Żel do EKG
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 426
- Rejestracja: 10 lis 2003, 18:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Częstochowa
Właśnie stałem sie posiadaczem pulsometru Sigma PC1300. W instrukcj jest napisane aby nadajnik zwilżyć żelem do EKG, ewentualnie śliną. Czy jest jakaś różnica w odczytywaniu pulsu? Kiedy jest dokładniejszy? Czy ktoś zrobił takie porównanie?
[b]"Kto się ośmieli, wygrywa"[/b]
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Zalezy co ciamkasz 

Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 632
- Rejestracja: 28 lis 2003, 08:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki żelowi Sigma normalnie pracuje. Problem z kupieniem.bo rzadko która apteka ma to w ofercie. Na pytanie o żel do EKG wszyscy patrzą ze zdziwieniem,albo oferują żel do USG twiedząc,że to samo.
Ponadto od kiedy stosuję lepsze jakościowo baterie do nadajnika to też nie ma problemów.
Ponadto od kiedy stosuję lepsze jakościowo baterie do nadajnika to też nie ma problemów.
- Murat
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 424
- Rejestracja: 18 paź 2003, 18:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lubin
Jak kupić tanio żel do EKG?-jest dostępny w hipermarketach na stoiskach sportowych obok tzw. gymmasterów /takie elepstroniczne badziewie do "ćwiczenia" mieśni/-najczęściej w plasikowych buteleczkach,orginalnie służy do smarowania elektrod w tych "wynalazkach".Kupowałem w TESCO.
Pozdrawiam
Acha-z żelem HRmonitor działa lepiej-moim zdaniem.
Pozdrawiam
Acha-z żelem HRmonitor działa lepiej-moim zdaniem.
- mucherek
- Stary Wyga
- Posty: 224
- Rejestracja: 19 cze 2001, 08:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Eee tam, tanio. Ostanio kupowalem zel EKG(albo USG) w aptece w M1 (Kraków). Kosztowało toto raptem trzy złote. Aż sam się zdziwiłem. A ta butla to mi chyba na rok wystarczy...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 334
- Rejestracja: 23 lis 2003, 15:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Czesc Silos! Najprostsze metody sa najlepsze. Sline zawsz masz przy sobie, nie zapomnisz jej zabrac etc. Z mazidlem jest roznie. Najgorzej jest do momentu dopoki sie nie spoce. Spocona /wilgotna/ klatka piersiowa jest najlepszym mazidlem i polar chodzi mi -omega!. jesli np. jest chlodno to czesto na poczatku biegu slinie palce i zwilzam nadajnik i znow jest wszystko OK! No ale wiesz co kto woli.
Pozdr. Artur
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 426
- Rejestracja: 10 lis 2003, 18:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Częstochowa
Właściwie to żel został wymyślony poto aby wynik EKG był dokładniejszy. Po za tym ma lepszy współczynnik przenikalności. Tak jak piszesz Arturo 51 co kto woli.
[b]"Kto się ośmieli, wygrywa"[/b]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 334
- Rejestracja: 23 lis 2003, 15:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Masz racje Silos jesli chodzi o EKG, ze nie wspomne o EEG, ktorego zadaniem jest jak wiesz zapis pracy mozgu. Tu oczywiscie przedniej marki zel to podstawa, aby wychwycic jak najdokladniej charakterystyke biopradow w mozgu. Ale tetno jest tak wyrazne ze przeciez palcem je wyczujesz i tez toporne urzadzenie latwo je zmierzy i dobrego zelu to szkoda. To tak jakbys przyjechal na super nowoczesny warsztat "Syrenka" u ktorej wszystko rozkrecisz zardzewialym kluczem. No ale mozna tez to zrobic super kluczami z czujnikami etc. Podsumowujac, czy uzyjesz zelu czy sliny,wody etc. wynik pomiaru bedzie taki sam.
Pozdr. Artur
- Murat
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 424
- Rejestracja: 18 paź 2003, 18:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lubin
HRmonitory nie mierzą jednak pulsu-czyli mechanicznego bodźca,wyczuwalnego palcem,a jedynie elektryczną czynność seca /załamki R-z EKG/.Tak więc dobry kontakt elektryczny czujników może mieć jednak znaczenie.Zwłaszcza na poczatku,dopuki się człowiek nie spoci.

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 426
- Rejestracja: 10 lis 2003, 18:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Częstochowa
Dziś miałem zajęcia w szpitalu, w pracowni EKG spytałem sie pana doktora czy jest jakaś różnica w działaniu żelu do EKG a USG. Odpowiedzi brzmiała ze niema zadnej różnicy jeśli chodzi o zastosowanie przy pulsometrach. W naszym przypadku zel ma tylko zwiększyć przewodność.
[b]"Kto się ośmieli, wygrywa"[/b]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 448
- Rejestracja: 04 lis 2003, 22:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Ja robie w prosty sposob. Tasma na piers lezy sobie w lazience. Jak ide biegac, to ja po prostu mocze w malym strumieniu wody, zakladam na piers i po sprawie. Nigdy mnie zawiodlo. Slinienie paluchem, a fe, to strasznie niehigieniczne 

- eLGombar
- Wyga
- Posty: 108
- Rejestracja: 17 lut 2004, 16:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Ja podobnie jak sms zwilżam elektrodę jak i klatke wodą. Podstawą jest dbanie o sprzęt - dlatego po każdym treningu woda z mydłem na spocona elektrodę. Wszystko działa poprawnie.
Blinded by the light ... another runner in the night
[url]http://www.dystans.krakow.pl[/url]
[url]http://www.dystans.krakow.pl[/url]