Kanas78 - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Hej tak, mam alergie na różne rzeczy a astme mialam w dzieciństwie ponoc wg lekarzy z niej "wyroslam", też się zastanawiam, czy nie wróciła, bo mialam ja na tyle łagodna ze funkcjonuje i biegam bez leków.. Cóż chyba masz rację, bede musiała zrobic sobie badania o zacząć wdychac to dziadostwo choć wolałabym nie..
Dzięki za info.. jak z tym żyjesz jako biegacz?
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
janior
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 160
Rejestracja: 03 cze 2010, 00:03
Życiówka na 10k: 00:53:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Brzeziny k/Łodzi

Nieprzeczytany post

Ja miałem podobnie, przez jakiś czas i alergia i astma siedziały cicho, potem niestety wszystko wróciło. Bez leków się nie obejdzie. Ja teraz się odczulam i leczę astmę. Paradoksalnie bieganie mi w tym pomaga, tego typu ataki jak Twój zdarzają się bardzo rzadko i to przeważnie wtedy kiedy przez 2-3 tyg nie biorę inhalatorów. Ja mam o tyle przechlapane, że przez większą część roku coś mnie uczula, a to pleśnie a to roztocza, ale dopóki regularnie się odczulam i biorę leki, których stężenie staje się coraz mniejsze, to jest ok. Wiadomo, mistrzem świata nie będę, ale naprawdę nie masz się czego obawiać, da się z tym biegać i być aktywnym, pod warunkiem, że nie zaniedbamy leczenia. ;)
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

oj Kanas, trzymaj sie tam i nie dawaj wszelkim chorobskom! co za czort zeby jeszcze jakas dusznica ci sie przyplatala? :ojoj:
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

dzięki janior, Gryzzia, będę żyć :hej: poobserwuję się w piątek i jak będzie podobnie to się zapiszę na badania.
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Karolina, na tym forum jest więcej osób z astmą i jak widzę - radzą sobie bardzo dobrze! podejmiesz leczenie i wróci zdolność do wysiłku; kto wie - może dopiero wtedy się okaże, że możesz o wiele więcej niż Ci się zdaje :) życzę zdrówka!
Awatar użytkownika
rene87
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 496
Rejestracja: 21 mar 2013, 22:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bierutów/Wrocław

Nieprzeczytany post

Tez mam ochote na maraton, tak jak pieknie napisalas dla samej wiedzy- cena niczego sobie to prawda. Ale jak zauwazylas z II Nocnym Polmaratonem wychodzi 150 :bum: Nie myslalas o polmaratonie? Ja sie wybieram pomimo porazki pierwszego :hahaha: Jest 14.06 :)
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

A takie buty. No kuszące. Ale ten pierwszy niewypał.. cholera.. że jednak masz odwagę znowu go pobiec hihi ;)
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

A kiedy robiłaś sobie ostatnio morfologię? Jak będziesz szła do lekarza, to weź skierowanie koniecznie.
Kanas78 pisze:A takie buty. No kuszące. Ale ten pierwszy niewypał.. cholera.. że jednak masz odwagę znowu go pobiec hihi
Ej, zapisz się na tę połówkę, to ja się wtedy też zapiszę i potasiamy razem :taktak: Oferuję nocleg, może być nawet dla dwóch osób, bo mam dużą sofę ;)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

Oj Kanas, Kanas, trzymaj sie!
Zdecydowalas sie pojsc do lekarza sprawdzic te slabosci? Ale chociaz piszczel odpuscil, co?
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Spytam Wolfa co on na to, dzięki Kaśka. Morfo robilam pod koniec zeszlego roku i wyniki byly dobre. Gryzia jakbys zgadla! Piszczel odpuscil. Za to wrocily stare bole w lewym stawie kolanowym... pewnie znow bede musiala zrobic zastrzyki z kwasu hialuronowego (minimum 3, z czego jeden kosztuje ok. 120zl).. a do tego czeka mnie powoli zakup nowych butow biegowych (za 9km w mizuno stuknie mi tysiaczek) nie wiem doprawdy, skad ukrasc tyle kasy :))
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
Kwiat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 693
Rejestracja: 09 sie 2007, 02:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gelsenkirchen
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A ten kryzys po piątce spowodowany był za szybkim tempem? Jeśli tak, to jaki cel Ci przyświecał, żeby tak biec rozbieganie? :).
Obrazek

Blog|Komentarze

10 km - 53'43" (Tychy, 22.12.2013)
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

To jest bardzo dobre pytanie :taktak: najlepsze jest to, że nie znam na nie odpowiedzi. Wiesz co, ostatnio kryzys to moje drugie imię. Biegałam już w takim tempie rozbiegania a nawet szybciej i to na luzie, bez zmęczenia, które teraz towarzyszy mi non stop. Zrzucam to na karb astmy, która powróciła po latach (w piątek idę do lekarza), gdyż mam problemy z oddychaniem od jakiegoś czasu. Nie chciałam też biec wolniej mając w głowie serię nieudanych akcentów treningowych, wiem, głupota :trup:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Tak sobie spojrzałam do kalkulatora McMillana, wpisałam Twoją życiówkę na dychę i jako cel 55 minut, i wychodzi tam, że długie rozbiegania powinnaś biegać w przedziale 6:13-6:59. Więc jeśli masz przy 6:19 kryzys, to następnym razem zacznij wolniej, w widełkach się zmieścisz ;) To, co kiedyś biegałaś, było kiedyś, patrz na to, co jest teraz i jak się teraz czujesz.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
Kwiat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 693
Rejestracja: 09 sie 2007, 02:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gelsenkirchen
Kontakt:

Nieprzeczytany post

To samo w przypadku tabelek z Danielsa - przy życiówce na poziomie 53 minut rozbiegania biegałem w okolicach 6'50"/km.
Obrazek

Blog|Komentarze

10 km - 53'43" (Tychy, 22.12.2013)
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

góra dobrze radzi; dodam jeszcze, że jak będziesz w piątek u lekarza - zadbaj o zlecenie na badania krwi - to tracenie włosów, osłabienie przy diecie i wysiłku ... nie lekceważ! :)
ODPOWIEDZ