić weekend na objazd po sklepach i sprawdzić organoleptycznie żeby potem nie narzekać,że coś nie pasi.
Słychac ciągle jakieś pomrukiwania,że minimalizm sie kończy itp.,a tu tyle butów dla milośników,że nawet się nie spodziewałem(chociaż trochę szukałem)

Kangoor
Dzisiaj mierzyłem te
http://www.sklep-presto.pl/product-pol- ... tAodb2UAyg
Wyczuwalny niski drop,ale strasznie wąskie.Typowe na trudne szlaki.A miałem cichą nadzieję,że spasują.
Jakoś żaden Salomon mi nigdy nie spasował,chyba mam za szeroką stopę.
Ravenus Lite musiałbym przymierzyć,gdzieś czytałem na forum,że tez są wąskie,a szkoda,bo tak jak Salomony mają potencjał a nie każdy w nie się zmieści

[WojtekM]

mam te Salomony. kupiłem je za niecałe 200 zł w promocji w martes sport. fajne i wygodne. ja używam ich do chodzenia. ważyłem je z ciekawości i rozmiar 44,5 ważył w przedziale 240-250 gramów - nie pamiętam dokładnie.
kupowałem chyba ze 3 miesiące temu, ale w Zabrzu dalej je mają, tylko nie zwróciłem uwagi, czy w promocji.
wtedy były do wyboru:
http://www.salomon.com/pl/product/kowloon.html
http://www.salomon.com/pl/product/kalalau.html
w cenach od ok. 170 do 220 zł w zależności od kolorystyki i rozmiaru (był dostępna szeroka rozmiarówka)

[zoltar7]

Słychac ciągle jakieś pomrukiwania,że minimalizm sie kończy itp.,a tu tyle butów dla milośników,że nawet się nie spodziewałem(chociaż trochę szukałem)

Nie minimalizm się kończy tylko moda na minimalizm. Można się domyśleć, że wynikiem tego będzie zmniejszenie się ilości butów stricte minimalistycznych, natomiast lekkich butów z dropem 4-6mm prawdopodobnie nie ubędzie, a może wręcz przybędzie. Co do Columbii Ravenous Lite to chyba już go nie produkują... w każdym bądź razie raczej trudno go kupić...

[pilzz]

mam te Salomony. kupiłem je za niecałe 200 zł w promocji w martes sport. fajne i wygodne. ja używam ich do chodzenia.

Właśnie porównałem je z moimi Faas 300,i jeżeli chodzi o wykonanie,trwałość,to wizualnie Salomony przebijają Pumę (podobny przedzaił cenowy)
Pumy też są wąski,ale elastyczne,a Salomony jadnak opinają.Cóż nie wszystko można mieć

[WojtekM]

Kowloony są super wygodne. Salomon pozycjonuje je w grupie active wear. są przeznaczone do chodzenia i biegania w łatwym terenie. w ciężkim terenie uległyby szybkiej dekompozycji. zdecydowanie nie są to buty na kamole i skały.

[Kangoor5]

Ravenus Lite musiałbym przymierzyć,gdzieś czytałem na forum,że tez są wąskie,a szkoda,bo tak jak Salomony mają potencjał a nie każdy w nie się zmieści

Też mam raczej szeroką stopę. Ravenus Lite są wąskie ale elastyczne, więc nawet mi pasują. Może to się odbije na trwałości cholewki, nie wiem. Choć stopa rozpycha akurat to miejsce, w którym jest panel osłaniający palce.

