Bieganie w zimie przy -10 czy warto ?

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
Szybki90
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 368
Rejestracja: 23 sty 2014, 12:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: KRAKÓW

Nieprzeczytany post

Witam , was wszystkich adminów i moderatorów oraz użytkowników heh mam takie pytanie do bardziej zaawansowanych biegaczy chodzi o bieganie w zimie , przy temperaturach minusowych ale nie małych -2 czy -5 tylko np. -10. Czy to ma sens i wychodzi na zdrowie czy lepiej sobie odpuścić i poczekać na następny dzień ? Jako takiego ubrania termo to nie mam więc to może nie za dobre bo w 15 min 2.5 km przebiegłem i mi nogi chciały odpaść :( całe czerwone i bolały strasznie. Proszę o jakieś sugestie odnośnie biegania w zimie.
Ostatnio zmieniony 27 sty 2014, 13:43 przez Szybki90, łącznie zmieniany 1 raz.
NEVER GIVE UP
PKO
Awatar użytkownika
radslo1
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 731
Rejestracja: 29 mar 2012, 17:28
Życiówka na 10k: 39:53
Życiówka w maratonie: 3:21:47
Lokalizacja: Żelechów/Warszawa

Nieprzeczytany post

Ja w takiej temperaturze bardzo lubię biegać. - 10 to nie jest bardzo zimno. Oczywiście musisz do tego podejść indywidualnie. Co do ubioru to pewnie, że jak się odpowiednio nie ubierzesz to i przy +5 stopniach będzie ci zimno. Bluza termo to nie taki znowu duży wydatek. Ja mam taką z deca i z makro i to koszt około 50 zeta.
Awatar użytkownika
Szybki90
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 368
Rejestracja: 23 sty 2014, 12:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: KRAKÓW

Nieprzeczytany post

Przy -6 fajnie mi się biegało zrobiłem 4.5 km ale spokojnie myślę ,że kolo 8 km bym zrobił bo się rozgrzałem dobrze przy tym bieganiu i dobrze mi szło a przy -10 wczoraj i te 2.5 km marne to tragedia ;/ a to wszystko przez to ,że chyba nie zrobiłem rozgrzewki przed bieganiem hmmmm ?
NEVER GIVE UP
nemo_nikt
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 213
Rejestracja: 02 mar 2012, 20:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Szybki90 pisze: i mi nogi chciały odpaść całe czerwone i bolały strasznie.
Coś ty w krótkich spodenkach biegł? :bum:

Pamiętaj że nie ma złej pogody tylko złe ubrania. A w zestaw zimowy warto się zaopatrzyć, w decathlonie znajdziesz wszystko czego potrzeba i dużo nie zapłacisz. Ewentualnie jeżeli potrzebujesz większej ochrony na nogi to ja polecam to http://sklep.sport-termax.pl/pl/spodnie ... mkiem.html. Ciepłe i wygodne, udało mi się kupić na targach w poznaniu trzy lata temu i spisują się świetnie.
Awatar użytkownika
Szybki90
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 368
Rejestracja: 23 sty 2014, 12:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: KRAKÓW

Nieprzeczytany post

Nie w krótkich biegałem tylko podwiewało mi przy bieganiu spodnie i dlatego nogi taki oziębiłęm
NEVER GIVE UP
melonio
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 25 sty 2014, 21:41
Życiówka na 10k: 44:05
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jak najbardziej da się biegać ale to kwestia indywidualnya. Mi osobiście zimno nie przeszkadza - oczywiście trzeba się dobrze ubrać. Długie wolne wybiegania po śniegu i jeszcze np w lesie są naprawdę przyjemne :-)
hassy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Najbardziej wszawa i wyziębiająca sytuacja to wilgotne i wietrzne okolice zera. Suchy mrozek jest super i jeśli nie masz w planie ostrego biegania przy którym dyszysz pełną gębą na dużym zimnie to jak najbardziej super się biega. Uwaga tylko na wiatr, który potrafi temperaturę odczuwalną zbić dużo niżej niż wynika z termometru. Dodatkową zaletą przy śniegu jest to, że jest on suchy i "lekki" - nie grzęźniesz, nie buksujesz, butów Ci nie oblepia mokry zimny kompres tylko większość się zsypie a reszta odparuje od ciepła stopy. No ale śnieg to już inny parametr niż sama temperatura, do poczytania ostatnio publikowane artykuły o zaletach i wadach biegania po śniegu.
Awatar użytkownika
Szybki90
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 368
Rejestracja: 23 sty 2014, 12:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: KRAKÓW

