Główny Szlak Beskidzki Ultra Trail - meta 158h07'
- rubin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
można już głosować na projekt: GSB Ultra Trail - Główny Szlak Beskidzki na Biegowo
kolega, Łukasz Pawłowski (wlodec), ma zamiar zmierzyć się w maju tego roku z Głównym Szlakiem Beskidzkim (ponad 500 km), oczywiście biegiem:)
zgłosił odpowiedni projekt do Fundacji im. Piotra Morawskiego "Miej Odwagę" z nadzieją, że dzięki uzyskanym głosom otrzyma finansowe wsparcie dla swojej wyprawy; dofinansowanie ma dotyczyć wyłącznie kosztów ponoszonych na niezbędny sprzęt, noclegi i wyżywienie i ma to dotyczyć tylko jego wydatków (czyli cały support ma charakter koleżeński, sami sobie radzimy)
Łukasz ma duże szanse na powodzenie w tym przedsięwzięciu, jest doświadczonym biegaczem ultra i często uzyskuje bardzo dobre wyniki; ostatnim, największym sukcesem był Bieg 7 Szczytów (sporo ponad 200 km w górach), w którym zdobył 3 miejsce open;
bardzo gorąco zachęcam do głosowania (można oddać tylko jeden głos, do końca lutego, ale trzeba pamiętać o kliknięciu w link potwierdzający, który otrzymacie na swoją skrzynkę pocztową; czasem, niestety, linka trzeba szukać w spamie)
więcej na tematy wyprawy i guziczek do głosowania tutaj
wyprawa oczywiście odbędzie się niezależnie od wyniku głosowania, jednak miło by było, gdyby jej trudy ograniczyły się wyłącznie do tych pozafinansowych
za wszystkie głosy bardzo dziękujemy:) !!!
kolega, Łukasz Pawłowski (wlodec), ma zamiar zmierzyć się w maju tego roku z Głównym Szlakiem Beskidzkim (ponad 500 km), oczywiście biegiem:)
zgłosił odpowiedni projekt do Fundacji im. Piotra Morawskiego "Miej Odwagę" z nadzieją, że dzięki uzyskanym głosom otrzyma finansowe wsparcie dla swojej wyprawy; dofinansowanie ma dotyczyć wyłącznie kosztów ponoszonych na niezbędny sprzęt, noclegi i wyżywienie i ma to dotyczyć tylko jego wydatków (czyli cały support ma charakter koleżeński, sami sobie radzimy)
Łukasz ma duże szanse na powodzenie w tym przedsięwzięciu, jest doświadczonym biegaczem ultra i często uzyskuje bardzo dobre wyniki; ostatnim, największym sukcesem był Bieg 7 Szczytów (sporo ponad 200 km w górach), w którym zdobył 3 miejsce open;
bardzo gorąco zachęcam do głosowania (można oddać tylko jeden głos, do końca lutego, ale trzeba pamiętać o kliknięciu w link potwierdzający, który otrzymacie na swoją skrzynkę pocztową; czasem, niestety, linka trzeba szukać w spamie)
więcej na tematy wyprawy i guziczek do głosowania tutaj
wyprawa oczywiście odbędzie się niezależnie od wyniku głosowania, jednak miło by było, gdyby jej trudy ograniczyły się wyłącznie do tych pozafinansowych
za wszystkie głosy bardzo dziękujemy:) !!!
Ostatnio zmieniony 21 wrz 2014, 00:56 przez rubin, łącznie zmieniany 5 razy.
-
- Stary Wyga
- Posty: 189
- Rejestracja: 26 lut 2013, 08:20
- Życiówka na 10k: 42:02
- Życiówka w maratonie: 3:20:20
- Lokalizacja: Poznań
Również oddałem - oddaliśmy dwa glosy.
Swoją drogą to świetna spawa - ok. 500 km: bieg, marsz, pod chmurką, czasem w jakiejś siedzibie, niekiedy słysząc misie (nie daj Boże wilki)...
TO chyba niezły kawałek przygody.
Przypomina trochę szlak Pielgrzymi pokazany w Filmie "The Way" z Martinem Sheenem
A gdyby udało się utworzyć taki szlak na stałe i może drugi trudniejszy - Południowy...?
Chyba zaczynam trochę zazdrościć...
Swoją drogą to świetna spawa - ok. 500 km: bieg, marsz, pod chmurką, czasem w jakiejś siedzibie, niekiedy słysząc misie (nie daj Boże wilki)...
TO chyba niezły kawałek przygody.
Przypomina trochę szlak Pielgrzymi pokazany w Filmie "The Way" z Martinem Sheenem
A gdyby udało się utworzyć taki szlak na stałe i może drugi trudniejszy - Południowy...?
Chyba zaczynam trochę zazdrościć...

Jeśli pokonasz co wcześniej nie znałeś, to poznanie właśnie rozpocząłeś od siebie.
- rubin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
trasa ta sama
tak jak stoi w projekcie:
"próba pokonania go w 5 dni (maksymalnie w 7 dni) .... Jak noga będzie dobrze podawać, chcę zbliżyć się, a i jak da radę, zaatakować rekord pokonania trasy"
trasa ciężka, długa - trudno cokolwiek przyjmować za pewnik, poza tym, że lekko nie będzie
tak jak stoi w projekcie:
"próba pokonania go w 5 dni (maksymalnie w 7 dni) .... Jak noga będzie dobrze podawać, chcę zbliżyć się, a i jak da radę, zaatakować rekord pokonania trasy"
trasa ciężka, długa - trudno cokolwiek przyjmować za pewnik, poza tym, że lekko nie będzie

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 309
- Rejestracja: 22 mar 2013, 16:47
- Życiówka na 10k: 45,44
- Życiówka w maratonie: brak
Marcina musieli w pewnym momencie reanimować i ściągać z trasy ...
Mam nadzieję, że Łukasz będzie miał czujną ekipę
Ciekawe czy znajdzie ktoś, kto powtórzy wyczyn Piotra Kłosowicza, który zrobił ten szlak bez wsparcia w 7 dni.
Tak czy inaczej powodzenia!
Mam nadzieję, że Łukasz będzie miał czujną ekipę

Ciekawe czy znajdzie ktoś, kto powtórzy wyczyn Piotra Kłosowicza, który zrobił ten szlak bez wsparcia w 7 dni.
Tak czy inaczej powodzenia!
- rubin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- rubin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
wiosną pisałam o planach Lukasa związanych z Głównym Szlakiem Beskidzkim i prosiłam o oddawanie głosów na projekt w którym starał się o sponsora; tamten projekt przepadł, plany jednak nie zostały zarzucone; po drodze do głównego biegu tego roku porządne przygotowania, w tym kilka udanych startów:
- Keufelskopf Ultra Trail- mistrzostwa Niemiec w Ultramaratonie Górskim - 3 open
- Bieg 7 Szczytów - 3 open
- Sudecka Setka - 2 open
Lukas wystartował dzisiaj z Wołosatego o godz. 5:00 rano; biegnie sam, bez zorganizowanego supportu, wszystko co potrzebne dźwiga na własnych plecach; ma zamiar jak najbardziej zbliżyć się do wyniku trasy, ustanowionego przez Piotra Kłosowicza w 2006 r. (również bez supportu), a być może nawet go naruszyć; trasa jest długa i trudna, po drodze może zdarzyć się wiele, ale jednego jestem pewna - jest przygotowany, ma ogromne doświadczenie i myślę, że spore szanse
sprzętowo, dzięki konkursowi Akademia Marmota, wspiera go firma Ravenoutdoor, wyłączny dystrybutor marki Marmot w Polsce
gdyby ktoś zechciał przez kawałek trasy mu towarzyszyć - będzie to mile widziana niespodzianka; obecnie kontakt z Lukasem tylko przeze mnie
skromna relacja z wyprawy, uzupełniana na bieżąco jest dostępna tutaj:
https://www.facebook.com/events/828126290540867/
- Keufelskopf Ultra Trail- mistrzostwa Niemiec w Ultramaratonie Górskim - 3 open
- Bieg 7 Szczytów - 3 open
- Sudecka Setka - 2 open
Lukas wystartował dzisiaj z Wołosatego o godz. 5:00 rano; biegnie sam, bez zorganizowanego supportu, wszystko co potrzebne dźwiga na własnych plecach; ma zamiar jak najbardziej zbliżyć się do wyniku trasy, ustanowionego przez Piotra Kłosowicza w 2006 r. (również bez supportu), a być może nawet go naruszyć; trasa jest długa i trudna, po drodze może zdarzyć się wiele, ale jednego jestem pewna - jest przygotowany, ma ogromne doświadczenie i myślę, że spore szanse