[pilzz]

[quote="zoltar7"
Nie minimalizm się kończy tylko moda na minimalizm.[/quote]

Ja o modzie biegowej mam niewiele do powiedzenia.Biegam niecałe dwa lata,ale uważam,że typowe buty klasyczne są nieodpowiednie do biegania.
O wiele lepszym rozwiązaniem są buty lekkie,a dla osób bardziej zaawansowanych minimalistyczne.Za mną jest piętnaście lat sportów typowo aerobowych(oprócz biegania) i nigdzie nie widziałem,aby rynek butów sportowych był tak mocno zdeformowany jak rynek butów biegowych promujący karykaturalne ,ciężkie i sztywne buty tzw. klasyczne

[javai]

Bylon - zgadza się podeszwa w FAAS250 jest ta sama co w 300 ale różnica w cholewce powoduje że but sam w sobie jest bardziej elastyczny. Cholewka 300 w ogóle mi nie leżała.
250 świetnie nadają się do chodzenia. Przechodziłęm w nich pratycznie całe lato.
250 mam już ponad 1,5 roku a że butów troche mam to butozmian powoduje że zużycie niewielkie (500km), cholewka nie na daje się na zimę. Z 250 kupiłem Brooks Green Silence też fajne buty ale bardziej amortyzowane.
100R kosztowały mnie niewiele - 200zł ale to zakup w USA na wyprzedażach razem z Sketchers GO Run za te samo sianko, w których też już biegam.

[artur_totalfit]

tutaj mój punkt widzenia
http://bit.ly/1bJWWB1
a przecen na minimalistyczne też mamy sporo
wystarczy poszperać na stronie sklepu online - VFF, virrata, merrell cały ...
http://bit.ly/1fpC2Ie

[pilzz]

Też mam raczej szeroką stopę. Ravenus Lite są wąskie ale elastyczne, więc nawet mi pasują. Może to się odbije na trwałości cholewki, nie wiem. Choć stopa rozpycha akurat to miejsce, w którym jest panel osłaniający palce.

Może uda mi się je wyczaić gdzieś w sklepie żeby sprawdzić,nie chce mi się wysyłać kupując przez neta gdyby były jednak za wąskie
Właśnie coś w tym stylu by mi odpowiadało.
Salomony Kowloon wizualnie mocne,i faktycznie wygodne.Ale..obawiałem się trochę,że stopa może się gotować ze względu na mały luz,a właśnie buty chcę na długie biegi i wypady w łatwe trasy w góry.

[WojtekM]

Salomony Kowloon wizualnie mocne

ale nie są mocne. pod tym względem bardzo przeciętne - mówię jako użytkownik.
co do wagi, właśnie ją sprawdziłem - 232 gramy dla rozmiaru 9,5UK / 10US / 44 EUR (wcześniej pisałem o rozmiarze 44,5, gdyż takie mam buty z NB, Nike i Asics; tymczasem Salomon wypadł 44)

[zoltar7]

Ja o modzie biegowej mam niewiele do powiedzenia. Biegam niecałe dwa lata, ale uważam, że typowe buty klasyczne są nieodpowiednie do biegania.

Taka postawa jest typowa dla neofitów minimalizmu i nie tylko, twoje "przekonanie" wyprzedza doświadczenie. Zapewniam cię, że typowe buty takie jak np. Nike Pegasus są świetne do biegania, nie każdemu tego typu buty muszą pasować, ale mówienie o nich jako o "nieodpowiednich do biegania" to nie jest właściwe podejście. Dobrze, że dodałeś "uważam, że", dobrze jakbyś jeszcze dodał "nieodpowiednie DLA MNIE do biegania" Mam nadzieję, że zgodzisz się ze mną, że im więcej będzie różnych butów na ryneczku tym lepiej dla nas wszystkich. Każdy będzie mógł wybrać co mu najlepiej pasuje

[pilzz]

Ja o modzie biegowej mam niewiele do powiedzenia. Biegam niecałe dwa lata, ale uważam, że typowe buty klasyczne są nieodpowiednie do biegania.

Taka postawa jest typowa dla neofitów minimalizmu i nie tylko, twoje "przekonanie" wyprzedza doświadczenie.

