Słuchajcie, opowiem wam taką historyjkę:
Mój Ojciec ma 56lat, waży ponad 90kg wzrost 183cm i od paru lat ćwiczy w domowej siłowni. Jakieś dwa lata temu zaczął biegać rekreacyjnie. Rozmawiałem z nim jakiś czas temu o postępach. Powiedział mi tak: biegam wolno, tak dla zdrowia -5km biegam w 20min a 10km chyba w 40min (tu dokładnie nie pamiętam). - Dodał też, że moja Mama zaczęła biegać, ale ona to już w ogóle nie biega tylko się wlecze. Jej wychodzi 5km w 30min! Dodam, że moja Mama ma formę zerową i jakieś 20kg nadwagi. Ja nie jestem pewien czy ona w ogóle potrafi biegać! Zapytałem go jak mierzy trasę. Powiedział mi i tu uwaga, że przejechał samochodem dystans i zmierzył!
Wnioski: Panowie i Panie, czas wywalić te wszystkie GPSy i przestać używać map internetowych a nasze wyniki od razu się poprawią!!!!
Pozdrawiam.
Kondycja.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 280
- Rejestracja: 02 paź 2013, 21:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
- marcinostrowiec
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 859
- Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
nie ma to jak "dobrze" zmierzony czas i samopoczucie od razu leci w góre
na zawodach można sie zdziwić ale zawsze moze to byc bład organizatora
na zawodach można sie zdziwić ale zawsze moze to byc bład organizatora
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE