Każdy pretekst jest doby żeby pojechać do Lizbony

Sam bym się wybrał, ale w tym terminie mam inne zawody. Trasa jest faktycznie płaska poza zbiegiem z mostu. Problemem może być raczej wiatr, bo w Lizbonie potrafi nieźle wiać (i lać też). Zaliczyłem tam dwa maratony i trasę wzdłuż Tagu znam dobrze. Jeśli wieje od oceanu, to potrafi naprawdę łeb urywać. Ale równie dobrze może się trafić super pogoda, a Lizbona jest piękna.
