maraton 3.30
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1469
- Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
- Życiówka na 10k: 00:37:35
- Życiówka w maratonie: 02:58:32
Do Orlen Warsaw Maraton coraz bliżej.
Będzie to moja druga impreza tego typu. Pierwszy maraton przebiegłem we wrześniu w 4.15. Od 30 km była straszna męczarnia. Problem w tym, że moje przygotowanie do tego dystansu było praktycznie zerowe. Wtedy ważyłem 95 kg, teraz w granicach 85 kg.
Obecnie biegam około 200-220 km miesięcznie do tego trochę chodzę po górach. Na treningu czas półmaratonu 1:42:11 i pewnie jeszcze z 5 minut spokojnie mógłbym urwać.
Jak myślicie 3:30 jest realne do zrobienia??
Nie chciałbym się na początku wypalić.
Będzie to moja druga impreza tego typu. Pierwszy maraton przebiegłem we wrześniu w 4.15. Od 30 km była straszna męczarnia. Problem w tym, że moje przygotowanie do tego dystansu było praktycznie zerowe. Wtedy ważyłem 95 kg, teraz w granicach 85 kg.
Obecnie biegam około 200-220 km miesięcznie do tego trochę chodzę po górach. Na treningu czas półmaratonu 1:42:11 i pewnie jeszcze z 5 minut spokojnie mógłbym urwać.
Jak myślicie 3:30 jest realne do zrobienia??
Nie chciałbym się na początku wypalić.
Ostatnio zmieniony 25 lut 2014, 11:57 przez krzys1001, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Wyga
- Posty: 62
- Rejestracja: 14 lis 2013, 13:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
jaki jest sens zakładania takiego tematu? jak się przygotujesz to pobiegniesz proste, a gdybanie i zadawanie pytań typu na 10km mam taki rekord czy maraton pobiegnę w tyle jest tematem rzeką. jest sporo kalkulatorów dostępnych bezpłatnie on line które orientacyjnie pomogą wyznaczyć Tobie czasy na konkretnych dystansach. Jak one się mają do rzeczywistości- przekonasz się jak pobiegniesz.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1469
- Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
- Życiówka na 10k: 00:37:35
- Życiówka w maratonie: 02:58:32
Jaki jest sens Twoje odpowiedzi?
Mam chęć sobie na temat podyskutować i tyle. Jak nie masz nic do napisania to nie pisz, udzielaj się w wątkach które Ciebie interesują.
Mam chęć sobie na temat podyskutować i tyle. Jak nie masz nic do napisania to nie pisz, udzielaj się w wątkach które Ciebie interesują.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2011, 14:04
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legionowo
Dużo zależy jak biegasz. Ile biegasz w 2 zakresie i na jakiej prędkości?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2011, 14:04
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legionowo
2 zakres to około 85% tętna max. Powiedzmy wg Skarżyńskiego w planie na 3:30 jest tygodniowo do 28km w 2 zakresie w tempie 4:45min/km. Reszta to wolniejsze bieganie, siła biegowa.
Generalnie wg kalkulatorów z półmaratonu 1:37 powinno się nabiegać 3:30, ale dużo zależy właśnie od jakości biegania - baza tlenowa.
Generalnie wg kalkulatorów z półmaratonu 1:37 powinno się nabiegać 3:30, ale dużo zależy właśnie od jakości biegania - baza tlenowa.
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
Skoro nie biegasz według planu i nie chce Ci się robić w międzyczasie treningów specjalistycznych i sprawdzianów, to może spróbuj przebiec ten maraton w technice negativesplit. Zaczniesz wolniej i jeśli będziesz się dobrze czuł, to stopniowo zaczniesz przyspieszać. A jeśli nie będziesz się czuł dobrze, to nie zaczniesz przyspieszać i będziesz szedł równo na jakiś gorszy czas np. 3:40.
Swoją drogą jeśli nie jesteś bardzo zaawansowany wiekiem to po roku regularnego biegania (jak wnioskuję biegasz przynajmniej od tego czasu) te 3:30 powinieneś bez problemu zrobić.
Swoją drogą jeśli nie jesteś bardzo zaawansowany wiekiem to po roku regularnego biegania (jak wnioskuję biegasz przynajmniej od tego czasu) te 3:30 powinieneś bez problemu zrobić.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2011, 14:04
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legionowo
Generalnie też uważam, że tempo na 3:30 to nie jest jakiś killer. Później zaczynają się schody 

-
- Stary Wyga
- Posty: 158
- Rejestracja: 26 wrz 2011, 20:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jeśli biegasz połówkę w 1h37m, 25km wybiegania w tempie startowym (z zapasem sił), po Wałbrzychu (gdzie nawet jak jest płasko to jest lekko pod górkę) to IMO 3:30 w płaskim maratonie jest spokojnie do zrobienia.
'They saw that the perfect world is a journey, not a place.'
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
- javai
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1437
- Rejestracja: 17 lis 2009, 15:50
- Życiówka na 10k: 0:49:29
- Życiówka w maratonie: brak
Ja próbowałem w zeszłym roku złamać 3:30 w Berlinie. Rok wcześniej było 3:59 w Poznaniu
Wiosną nabiegałem 1:36 w połówce. Miałem plan treningowy, siła, biegi w tempie maratonu, raz BNP (25km).
Niestety zabrakło mi 5 minut. Próbowałem właśnie biec z negativesplit.
Plan do 32 km realizowałem, niestety potem zaczeły mnie łapać kurcze w łydkach i to pokrzyżowało mi plany. Początek września też musiałem zluzować na lekki shinsplints.
Generalnie szanse masz spore ale dużo też zależy od dyspozycji dnia.
Tutaj jest stronka gdzie możes sobie wygenerować plan na maraton w negative split.
https://feelrace.com/
Polecam i życzę powodzenia.
Wiosną nabiegałem 1:36 w połówce. Miałem plan treningowy, siła, biegi w tempie maratonu, raz BNP (25km).
Niestety zabrakło mi 5 minut. Próbowałem właśnie biec z negativesplit.
Plan do 32 km realizowałem, niestety potem zaczeły mnie łapać kurcze w łydkach i to pokrzyżowało mi plany. Początek września też musiałem zluzować na lekki shinsplints.
Generalnie szanse masz spore ale dużo też zależy od dyspozycji dnia.
Tutaj jest stronka gdzie możes sobie wygenerować plan na maraton w negative split.
https://feelrace.com/
Polecam i życzę powodzenia.
Po co ja biegam?
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Szanse są spore. Moja żona z połówki 1,37 pobiegła maraton w 3,26 i ten czas był do tego wynikiem złej taktyki więc mogło być lepiej, tyle, ze ona nieco więcej trenuje - 10-30%, no i ma lepsze dużo BMI. Ja kiedyś z połówki 1,38 pobiegłem 3,30 ale wtedy biegałem bardzo mało, sporo poniżej 200km miesięcznie, trochę to są sprawy indywidualne, ja myślę, ze z połówki można pobiec maraton jak pokazuje kalkulator a już powiedzmy 2-5 minut słabiej to z powodzeniem i bez problemu.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880