Nieprzeczytany post

Ale mi też chodzi o to czy to efektywne jest bieganie przy takich minusowych temp -10 itd. Spala się tłuszcz bo o to mi głównie chodzi ? Bo podobno się wyrabia kondycje przy minusowych temp. to prawda ? No ja daje radę biegać tylko jeśli przyspieszę na pewnych odcinkach to kolkę i skurcze mięśni łapie i już ciężko biegać mi ;/
NEVER GIVE UP
Scout
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 18 sty 2014, 14:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pamiętaj przede wszystkim o porządnej rozgrzewce.
Ponadto przed biegiem zrób sobie 3-4 minutowy spacer ze wzrastającym tempem.
Ja biegam 4 tydzień i cały czas poznaję swój organizm.
pozdrawiam
Awatar użytkownika
Szybki90
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 368
Rejestracja: 23 sty 2014, 12:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: KRAKÓW

Nieprzeczytany post

No ja już biegam miesiąc i przebiegłem dotychczas 46 km no i tez techniki różne sprawdzam jak biegać itp
NEVER GIVE UP
Awatar użytkownika
Fomalhaut
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 03 sty 2014, 21:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: MTK

Nieprzeczytany post

Cóż, z jednej strony biega mi się bardzo przyjemnie przy takich temperaturach... z drugiej zaś, po biegu w zeszłym tygodniu w okolicach -10 stopni, mam przez choróbsko tydzień treningu w plecy(w zasadzie dwa, bo poprzedni przyjdzie powtórzyć).
Jak ktoś wspomniał - wiatr.
Wszystko było ok, dopóki nie pojawiały się podmuchy wiatru zbijające temperaturę odczuwalną grubo poniżej -20*C. Tak więc moim zdaniem, przy takiej temperaturze, w wietrzne dni - bym odpuścił. W spokojniejsze, sam będę dalej biegał i przy -15.
Awatar użytkownika
Szybki90
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 368
Rejestracja: 23 sty 2014, 12:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: KRAKÓW

Nieprzeczytany post

No właśnie ja biegłem przy -12 i wiatr 15km/h i ten mróz był ostrzejszy przez ten wiatr i po 500 metrze zrezygnowałem nie dałem rady i jednak będę musiał zainwestować w bielizne termo tylko hmmmm taką zeby i w lecie wiosnie i teraz zimie biegać a nie tylko na zime na minusowe wysokie temp. może ktoś coś poleci z was kolegów hmmmm. . . .
NEVER GIVE UP
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Kurtkę też kupujesz tak żeby była dobra przy -20 i +20 stopniach? Tak z ciekawości pytam.
The faster you are, the slower life goes by.
Awatar użytkownika
Szybki90
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 368
Rejestracja: 23 sty 2014, 12:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: KRAKÓW

Nieprzeczytany post

No nie wiem zależy czy takie istnieją dlatego pisze na forum czekam na sugestie i porady ale ciężko bo widzę głupia odpowiedź pozdrawiam
NEVER GIVE UP
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

No cóż, odpowiedź wynika z twojego pytania, więc sam skomentowałeś swoją wypowiedź. Pozdrawiam :).

A poważnie, jak odżałujesz te 50-60 zł na grube zimowe legginsy to przestaniesz się zastanawiać, czy biegać w tak "ekstremalnych" temperaturach jak -10 stopni. Niestety, takie spodnie mają jedną wadę, być może nie do przejścia - nie da się w nich biegać ani wiosną, ani latem.
The faster you are, the slower life goes by.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