Pytanie początkującego związane z tętnem
- Ard
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 30 mar 2004, 14:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Mam 20 lat 170cm wzrostu i 65kg wagi, tętno spoczynkowe koło 60-65.
No i poczytałem sobie trochę o tym bieganiu, i dowiedziałem się że przy rekreacyjnym bieganiu tętno powinno wynosić około 60% HRmax (czyli jakieś 120 w moim przypadku).
Jednak gdy biegam (spokojnym tempem, koło 10-12 km/h, nie mam zadyszki, mogę spokojnie rozmawiać, czas biegu 20-25 minut) moje tętno wynosi około 168, a to prawie 85% HRmax.
Moje pytanie jest następujące: czy mam się nie przejmować tętnem i biegać jak mi pasuje, czy zwolnić tak żeby jednak uzyskać 120 (ale to już bym chyba musiał iść :P )
No i poczytałem sobie trochę o tym bieganiu, i dowiedziałem się że przy rekreacyjnym bieganiu tętno powinno wynosić około 60% HRmax (czyli jakieś 120 w moim przypadku).
Jednak gdy biegam (spokojnym tempem, koło 10-12 km/h, nie mam zadyszki, mogę spokojnie rozmawiać, czas biegu 20-25 minut) moje tętno wynosi około 168, a to prawie 85% HRmax.
Moje pytanie jest następujące: czy mam się nie przejmować tętnem i biegać jak mi pasuje, czy zwolnić tak żeby jednak uzyskać 120 (ale to już bym chyba musiał iść :P )
- Meb
- Dyskutant
- Posty: 32
- Rejestracja: 08 sty 2004, 13:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Onatrio, Canada
Jeszcze napisz jak dlugo i czesto biegasz. Mniej wiecej ile kilometrow tygodniowo i z jaka predkoscia. Oraz jaka jest twoja "przeszlosc" sportowa ?
"A men is only as big as the dreams he dares to live"
- Ard
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 30 mar 2004, 14:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
> Jeszcze napisz jak dlugo i czesto biegasz. Mniej wiecej ile kilometrow tygodniowo i z jaka predkoscia. Oraz jaka jest twoja "przeszlosc" sportowa ?
Biegać zacząłem teraz Tzn zeszłych wakacji biegałem co drugi dzień przez 3 miesiące (zacząłem od 2,5 km, pod koniec 7,5 km - tak samo miałem z tym tętnem, tzn wysokie, ale wtedy nie zdawałem sobie z tego sprawy że to nie powinno chyba tak być), potem 9 miesięcy taekwondo 2x w tyg, niestety musiałem zrezygnować w związku z przeprowadzką. Aktualnie w sumie tylko pompki w domu, brzuszki, itd. Sporadycznie tylko biegałem jakieś krótkie dystanse (np. 1,5 km) jak mi się nie chciało gdzieś iść na piechotę :P
> podstawowe pytanie-skąd wiesz, jakie masz HRmax?
Nie wiem... Zgaduję na podstawie tego 200-wiek, choć wiem że to niedokładne.
Biegać zacząłem teraz Tzn zeszłych wakacji biegałem co drugi dzień przez 3 miesiące (zacząłem od 2,5 km, pod koniec 7,5 km - tak samo miałem z tym tętnem, tzn wysokie, ale wtedy nie zdawałem sobie z tego sprawy że to nie powinno chyba tak być), potem 9 miesięcy taekwondo 2x w tyg, niestety musiałem zrezygnować w związku z przeprowadzką. Aktualnie w sumie tylko pompki w domu, brzuszki, itd. Sporadycznie tylko biegałem jakieś krótkie dystanse (np. 1,5 km) jak mi się nie chciało gdzieś iść na piechotę :P
> podstawowe pytanie-skąd wiesz, jakie masz HRmax?
Nie wiem... Zgaduję na podstawie tego 200-wiek, choć wiem że to niedokładne.
- Mirkas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 251
- Rejestracja: 07 paź 2001, 20:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
W twoim wieku, i przy twoich parametrach powinienes miec niższe tętno spoczynkowe. Tak mi się zdaje. 50 -albo mniej.Zmierz zaraz po przebudzeniu kilka razy.
