FR 10, 310, 220, 610 ??? Czy może TT Runner ???

Awatar użytkownika
giggy
Wyga
Wyga
Posty: 74
Rejestracja: 15 lut 2014, 09:28
Życiówka na 10k: 48:43
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam,

Powielając pytanie po raz "tysięczny" ... który wybrać ?? Po przeczytaniu chyba wszystkich recenzji i postów w tym temacie dalej jestem głupi z wyborem :( Jednakże zapalilo się światełko w tunelu ponieważ określiłem zakres funkcji najważniejszych dla mnie w uzytkowaniu jako początkującego (być może z czasem będę potrzebował nowych, innych których na chwilę obecną nie mam pojęcia).

tak więc:

Primo - Szybkie i w miarę dokładne Alerty Tempa (korekta co kilka sek. w miarę możliwości) wibracjami

Secundo - Virtual Partner (gonić własne rekordy)

Tertio - Własne ustawianie Interwałów i planów treningowych w miarę możliwości

inne: Szybki FIX GPS, długość działania na baterii, użycie podczas jazdy rowerem (GPS, prędkości i czas), łatwy export danych do endomondo, cena do max ~1000 zł

WAŻNE: Nie potrzebuję pomiaru tętna HRM ...

Reasumując ... FR 10, 310, 220, 610 ??? Czy może TT Runner ??? a może co innego ?


Wszelkie uwagi i pomoc w podjęciu decyzji będa mile widziane ;-)
Pzdr Greg Gregovic

Obrazek
PKO
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

W związku z powyższymi wymaganiami na starcie możesz odrzucić FR10
najlepszy w tej chwili stosunek możliwości/cena daje 310XT. Wg mnie jeśli masz wybierać pod kątem możliwości to: 310xt>610>220. Tom Toma nie miałem w ręku, nie bawiłem się ale podobno średni zegarek.
Ostatnio zmieniony 25 lut 2014, 22:03 przez Piechu, łącznie zmieniany 1 raz.
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Awatar użytkownika
giggy
Wyga
Wyga
Posty: 74
Rejestracja: 15 lut 2014, 09:28
Życiówka na 10k: 48:43
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tak też, poczyniłem. A co z resztą ? Wiem, że używasz 310 warto dopłacić do 610 ?
Pzdr Greg Gregovic

Obrazek
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

Moim zdaniem nie. 610 mimo wszystko jest funkcjonalnie trochę uboższy, ma "krótszą" baterię, i brak pełnej wodoszczelności jeśli chciałbyś z nim pływać. Mi osobiście nie przypasił też dotykowy ekran ale to już kwestia gustu. Chyba, że ponad możliwości bardziej cenisz sobie wygląd, bo choć to mocno subiektywne odczucie każdego z nas to jednak 610 pod tym względem lepiej wypada od 310xt
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Awatar użytkownika
giggy
Wyga
Wyga
Posty: 74
Rejestracja: 15 lut 2014, 09:28
Życiówka na 10k: 48:43
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

no to jestem bliski wyboru ... 310XT :-)
Pzdr Greg Gregovic

Obrazek
garmin.sklep.pl
Wyga
Wyga
Posty: 60
Rejestracja: 07 lis 2013, 12:35
Życiówka na 10k: 43
Życiówka w maratonie: 3,32

Nieprzeczytany post

Też poleciłbym 310-tkę. Używałem kiedyś FR 610 i czasami miałem problem z przejściem w funcje treningowe ( musiałem kilka razy przesuwać palcem po ekranie ). Fakt, używałem go również normalny zegarek co w przypadku 310-tki jest prawie wykluczone. Zastanów się proszę na czujnikiem tętna ( kupując w zestawie to tylko wydatek 100zł ). Dokupując później zapłacisz prawie 250zł.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