W jakim tempie biegacie OWB1 ?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

adam1adam pisze:Pobiegnij z raz BC2 (tetno 150-160U/min) to bedziesz mial odniesienie co do predkosci
i tetna . (Tetno Hmax=178 U/min -to jestes juz masters.)
W treningu masz podzial wdlug intensywnosci OWB1 , BC-2 itp. , a jak masz w planie
OWB1 to w zadnym wypadku nie ma potrzeby biec szybciej albo na wyzszym tetnie
niz BC2. Arne Gabbius(13:12/5km) biega swoje OWB? po 3:35-3:45 /km, Malinowski
biegal podobnoz OWB1 po 3:20/km (tak mowia) , nasi dobrzy maratonczycy
np.Niemczak biegal rozbiegania po 4:10/km (ale mowil , ze on chodzi z wolniejsza grupa),
jednak te predkosci nigdy nie byly wieksze od BC2 , czy tempa, albo crossu.
Nikt tez nie wspomina o tetnie bo w OWB1 tetno nie jest tak istotne.
kilka bzdur kolego napisałeś

wykaz nich.
1.Masz info że gościu ma hr max. 178 a ma biegać według ciebie WB 2 na tętnach 150-160.
2. Tęrtno nie jest istotne w bieganiu WB 1. wiesz pomiar tętna służy do sterowania treningiem, jesli juz do jakiegoś treningu nie nadaje sie pomiar tętna to na pewno nie do długich treningów na niskich intensywnościach. Jeśli juz tętno sie do czegos nie nadaje do do krótkich czasowo interwałów .

Tompoz
Tompoz
PKO
Sharkish
Wyga
Wyga
Posty: 56
Rejestracja: 09 paź 2013, 18:19
Życiówka na 10k: 49:58
Życiówka w maratonie: 4:25

Nieprzeczytany post

A rozwijając wątek tematu - przy stałym tempie (elektryk) biegnąc ~ 5:50 zaczynam moje owb1 na 70-71% HR Max, ale po godzinie gdy kończę dyszkę mam już ~78% ze średnią ~74-75% i tu nie jestem pewien - traktować to jako owb1, czy zwolnić żeby na końcu było 75%, jak uważacie?
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sharkish pisze:A rozwijając wątek tematu - przy stałym tempie (elektryk) biegnąc ~ 5:50 zaczynam moje owb1 na 70-71% HR Max, ale po godzinie gdy kończę dyszkę mam już ~78% ze średnią ~74-75% i tu nie jestem pewien - traktować to jako owb1, czy zwolnić żeby na końcu było 75%, jak uważacie?
to co opisujesz to normalne zjawisko zwane dryfem tętna. chodzi oto że podczas długiego czasowo wysiłku o niskiej ale tej samej inwensywności powoli rosnie tętno. wszystko jest okej dobrze trenujesz gdyż cały czas uczysz organizm wykorzystywac tłuszcze jako źródło energii................ a taki jest cel treningu WB 1.


Tompoz
Tompoz
Awatar użytkownika
adam1adam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1754
Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
Życiówka na 10k: 33:10
Życiówka w maratonie: 2:32:24

Nieprzeczytany post

Co wy sie przyczepiliscie tego tetna OWB1 - bzdura, zaden maratonczyk
nie mowi o swioim tetnie na rozbieganiu ,ale jak juz to o tetnie w jakim conajmniej konczyl
BC2 , wkazdym razie jak tak robie ,a koncze na tetnie (Bc2) na jakim podalem
i tez jestem masters a stazu tez mam troche.
Najwazniejsze to wyczucie, a OWB1 biegiesz tak jak sie czujesz.
Dla tych co lubia sie bawic w pomiary tetna -mierzcie je rano jak wstajecie
jak wystepuja duze wahania (wzrost tetna) to wtedy macie problem!
Awatar użytkownika
adam1adam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1754
Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
Życiówka na 10k: 33:10
Życiówka w maratonie: 2:32:24

Nieprzeczytany post

[quote="tompoz"

kilka bzdur kolego napisałeś

wykaz nich.
1.Masz info że gościu ma hr max. 178 a ma biegać według ciebie WB 2 na tętnach 150-160.
2. Tęrtno nie jest istotne w bieganiu WB 1. wiesz pomiar tętna służy do sterowania treningiem, jesli juz do jakiegoś treningu nie nadaje sie pomiar tętna to na pewno nie do długich treningów na niskich intensywnościach. Jeśli juz tętno sie do czegos nie nadaje do do krótkich czasowo interwałów .

Tompoz[/quote]
Od.1 Nie chce wspominac , ze tu chodzi raczej o moje osobiste tetno BC2, ale tez jestem masters
niestety nie znam swojego Hmax , ale moze byc podobne. Co z tego wynika, otoz nie porownujcie
tetna - a co z tym idzie zakresow, 20latka do kategorii masters. Owszem my masters mamy nizsze
Hmax, ale mamy ten plus , ze nam nie przeszkadza zbytnio bieganie na wiekszej intensywnosci
(tetnie).
Od.2 Poco tak sterowac tym teningiem juz dobrze jak go wykonamy (Przy treningach max 5xtydzien).
Od. 3 Zakres spalania tluszczow , bezposrednio podczas biegu tylko przy baaardzo niskim tetnie
(mierzylem na aeromannie).wiele nizszym od OWB1
Adrian26
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1971
Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
Życiówka na 10k: 38:14
Życiówka w maratonie: 2:57:08
Kontakt:

Nieprzeczytany post

fantom pisze: Przy 178 HRmax 116 daje 65% a 125 70%. Jako poczatkujacy biegasz OWB1 idealnie ;-) Tak trzymaj. OWB1 na 5:40 to bys mogl biegac jakbys mial wynik w granicach 40 minut na 10km.
Troche chyba przesadziłeś :oczko:
Generalnie biegaj na wyczucie, tak jak już Ci ktoś napisał, w trakcie OWB1 powinieneś być w stanie normalnie rozmawiać :oczko:
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kolego Adamie na przyszłośc wyrażaj sie jednoznacznie i nam prosbę bo piszesz kolejne bzdury w kolejnych postach poczytaj sobie przy jakim zakwaszeniu blokowane sa tłuszczowe źródła energii i jakim intensywnością treningowym to odpowiada.
A innych kolegów ostrzegam przez zero jedynkowym czytaniem postów kolegi gdyż zawierają często nieprawdziwą wiedzę w zakresie fizjoplogii wysołku i ewentualnego sterowania treningiem m.in. poprzez pomiar tętna.

Tompoz
Tompoz
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Adrian26 pisze:
fantom pisze: Przy 178 HRmax 116 daje 65% a 125 70%. Jako poczatkujacy biegasz OWB1 idealnie ;-) Tak trzymaj. OWB1 na 5:40 to bys mogl biegac jakbys mial wynik w granicach 40 minut na 10km.
Troche chyba przesadziłeś :oczko:
A po co biegac long run-a szybciej ?
Awatar użytkownika
sandro73
Wyga
Wyga
Posty: 73
Rejestracja: 06 lip 2011, 11:05
Życiówka na 10k: 40:08
Życiówka w maratonie: 3:14:47
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Po przeczytaniu wszystkich Waszych uwag i rad (za które oczywiście jestem niepomiernie wdzięczny) nasuwa mi się jedno: Na czas OWB1 schować pulsometr do szuflady i lecieć spokojnym, komfortowym tempem. Dobrze rozumuję ? ;)
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko trudne do wykonania. Aleksander Wielki

maraton 3:16:14
półmaraton 1:30:12
10k 40:08
http://www.endomondo.com/home
deepblue
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 281
Rejestracja: 30 cze 2011, 15:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia

Nieprzeczytany post

sandro73 pisze:Po przeczytaniu wszystkich Waszych uwag i rad (za które oczywiście jestem niepomiernie wdzięczny) nasuwa mi się jedno: Na czas OWB1 schować pulsometr do szuflady i lecieć spokojnym, komfortowym tempem. Dobrze rozumuję ? ;)
Odwiedź może być różna, każdy będzie preferował inną metodę. Ja odpowiedziałbym, że absolutnie nie, wyznaczyć porządnie strefy i trzymać się tego co powie pulsometr.
deepblue
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 281
Rejestracja: 30 cze 2011, 15:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia

Nieprzeczytany post

fantom pisze: OWB1 na 5:40 to bys mogl biegac jakbys mial wynik w granicach 40 minut na 10km.
Oj chyba troszkę przesadziłeś. Moim zdanie, aż tak dobrze nie będzie, bardziej stawiałbym na powiedzmy 46min.
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

deepblue pisze:
sandro73 pisze:Po przeczytaniu wszystkich Waszych uwag i rad (za które oczywiście jestem niepomiernie wdzięczny) nasuwa mi się jedno: Na czas OWB1 schować pulsometr do szuflady i lecieć spokojnym, komfortowym tempem. Dobrze rozumuję ? ;)
Odwiedź może być różna, każdy będzie preferował inną metodę. Ja odpowiedziałbym, że absolutnie nie, wyznaczyć porządnie strefy i trzymać się tego co powie pulsometr.
Ja w chwili obecnej tez takie podejscie preferuje ale jeszcze rok temu mialem inne...
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

To i ja się wypowiem. Otóż w wakacje latałem rozbiegania w tempie po 4:40-4:20/km. Potrafiłem zrobić sobie niedzielną wycieczkę biegową w stylu - 42 kilometry w 3 godziny 10 minut. Efekt? Dwa miesiące i byłem zajechany. Forma zamiast rosnąć zdecydowanie spadła. Obecnie praktycznie w ogóle nie latam w tempie od 4:00 do 5:00. Podczas rozbiegań latam bardzo wolno - zdecydowanie wolniej niż 5:00/km. To pozwala mi oszczędzić siły na treningi specjalistyczne. Na razie (po 5-6 tygodniach) wszystko idzie we właściwym kierunku. Postępy sprawdzam co 3 tygodnie.

Pozdrawiam serdecznie :)
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No i cóż to Buki za odkrycie? :) Pytanie w temacie dotyczy OWB1 :)
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

maly89 pisze:To i ja się wypowiem. Otóż w wakacje latałem rozbiegania w tempie po 4:40-4:20/km. Potrafiłem zrobić sobie niedzielną wycieczkę biegową w stylu - 42 kilometry w 3 godziny 10 minut. Efekt? Dwa miesiące i byłem zajechany. Forma zamiast rosnąć zdecydowanie spadła. Obecnie praktycznie w ogóle nie latam w tempie od 4:00 do 5:00. Podczas rozbiegań latam bardzo wolno - zdecydowanie wolniej niż 5:00/km. To pozwala mi oszczędzić siły na treningi specjalistyczne. Na razie (po 5-6 tygodniach) wszystko idzie we właściwym kierunku. Postępy sprawdzam co 3 tygodnie.

Pozdrawiam serdecznie :)
Ja wlasnie przeszedlem cos podobnego i skonczylo sie kontuzja dlatego mimo poczatkowej niecheci postanowilem dac szanse bieganiu na tetno tym bardziej ze po 7 miesiacach przerwy kompletnie nie wiem na jakie tempo mialbym biegac.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