sprzętowo, dzięki konkursowi Akademia Marmota, wspiera go firma Ravenoutdoor, wyłączny dystrybutor marki Marmot w Polsce
gdyby ktoś zechciał przez kawałek trasy mu towarzyszyć - będzie to mile widziana niespodzianka; obecnie kontakt z Lukasem tylko przeze mnie
skromna relacja z wyprawy, uzupełniana na bieżąco jest dostępna tutaj:
https://www.facebook.com/events/828126290540867/
-
- Stary Wyga
- Posty: 189
- Rejestracja: 26 lut 2013, 08:20
- Życiówka na 10k: 42:02
- Życiówka w maratonie: 3:20:20
- Lokalizacja: Poznań
Ponieważ nie jestem zarejestrowany na fejsie pozwolę sobie w tym miejscu na kilka słów o przedsięwzięciu.
Wielka szkoda, że nie dało rady zdobyć środki poprzez oddawanie głosów. Cóż, ważne że jednak znalazł się ktoś, kto czuje podobnego ducha.
Czytam wpisy ogólnie dostępne i oczywiście trzymam kciuki. Za co? Może za przebycie trasy poniżej założonego limitu dni/czasu, może za wytrwałość, a może za "utarcie szlaku" niezapomnianej przygody dla Innych, na przyszłość...?
Dzięki więc za "aktywną stronę" na fejsie i możliwość śledzenia, tego co dla mnie dziś jest w sferze marzeń...
Wielka szkoda, że nie dało rady zdobyć środki poprzez oddawanie głosów. Cóż, ważne że jednak znalazł się ktoś, kto czuje podobnego ducha.
Czytam wpisy ogólnie dostępne i oczywiście trzymam kciuki. Za co? Może za przebycie trasy poniżej założonego limitu dni/czasu, może za wytrwałość, a może za "utarcie szlaku" niezapomnianej przygody dla Innych, na przyszłość...?
Dzięki więc za "aktywną stronę" na fejsie i możliwość śledzenia, tego co dla mnie dziś jest w sferze marzeń...
Jeśli pokonasz co wcześniej nie znałeś, to poznanie właśnie rozpocząłeś od siebie.
- rubin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
w wiosennym konkursie brało udział bardzo wielu kandydatów, a z każdej grupy tylko jeden projekt mógł być nagrodzony; nie udało się wtedy, ale tak, jak było to zapowiadane - wyprawa marzeń miała się odbyć bez względu na to, czy zostanie pozyskany jakiś sponsor;
obecny sponsor - Ravenoutdoor zaopatruje w świetnej jakości sprzęt, pozostałe koszty Lukas w całości pokrywa z własnej kieszeni
wszystkie wpisy na fb są ustawione jako ogólnodostępne; jest ich niewiele i raczej krótkie, bo kontaktujemy się tylko kilka razy dziennie; taka jest zresztą myśl przewodnia wyprawy: samodzielnie, w pojedynkę, sam z sobą, bez prowadzenia za rękę... co powiem szczerze może okazać się trudniejsze dla nas, jako przyjaciół, niż dla samego Lukasa; przynajmniej na razie tak to właśnie wygląda
pozdrowienia dla wszystkich, obecnie jeszcze z Beskidu Niskiego!
obecny sponsor - Ravenoutdoor zaopatruje w świetnej jakości sprzęt, pozostałe koszty Lukas w całości pokrywa z własnej kieszeni
wszystkie wpisy na fb są ustawione jako ogólnodostępne; jest ich niewiele i raczej krótkie, bo kontaktujemy się tylko kilka razy dziennie; taka jest zresztą myśl przewodnia wyprawy: samodzielnie, w pojedynkę, sam z sobą, bez prowadzenia za rękę... co powiem szczerze może okazać się trudniejsze dla nas, jako przyjaciół, niż dla samego Lukasa; przynajmniej na razie tak to właśnie wygląda

pozdrowienia dla wszystkich, obecnie jeszcze z Beskidu Niskiego!
-
- Stary Wyga
- Posty: 189
- Rejestracja: 26 lut 2013, 08:20
- Życiówka na 10k: 42:02
- Życiówka w maratonie: 3:20:20
- Lokalizacja: Poznań
Kiedy patrzy się na takie widoki "świt w Niemcowej i poranek na Przehybie", to ogarnia każdego niewymuszona chęć pobiegania choćby w parku zamkniętym ulicami.
A kiedy nadchodzi późna jesień i świat staje się bardziej uwodzicielsko tajemniczy, rodzą się plany, które zdumiewają nawet ich autora. Później każdy pozostaje z własnym postanowieniem, trudem, zmęczeniem i i elementem niezbędnym, by poczuć co podpowiadała wyobraźnia i postanowił charakter - pragmatyzmem: odartym ze złudzeń, przyodzianym w skrojonym na miarę doświadczeniem.
Jedna myśl i jedno postanowienie a ile w nich różnorodności...
A kiedy nadchodzi późna jesień i świat staje się bardziej uwodzicielsko tajemniczy, rodzą się plany, które zdumiewają nawet ich autora. Później każdy pozostaje z własnym postanowieniem, trudem, zmęczeniem i i elementem niezbędnym, by poczuć co podpowiadała wyobraźnia i postanowił charakter - pragmatyzmem: odartym ze złudzeń, przyodzianym w skrojonym na miarę doświadczeniem.
Jedna myśl i jedno postanowienie a ile w nich różnorodności...
Jeśli pokonasz co wcześniej nie znałeś, to poznanie właśnie rozpocząłeś od siebie.
- rubin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
a wszystko to podobno jeszcze droga do innego, dalszego celu; na razie nawet boję się zapytać, co mu znowu tak pięknie po głowie chodzi 
tymczasem pozdrowienia z Gorców
https://www.facebook.com/events/8281262 ... 7/?fref=ts

tymczasem pozdrowienia z Gorców

https://www.facebook.com/events/8281262 ... 7/?fref=ts
- rubin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
zostały jeszcze 83km i sporo zdrowia za kołnierzem; jeśli uda się dotrzeć do Ustronia przed północą z soboty na niedzielę - poprawiony zostanie biegowy rekord P. Kłosowicza (GSB bez zorganizowanego suportu)
- darek284
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 748
- Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Gocław
- Kontakt:
Nie wydaje mi się, żeby można było porównać te dwa biegi. Piotrek działał w pojedynkę, nie dzwonił do schronisk i nie uprzedzał o swoim przybyciu.
Pozdrawiam,
Darek
Darek