Piszesz "i nie tylko"kogo masz na myśli?
Buty klasyczne uważam za nieodpowiednie ze względu na zbyt duży drop,który wymusza lądowanie na pięcie,zbędną amortyzację,szczególnie pięty i ogólną sztywność.Nikomu nie narzucam wyboru,niech biega w czym czuje się dobrze
Po dziesięciu latach grania w handball i pięciu futsalu mam wyrobione zdanie nt.butów sportowych,a do takich również zaliczają się buty do biegania.
Mi wygodnie biega się trampkach ,halówkach, minimalch w sumie w butach lekkich.Buty,które wymieniłem wymuszają prace stopy,nie rozleniwiaja jej.
A przede wszystkim są wygodne
Więc moje przekonanie nie wzięło się z nieba

Zapewniam cię, że typowe buty takie jak np. Nike Pegasus są świetne do biegania, nie każdemu tego typu buty muszą pasować, ale mówienie o nich jako o "nieodpowiednich do biegania" to nie jest właściwe podejście. Dobrze, że dodałeś "uważam, że", dobrze jakbyś jeszcze dodał "nieodpowiednie DLA MNIE do biegania" Mam nadzieję, że zgodzisz się ze mną, że im więcej będzie różnych butów na ryneczku tym lepiej dla nas wszystkich. Każdy będzie mógł wybrać co mu najlepiej pasuje

Jeszcze rok temu biegałem w butach klasycznych.Prawie każda para była wspaniała,mięciutka,niesamowicie wygodna.Jak mówi młodzież-wypas.
Ale myślę,że nie tędy droga.Dla każdego sportowca(biegacza),i nie tylko dla mnie,czym trudniej tym w przyszłości lepiej.Nie może być lekko.
Jeżeli chodzi o rynek butów to chyba nie masz na myśli Hoka One?nawet nie żartuj,ktoś se chyba robi jaja z modelami w takim stylu

[zoltar7]

chyba nie masz na myśli Hoka One?nawet nie żartuj,ktoś se chyba robi jaja z modelami w takim stylu

Napisałem jakiego rodzaju buty miałem na myśli.
Buty Hoka, Altra Repetition, NB MT1210 czy Merrell AllOut Rush moim zdaniem są to buty przeznaczone dla ludzi, którzy lubią biegać w takich butach i tyle Nie dopisywałbym tu żadnej ideologii. Dodam, że buty Hoka można dość często zobaczyć na zdjęciach z różnych biegów ultra, np. z Marathon des Sables.

[mp3playerfan]

Witam
Biegam w Newfeel Many i bardzo mi się dobrze w nich biega -zero problemów.
Przed nimi miałem jakieś Asicsy, NewBallance,Kalenji, i ciągle problem z kolanami ( szczególnie lewym), piszczelami, aż spróbowałem biegać w czymś z mniejszą amrtyzacją żeby zobaczyć czy to jest dobry kierunek a przy okazji miałem takie buty do "roboty":
http://www.decathlon.pl/buty-miejskie-m ... 68307.html
I okazało się że to dobry kierunek.
Po lekturze "Urodzonych biegaczy" zmieniłem na Newfeel Many i tak jak napisałem zero problemów z kontuzjami, szybciej biegam ( sprawdzone w wynikach w zawodach 10km, półmaraton o około 8 minut).
Generalanie jestem bardzo zadowolony ale miałem problem z doborem tego typu obuwia do biegania w las, góry, gdy jest wilgotno, mokro.
Długi czas nic nie mogłem wykombinować aż też w Matres Sport ( widziałem też te Salomony ale były zbyt miękkie) wybrałem takie coś:
http://www.butyjana.pl/obuwie_meskie/ob ... 64437.html
Bardzo lekkie, zapiętek z innej bajki, fajny bieżnik, przewiewne, twarde, więc od kamieni coś tam powinny ochronić i ślizgać też się nie powinienem w nich za bardzo.
Szukałem czegoś bardziej minimalistycznego w tym temacie ale za rozsądną cenę nic nie znalazłem
Pozdrawiam brać minimalistyczną

Jurek
ps:" Prostota jest szczytem wyrafinowania"