Komentarz do artykułu Im lepiej się rozgrzejesz, tym szybciej pobiegniesz
- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Qba Krause pisze:bylon, zwróć proszę uwagę, że krążenie stopą, a właściwie wykręcanie, wyginanie stopy rozciąga mięśnie podudzia.
Ale że jak? Co masz na myśli?
Przy rozciąganiu mięśni łydki, jeśli o to Ci chodzi, proste idące po przedłużeniu linii stóp będą do siebie równoległe...
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Bylon, inaczej, trucht czy mało intensywna jazda jako wstęp do właściwej rozgrzewki jest jak najbardziej wskazany.
Ale sam trucht nie rozgrzeje cię właściwie, w tym sensie go "nie uznaję"
Ale sam trucht nie rozgrzeje cię właściwie, w tym sensie go "nie uznaję"

The faster you are, the slower life goes by.
- MichalJ
- Ekspert/Trener
- Posty: 2107
- Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Peru
- Kontakt:
Ale rozkreciliscie watek 
Troche przesadziliscie z tym ze krazenie kolan wywoluje kontuzje. No bez przesady przeciaz to sa delikatne ruchy, a nie szarpanie jak w slalomie specjalnym na nartach.
Ja osobiscie nie robie juz zadnej rozgrzewki przed bieganiem 4 lata. Przed zawodami tylko trucht i 4 przebieżki. Postanowilem to wyprobowac po artykule jednego naukowca chyba ze szwecji, ale nie jestem pewny, ktory to udowodnil, ze nie ma to zadnego sensu wrecz przeciwnie, mowil ze dluga rozgrzewka sprawia, ze zawodnicy sa bardziej podatni na kontuzje. Odszukam to gdzies i napisze. Ja osobiscie jestem zadowolony bo zawsze rozgrzewka mnie wkurzala

Troche przesadziliscie z tym ze krazenie kolan wywoluje kontuzje. No bez przesady przeciaz to sa delikatne ruchy, a nie szarpanie jak w slalomie specjalnym na nartach.
Ja osobiscie nie robie juz zadnej rozgrzewki przed bieganiem 4 lata. Przed zawodami tylko trucht i 4 przebieżki. Postanowilem to wyprobowac po artykule jednego naukowca chyba ze szwecji, ale nie jestem pewny, ktory to udowodnil, ze nie ma to zadnego sensu wrecz przeciwnie, mowil ze dluga rozgrzewka sprawia, ze zawodnicy sa bardziej podatni na kontuzje. Odszukam to gdzies i napisze. Ja osobiscie jestem zadowolony bo zawsze rozgrzewka mnie wkurzala

Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 599
- Rejestracja: 02 sty 2012, 20:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Pod warunkiem, że jest to bieg po prostej trasie. Jak pójdziesz w pola albo w las to już to nie jest taka prosta płaszczyzna.Bylon pisze:Krążeń stopami osobiście nie polecam ze względu na domyślną płaszczyznę ruchu stopy, która też jest jedna (zauważ, że podczas biegu u poprawnie funkcjonującego ruchowo biegacza tylko podczas zakrętów stopa będzie "chodzić" na boki, poza tą sytuacją nieustająco to jest ruch ściągnięcie palców-obciągnięcie palców).
- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
@MichałJ - delikatne czy niedelikatne, prowadzą do czegoś niepożądanego, a same w sobie są bezsensowne. Jak ktoś myśli, że lepiej rozgrzeje "kolana" ich krążeniami niż porządnym przyspieszeniem po chwili truchtu, to... się myli.
A zresztą, już abstrahując od mnóstwa kontuzji albo stanów przeciążeniowych, jakich się ludzie nabawili poprzez krążenia kolan, wspomnę o przypadku znajomej, której kontuzja kolana odnowiła się dokładnie w momencie wykonywania tych krążeń.
@Infosmp - a w którym momencie w terenie zaczyna przodować płaszczyzna "prawo-lewo" względem płaszczyzny "palce obciągnięte-ściągnięte"? Jasne, że zróżnicowany teren będzie wymuszał intensywniejszą pracę stopy - i bardzo dobrze - ale nadal zasadniczy ruch pozostaje niezmienny.

