Leandros - komentarze

[leandros]

Będąc szczerym to próba czasu. Zawsze był czas na rozmowy, teraz on pochłonięty nową istotą, a ona po dość szczerym wyznaniu z mojej strony(trzeba było!) jakoś oddaliła się. Też rozmawialiśmy o wszystkim, ale gdy ja nie napiszę ona też... I nawet na ulicy zwykłe cześć to wystarczające to zaspokojenia tzw "przyjacielskiego konwenansu"... Szkoda wielka, bo miałem w niej oparcie. Przyszywaną siostrą być mogła... Ale koniec, finito, pax.

Jutro machniem coś, ale bez muzyki chyba... Bo futerał stary, a telefon na smartfona zmieniony(Monte-> Xperia SP), czyli 3 cale na 4,6...

Wychodzę i wyjdę. Na dobre tory wejść i nie wykoleić się

Dziękuję i szczęścia życzę!

[mclakiewicz]

Zara zara, czy ja dobrze rozumiem, że progowy robisz po 4:18????

[leandros]

Nein, sir Mcklakiewicz. Nabierałem prędkości po 400m. Progowy to będzie jakieś... 4:38(sprawdziłem), a interwał na 4:16!

[mclakiewicz]

Aha, chyba, ze tak.

[rene87]

Ha ha, wróbelki ćwierkają, że sikorki jednak nie odpuszczają

to chyba nie o mnie Mrs.Mc ?

[mclakiewicz]

Nie tylko.

[mclakiewicz]

Niebiegowo: Sprzedam Ci największą mądrość jaką posiadłem po 7 latach studiów.
Pier...ol studia, zostań ninja. Serio. Albo harujesz zakuwasz i ze złotym dyplomem idziesz do Gazpromu na prezesa, albo studiujesz jak każdy przeciętniak i idziesz na kasę do marketu. Wojsko już nie goni, więc zamiast studiów lepiej zainwestować w kursy komputerowe, zarządzania, języków. I masz więcej czasu na bieganie

[leandros]

Serio?
I tak to nie są wymarzone studia, tylko takie, by mieć pracę/cokolwiek. Staram się, ważny jest 1 przedmiot. Jak się nie uda, to wylatuję z uczelni i domu. Ale na bieganie będzie więcej czasu

Moi rodzice nie są przekonani do bycia ninja

[mclakiewicz]

Oczywiście że serio. Na kasie w markecie stoją studenci a nie ich rodzice. Dziś, żeby po studiach mieli Cię za kogoś, musisz mieć doktorat. Inaczej lądujesz w pup-ie.

[leandros]

Uwierz mi, że chciałbym mieć doktorat, ale z... historii i politologii A jak się nie dostanę? To kasa? Kolejny bezrobotny?

A po ekonomii jest więcej możliwości, może coś lepszego niż 1600 zł brutto...

[mclakiewicz]

Po ekonomii tak, są możliwości, jeśli kończysz na piątkach z kursami księgowości lub zarządzania.
A profile humanistyczne to totalne megafabryki bezrobotnych. Historię i politologię to się robi po czterdziestce jak nie ma się co z czasem wolnym robić. Ja po administracji, robię w gazecie, a dyplom odebrałem po 5 latach bo do niczego mi nie był potrzebny. Najważniejsze u mnie to excell.
Gdybym mógł się cofnąć, poszedłbym do zawodówki

[leandros]

eeee, na księgowość to finanse i ubezpieczenia. Ja bardziej pod stricte ekonomie - badanie rynku albo nieruchomości.

Wiem, to wylęgarnia bezrobotnych frustratów. Ale doktorat to zostanie na uczelni. Tego bym chciał.

Gazeta? Napisz na priv w jakiej!

[mclakiewicz]

Gazeta? Napisz na priv w jakiej!

No przecież że w najlepszej i największej (przynajmniej w okolicy)

Jest takie powiedzenie: uczniowie czwórkowi uczą sie u piątkowych, żeby pracować dla trójkowych.

[leandros]

Aaaa, już sprawdziłem na fb

[mar_jas]

Lubię to Twoje wrzuty na temat studiowania.... zaraz mi się przypominaja moje boje...bo takiego miglanca jak ja to polibuda nie miała i pewnie nie będzie miała jeszcze przez 15 lat....za mniej więcej tyle może moja córa się tam pojawi