Wtedy zmienia ci sie wszystkie procenty.
A jak mierzysz ?Pulsometrem czy ręcznie?
Wtedy zmienia ci sie wszystkie procenty.
A jak mierzysz ?Pulsometrem czy ręcznie?
Mirek K
- piro20
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 488
- Rejestracja: 24 cze 2003, 17:52
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Natolin
- Kontakt:
Ard, wg mnie masz za mało wytrenowany orgnizm i dlatego te Twoje tętno jest takie wysokie. Biegaj wolniej, w zakresie 140-150 i odcinki 15-20 km, a tętno zacznie spadać, nawet nie zauważysz kiedy
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
-
- Dyskutant
- Posty: 30
- Rejestracja: 15 gru 2003, 13:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk-Oliwa
Zdaje się, że tzw. HRmax wyliczone to 220-wiek, ale kiedyś w drugim miejscu słyszałem, że formułę (w sumie duże przybliżenie) powinno się stosować po 30, bo wtedy mniej więcej człowiek dziadzieje
Myślę, że dla Ciebie Ard można przyjąć HRmax między 200 a 220 w zależności od tego jak się czujesz. Wydaje się więc, że musisz zwolnić, ale nie aż tak bardzo, jak się obawiałeś na początku.
A co do spoczynkowego, to ja nieuczony biegowo naturszczyk biegałem jak mi wychodziło i tętno spadło mi po jakimś czasie do 47. Później po okresie kilkuletnich zaniedbań podskoczyło mi do 52. Lekarz na badaniach okresowych w pracy pytał tylko, czy trenowałem i podpisywał papier. Tak więc zdaje się, że i u Ciebie tętno z czasem spadnie, cierpliwości, ewolucja musi potrwać.
Pozdrawiam.
Myślę, że dla Ciebie Ard można przyjąć HRmax między 200 a 220 w zależności od tego jak się czujesz. Wydaje się więc, że musisz zwolnić, ale nie aż tak bardzo, jak się obawiałeś na początku.
A co do spoczynkowego, to ja nieuczony biegowo naturszczyk biegałem jak mi wychodziło i tętno spadło mi po jakimś czasie do 47. Później po okresie kilkuletnich zaniedbań podskoczyło mi do 52. Lekarz na badaniach okresowych w pracy pytał tylko, czy trenowałem i podpisywał papier. Tak więc zdaje się, że i u Ciebie tętno z czasem spadnie, cierpliwości, ewolucja musi potrwać.
Pozdrawiam.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 420
- Rejestracja: 05 mar 2004, 13:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa
> podstawowe pytanie-skąd wiesz, jakie masz HRmax?
Nie wiem... Zgaduję na podstawie tego 200-wiek, choć wiem że to niedokładne. <
Zmierz sobie, jak masz pulsometr to będzie łatwe, a wtedy będziesz mógł sobie rozpisać zakresy do treningów. Ja też noszę sie z zamiarem weryfikacji HRmax, bo od zeszłego sezonu mogło się zestarzeć.
A uwagi o niewytrenowaniu ja najbardziej slusznie, z czasem na pewno się zmieni i to na lepsze
Nie wiem... Zgaduję na podstawie tego 200-wiek, choć wiem że to niedokładne. <
Zmierz sobie, jak masz pulsometr to będzie łatwe, a wtedy będziesz mógł sobie rozpisać zakresy do treningów. Ja też noszę sie z zamiarem weryfikacji HRmax, bo od zeszłego sezonu mogło się zestarzeć.
A uwagi o niewytrenowaniu ja najbardziej slusznie, z czasem na pewno się zmieni i to na lepsze
Często mniej oznacza więcej
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 420
- Rejestracja: 05 mar 2004, 13:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa
>Nie wiem... Zgaduję na podstawie tego 200-wiek, choć wiem że to niedokładne. <
Zmierz sobie, chyba masz pulsometr więc będzie ci w miare łatwo i będziesz mógl wyznaczyc sobie zakresy do treningów. Sama to muszę zrobić po zimie!
Zmierz sobie, chyba masz pulsometr więc będzie ci w miare łatwo i będziesz mógl wyznaczyc sobie zakresy do treningów. Sama to muszę zrobić po zimie!
Często mniej oznacza więcej
- yash
- Stary Wyga
- Posty: 224
- Rejestracja: 07 mar 2004, 09:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
10-12km/h to dla początkującego może zwyczajnie być (i zwykle jest) zbyt dużo. Moja rada (dla majacych probemy z walacym w kosmos tetnem):
1) Idz kawalek zwawym tempem (6-8km/h)
2) Zapamietaj prędkość
3) Truchtaj z TA SAMA
4) I nie gadaj ze to obciach bo kazdy, nawet Mistrz(yni) Świata kiedyś od tego zaczynał(a)
W 100% zgadzam się z opinią p Skarżynskiego że wielu poczatkujących ale nie tylko biegaczy próbuje biegać ZBYT SZYBKO
Na początku twój poziom podniesie sie duzo szybciej gdy bedziesz biegal na niskim tetnie. Moze brzmi niewiarygodnie ale tak juz jest.
Walac obciazenia po 80-90%HRMAX zwyczajnie zaduszasz organizm tak jak mozna zadusic silnik wcisnietym przedwczesnie do oporu pedałem gazu.
Budowanie formy sportowej przypomina budowe wysokiej budowli. Bez solidnego fundamentu sie zawali albo bedzie bardzo niestabilna. fundamentem sa wysiłki o int 60-75%HRMAX. i lepiej na poczatku trzymac sie dolnej granicy przedzialu. Nawet jesli pod górke bedziesz musiał wejsc.
Przeciez nie biegasz zeby cos komus lub sobie udowodnic, lecz by czynic postepy. A temu sprzyja mądry, przemyslany trening. W tej dziedzinie do pewnego poziomu wszystko juz wymyslono, i zamiast próbować na sobie, lepiej zastosowac sie do tego. Po co uczyc sie na swoich bledach, gdy mozna na czyichs??
1) Idz kawalek zwawym tempem (6-8km/h)
2) Zapamietaj prędkość
3) Truchtaj z TA SAMA
4) I nie gadaj ze to obciach bo kazdy, nawet Mistrz(yni) Świata kiedyś od tego zaczynał(a)
W 100% zgadzam się z opinią p Skarżynskiego że wielu poczatkujących ale nie tylko biegaczy próbuje biegać ZBYT SZYBKO
Na początku twój poziom podniesie sie duzo szybciej gdy bedziesz biegal na niskim tetnie. Moze brzmi niewiarygodnie ale tak juz jest.
Walac obciazenia po 80-90%HRMAX zwyczajnie zaduszasz organizm tak jak mozna zadusic silnik wcisnietym przedwczesnie do oporu pedałem gazu.
Budowanie formy sportowej przypomina budowe wysokiej budowli. Bez solidnego fundamentu sie zawali albo bedzie bardzo niestabilna. fundamentem sa wysiłki o int 60-75%HRMAX. i lepiej na poczatku trzymac sie dolnej granicy przedzialu. Nawet jesli pod górke bedziesz musiał wejsc.
Przeciez nie biegasz zeby cos komus lub sobie udowodnic, lecz by czynic postepy. A temu sprzyja mądry, przemyslany trening. W tej dziedzinie do pewnego poziomu wszystko juz wymyslono, i zamiast próbować na sobie, lepiej zastosowac sie do tego. Po co uczyc sie na swoich bledach, gdy mozna na czyichs??
sedrecznie zapraszam wszystkich na
http://www.virtualtrener.com/forum/
Kuba
http://www.virtualtrener.com/forum/
Kuba
- yash
- Stary Wyga
- Posty: 224
- Rejestracja: 07 mar 2004, 09:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Z czasem wejdziesz z wiekszymi, potem calkiem duzymi obciazeniami. Fundament to poczatek, potem trzebaby cos na nim oprzec tak samo formy na zawody nie zbudujesz samym OBW1 (trening 60-75%HRMAX). Ale na razie skoncentruj sie na tym. Lepiej 2x za duzo OBW1 niz o polowe za malo.
sedrecznie zapraszam wszystkich na
http://www.virtualtrener.com/forum/
Kuba
http://www.virtualtrener.com/forum/
Kuba