@Infosmp - a w którym momencie w terenie zaczyna przodować płaszczyzna "prawo-lewo" względem płaszczyzny "palce obciągnięte-ściągnięte"? Jasne, że zróżnicowany teren będzie wymuszał intensywniejszą pracę stopy - i bardzo dobrze - ale nadal zasadniczy ruch pozostaje niezmienny.
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
- MichalJ
- Ekspert/Trener
- Posty: 2107
- Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Peru
- Kontakt:
Czyli rozgrzewka nie ma sensu 

Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
bylon - mięsnie podudzia to nie tylko brzuchaty i płaszczkowaty, ale np, mięsnie piszczelowe przedni i tylni. i rzeczywiście większa mobliność stawu skokowego bardz przydaje się w biegu w terenie.
- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tak, wiem, ale żaden z tych mięśni nie jest rozciągany poprzez ruch stopy "prawo-lewo", więc nie wiem, jaki to ma związek z tematem. Ja nie tylko nie neguję, ale wręcz polecam rozgrzewanie stawu skokowego poprzez obciągnięcie i ściągnięcie palców. Jestem przeciwny ruchom prawo-lewo.Qba Krause pisze:bylon - mięsnie podudzia to nie tylko brzuchaty i płaszczkowaty, ale np, mięsnie piszczelowe przedni i tylni. i rzeczywiście większa mobliność stawu skokowego bardz przydaje się w biegu w terenie.
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1984
- Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
- Życiówka na 10k: 42:21
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Nikt nie kaze ci tym stawem skokowym szarpac podobnie jak stawem kolanowym dlatego wszelkie tezy ze tym stawem to tylko w takiej plaszczyznie nalezy ruszac a tym w takim uwazam za mocno przesadzone. Podobnie jak krzewiona teza ze schodzenia po schodach ma katastrofalne skutki dla kolan. Jak ktos schodzi jak slon nie amortyzujac odpowiednio aparatem ruchu to chocby chodzil po plaskim bedzie sobie stawy uszkadzal. Podobnie z ruchami okreznymi stawow - delikatne nic nikomu zlego nie zrobia.Bylon pisze:Tak, wiem, ale żaden z tych mięśni nie jest rozciągany poprzez ruch stopy "prawo-lewo", więc nie wiem, jaki to ma związek z tematem. Ja nie tylko nie neguję, ale wręcz polecam rozgrzewanie stawu skokowego poprzez obciągnięcie i ściągnięcie palców. Jestem przeciwny ruchom prawo-lewo.Qba Krause pisze:bylon - mięsnie podudzia to nie tylko brzuchaty i płaszczkowaty, ale np, mięsnie piszczelowe przedni i tylni. i rzeczywiście większa mobliność stawu skokowego bardz przydaje się w biegu w terenie.
- marcinostrowiec
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 859
- Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
co ma do rzeczy wiedza biegowa i forma biegowa ? nic, to jakby zarzucać trenerom ze trenuja lepszych od siebie a sami tak nigdy nie biegali wiec nic nie moga nauczyćfantom pisze:Zabrzmialo jak rada doswiadczonego biegacza a jaka jest prawda kazdy na tym forum wie...tompoz pisze:Problem was biegaczy amatroskich polega na tym że jak wychodzi temat rozgrzewka to sie wam zaraz otwiera szerokorozumiane rozciaganie tak statyczne jak dynamiczne i inne cwiczenia rozgrzewajace aparat miesniowo stawowy................................ a wogle nie skupiacie sie nad "rozgrzewka" przemian energetycznych które bedziecie używac podczas biegu szczególnie biegu krótkiego czasowo.
Tompoz
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE