Ścieżki Biegowe - Lublin

[jak]

Sobotnie bieganie przy - 15 stopniach mrozu zaliczone, udział wzięło 2 eskimoski i 4 eskimosów. Rozgrzewka i 2 kółka dla najwytrwalszych.
Pzdr. Jarek

[Wiatr]

Doborowe towarzystwo

[daruś]

Dziś extremalne warunki - zamieć(śnieg sypiący po oczach), zaspy, lód.... Już nie pamiętam, kiedy biegałem podczas takiej pogody. Miało być 5x1km... I było... Tylko po ok. 3.50/km....

[Piotr Kitliński]

Wczoraj III zakres na trasie III DYCHY 10 km w 55 minut(co daje kosmiczną prędkość ok 5 min/km) a może wyszedł cross.
Dzisiaj za zimno więc trzymam formę w domu a jutro pójdę na rozruch na Halę na Wojciechowską.
W sobotę na Ścieżce Biegowej biegają Ci co nie startują w III DYSZCE i zawodnicy z AZS UMCS Lublin (czyli Michał i spółka).
Pozdrawiam Piotr Kitliński trener
PS Darek może trasę dojazdową zasypało - uważaj na drogę !!!

[Piotr Kitliński]

III NOCNA DYCHA DO NARATONU
Niestety ja chyba całą przespałem bo tak wolno jeszcze nigdy nie biegałem. Pierwszy raz nie miałem zamiaru walczyć ani o miejsce ani o wynik i wyszło jak wyszło. Dobrze, że następna będzie o "normalnej" dla mnie porze. Nie wiem jak wy ale ja się trochę ślizgałem a ja wybitnie jestem typem biegacza, który musi mieć z czego się odbić.
Gratuluję wszystkim, którzy stawili się do biegu i go ukończyli. Szczególnie gratuluję tym, którzy "sprali" trenera, stali na podium, ustanowili życiówki i osiągnęli swój cel.

Myślę, że widzieliście już wyniki ale jakby co to są tutaj http://maraton.lublin.eu/images/strony/ ... _dycha.pdf

NASI PODCZAS III DYCHY:

10 743 LISTOPAD DARIUSZ LUBLIN CHEMIK ADBLUE PUŁAWY POLSKA 1971 M40+ 1 3:42 16,3 00:36:55 00:36:55 10
21 675 REKIEL JACEK 11 LUBELSKIE STOWARZYSZENIE BIEGOWE POLSKA 1982 M30+ 3 3:53 15,5 00:38:42 00:38:48 21
34 708 CAR JACEK UNISZOWICE LUBELSKIE STOWARZYSZENIE BIEGOWE POLSKA 1976 M30+ 10 3:58 15,1 00:39:42 00:39:43 34
43 589 KOWALSKI ŁUKASZ LUBLIN LUBELSKIE STOWARZYSZENIE BIEGOWE POLSKA 1984 M30+ 16 4:03 14,8 00:40:26 00:40:28 43
46 433 KITLIŃSKI PIOTR LUBLIN LUBELSKIE STOWARZYSZENIE BIEGOWE POLSKA 1972 M40+ 6 4:04 14,8 00:40:36 00:40:37 45
52 659 WRONA JERZY LUBLIN ZPD STOLMAR POLSKA 1962 M50+ 4 4:08 14,5 00:41:22 00:41:22 51
75 385 KLOC MARTA URSZULIN LSB POLSKA 1991 K16+ 2 4:18 14,0 00:42:55 00:42:56 3
78 819 MICHALAK TOMASZ LUBLIN LUBELSKIE STOWARZYSZENIE BIEGOWE POLSKA 1979 M30+ 24 4:19 13,9 00:43:12 00:43:13 75
85 431 WĄSOWSKI KRZYSZTOF LUBLIN LUBELSKIE STOWARZYSZENIE BIEGOWE POLSKA 1966 M40+ 15 4:22 13,8 00:43:26 00:43:38 82
113 221 ROSŁOWICZ JERZY LUBLIN LUB.STOW. BIEGOWE POLSKA 1952 M60+ 1 4:28 13,5 00:44:30 00:44:35 109
131 14 GAWDA PIOTR ORTO-OPTYMIST POLSKA 1966 M40+ 24 4:31 13,3 00:45:04 00:45:13 127
140 298 ZATOOSKI ZBIGNIEW LUBLIN LUBELSKIE STOWARZYSZENIE BIEGOWE POLSKA 1977 M30+ 45 4:33 13,2 00:45:11 00:45:27 136
141 832 JACH PAWEŁ LUBLIN LUBELSKIE STOWARZYSZENIE BIEGOWE POLSKA 1981 M30+ 46 4:33 13,2 00:45:09 00:45:28 137
150 314 STĘPIEO KONRAD LUBLIN LUBELSKIE STOWARZYSZENIE BIEGOWE POLSKA 1979 M30+ 51 4:35 13,1 00:45:44 00:45:54 146
187 234 KOWALSKI HENRYK LUBLIN SKOK CHMIELEWSKIEGO POLSKA 1950 M60+ 4 4:41 12,8 00:46:53 00:46:55 181
218 517 WIATR ANETA LUBLIN VEGE RUNNERS / LSB POLSKA 1990 K16+ 3 4:48 12,5 00:47:42 00:47:57 8
219 731 CZORNIK HENRYK LUBLIN LUBELSKIE STOWARZYSZENIE BIEGOWE POLSKA 1965 M40+ 40 4:48 12,5 00:47:42 00:47:59 211
220 117 ŚMIECHOWICZ FILIP LUBLIN POLSKA 1970 M40+ 41 4:48 12,5 00:47:33 00:48:01 212
260 515 SZCZUKA JAROSŁAW LUBLIN LUBELSKIE STOWARZYSZENIE BIEGOWE POLSKA 1973 M40+ 52 4:54 12,2 00:48:52 00:49:01 250
354 401 KOCHANIEC KAROLINA LUBLIN LUBELSKIE STOWARZYSZENIE BIEGOWE POLSKA 1988 K16+ 7 5:09 11,7 00:51:04 00:51:29 19
358 761 KOWALCZYK AGNIESZKA LUBLIN POLSKA 1988 K16+ 8 5:10 11,6 00:50:58 00:51:36 20
406 847 SUSKI RADOSŁAW LUBLIN LUBELSKIE STOWARZYSZENIE BIEGOWE POLSKA 1967 M40+ 74 5:16 11,4 00:52:17 00:52:42 379
409 42 MRZYGŁOCKI ANDRZEJ LUBLIN BBL-LUBLIN, VEGE RUNNERS POLSKA 1962 M50+ 21 5:17 11,4 00:52:09 00:52:45 382
434 179 ŻABNIAK KAZIMIERZ LUBLIN LUBELSKIE STOWARZYSZENIE BIEGOWE POLSKA 1951 M60+ 8 5:19 11,3 00:52:54 00:53:12 406
508 728 DUDEK OLGA LUBLIN LUBELSKIE STOWARZYSZENIE BIEGOWE POLSKA 1987 K16+ 18 5:31 10,9 00:54:08 00:55:09 44
631 237 HILLER JERZY LUBLIN LUBELSKIE STOWARZYSZENIE BIEGOWE POLSKA 1947 M60+ 10 5:59 10,0 00:59:43 00:59:50 556

Osoby, które znalazłem jako członków LSB lub uczęszczającej na Ścieżki Biegowe. Gdybym o kimś zapomniał to proszę o sygnał.

Pozdrawiam Piotr Kitliński

[Piotr Kitliński]

Centrum Medyczne ORTO OPTYMIST ZAPRASZA !!!

https://www.facebook.com/events/348920611913845/

[Picia78]

Zapomniał trener o Agnieszce Kowalczyk


Widać że trener nie był do końca z siebie zadowolony ale ważne że kolejna dyszka zaliczona

[daruś]

Medal, że ho ho ho....

[Piotr Kitliński]

Agnieszko już uzupełniłem. Dlaczego nie wpisałaś się jako LSB?
Darku chyba też taki dostałeś a może go nie zauważyłeś?
Pozdrawiam Piotr

[Piotr Kitliński]

Gdyby ktoś nie zauważył to funkcjonuje znowu strona naszego LUBELSKIEGO STOWARZYSZENIA BIEGOWEGO. http://bieganie.lublin.pl/
Fajna mam nadzieję, że wam się podoba. Ola dobra robota, gdyby ktoś Ci pomagał to napisz komu jeszcze zawdzięczamy nowy wygląd strony.
Pozdrawiam Piotr Kitliński

[TomM]

„Jak człowiek spuści z krzyża to jest bardziej giętki”
Ta maksyma, ba mądrość ludowa została nam ( Pawłowi i mojej osobie ) przekazana w Bochotnicy podczas kolejnej wycieczki biegowej przez starszego Pana spacerującego sobie z laseczką, drewnianą laseczką
Ale od początku. Zaczęliśmy w Kazimierzu, wdrapaliśmy się na Górę Trzech Krzyży



– dosłownie wdrapaliśmy się – tam gdzie nie było lodu było grząskie błoto i tak na zmianę.





Dalej biegliśmy niebieskim szlakiem obok Kazimierzówki przez miejscowość Góry gdzie skręciliśmy w lewo. Błoto, lód, woda i tak w kółko. Obok ruin zamku zbiegamy ostro w dół do Bochotnicy. Następnie mocno do góry…no i się zaczęło. Bardziej z premedytacji niż z gapiostwa opuściliśmy szlak i daliśmy nura w wąwozy.









Było pięknie, mocne podejścia i zbiegi, cieki wodne, których głębokość kilka razy mierzyliśmy za pomocą naszych nóg. Kręciliśmy się tam około 40 minut i przed nami ukazała się miejscowość Bochotnica…cóż miała być Parchatka…trudno. Trochę na skróty dostajemy się do Parchatki asfaltem…
Przed nami kwintesencja podbiegu. Parchatka – Zbędowice. Piękny, głęboko wycięty jar o długości 1km, nastromienie tym większe im dalej podbiegamy Czuje po nogach, że biegniemy dość żwawo, Paweł atakuje, ja pomimo zupełnego rozjazdu treningowego - tylko 116km w styczniu a i w grudniu niewiele więcej - nie odpuszczam…na pewno nie jestem w formie ale jestem chorobliwie ambitny…jednak ambicja to trochę za mało i „odpuszczam koło” na 50m przed końcem…dziś nie byłem wystarczająco giętki .
Dalej już bez błądzenia dobiegamy do Bochotnicy po raz trzeci, obok zamku do góry i od Kazimierzówki prujemy w dół po kocich łbach aż do samochodu.
W sumie zrobiliśmy tylko 22km w tempie raczej bardzo wolnym, przemoczyliśmy buty, spotkaliśmy bardzo Mądrego Człowieka w Bochotnicy, po prostu było wspaniale!
Trasa: Kazimierz- Góra Trzech Krzyży-Górki-Bochotnica-Bochotnica-Parchatka-Zbędowice-Bochotnica-Górki-Kazimierz.
Zapraszamy chętnych do udziału w kolejnych turach biegowych Nieformalnego Radykalnego Odłamu Biegowego INSANE RUNNERS

[heike]

Ładna historia
Dzięki za relację. Przypomniała mi się ta trasa jesienią, jest znaczna różnica w warunkach. "Chciałem powiedzieć że należą się Wam brawa za podjęcie wyzwania o tej porze roku." Pozdrawiam serdecznie.

[buddha]

To ja dla dopełnienia pięknej relacji (Tomku biję czołem w glebę) wklejam jeszcze mapkę. A jeśli chodzi o motto przewodnie wypadu to coś rzeczywiście jest na rzeczy z tą gibkością

[Piotr Kitliński]

Fajna wyprawa chłopaki.
Ostatnio jeden z uczestników sobotnich Ścieżek Biegowych był zainteresowany waszymi wycieczkami ale na razie doszedł do wniosku, że trzeba jeszcze trochę potrenować. Tomek w razie gotowości do wyzwania podpowiedziałem, żeby się z wami skontaktował.
Pozdrawiam Piotr Kitliński

[TomM]

Niech się kontaktuje śmiało, już nie jestem taki "groźny" jak kiedyś