
Temperatura
- Kwiat
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 09 sie 2007, 02:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gelsenkirchen
- Kontakt:
Czy robienie akcentów przy -13 st. C jest nieracjonalne nie wiem, lecz dla mnie tak właśnie brzmi
.

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Przy -15st i słoneczku,bez wiatru jest przyjemnie.2 lata temu było kilka takich treningów.
A przy zerze,100% wilgotności,padający czymś z nieba i silnym wietrze nie jest tak fajnie.
Także mierzenie wszystkiego temperaturą jest błędne,wiele innych czynników decyduje o odczuciu zimna.
Akcent biegałem chyba przy ok.-10st i jest ciężko,zatyka.
A przy zerze,100% wilgotności,padający czymś z nieba i silnym wietrze nie jest tak fajnie.

Także mierzenie wszystkiego temperaturą jest błędne,wiele innych czynników decyduje o odczuciu zimna.
Akcent biegałem chyba przy ok.-10st i jest ciężko,zatyka.

- Johnny Żuberek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 783
- Rejestracja: 02 gru 2013, 15:47
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: DNF
- Lokalizacja: Mogilany
- Kontakt:
Na mrozie zatyka przy akcentach, ale jest potem extra schłodzenie 

PB: 1000m - 3:54,7 * 5k - 24:01 * 10k - 49:18 * HM - 2:02:26
ZCZASODYSTANSEMZMAGACTWO *** POCHWAŁOZJEBKOPORADNIA *** STARE_DZIEJE *** STARA_KOMENTOWNIA

ZCZASODYSTANSEMZMAGACTWO *** POCHWAŁOZJEBKOPORADNIA *** STARE_DZIEJE *** STARA_KOMENTOWNIA

- apaczo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1565
- Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
- Życiówka na 10k: 34:54
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Ciekawe co na to Justyna Kowalczyk? Czy ona nie robi mocnych treningów bo jest zimno, a może rezygnuje ze startu?Kwiat pisze:Czy robienie akcentów przy -13 st. C jest nieracjonalne nie wiem, lecz dla mnie tak właśnie brzmi.
Każde warunki sa dobre do biegania. Dla mnie trening to krew , pot i ból. Jeżeli na trening patrzy sie przez pryzmat pogody, to już przegrywasz na starcie i nie nadajesz sie do sportu. Pamietaj , że trenujesz nie tylko ciało , ale i umysł. Chodzi o to byś na zawodach wytrzymał nie tylko fizycznie ale i mentalnie.
Kiedyś kolega miał problem z utrzymaniem tempa na 21 km, ale nie dla tego że był słaby fizycznie, lecz psychika nie wytrzymywała. poradziłem mu , żeby raz na jakiś czas biega długie wybieganie na stadionie , by uodpornić sie na nudę. Pomogło.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 281
- Rejestracja: 30 cze 2011, 15:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
Też wczoraj biegałem przyspieszenia przy -10C.
Zastanawiam się wlaśnie, czy niska temperatura może mieć wpływ na tętno podczas biegu? Mam na myśli samą temperaturę, wpływ nawierzchni pomijam.
Zastanawiam się wlaśnie, czy niska temperatura może mieć wpływ na tętno podczas biegu? Mam na myśli samą temperaturę, wpływ nawierzchni pomijam.
- apaczo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1565
- Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
- Życiówka na 10k: 34:54
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Ma wpływ na tętno.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
Justyna Kowalczyk wykonuje w ten sposób swoją pracę. Pomijając charakter jej dyscypliny sportu, to chyba trochę inna motywacja.
Pamiętam jak w tamtym roku zrobiłem sobie wybieganie przy -9st.C (wiało). Nie miałem wtedy jeszcze legginsów, więc założyłem jakieś luźne galoty i na to dresy z polaru. Myślałem, że mi w międzyczasie ojcowizna odpadnie. A jak bolało!
Pamiętam jak w tamtym roku zrobiłem sobie wybieganie przy -9st.C (wiało). Nie miałem wtedy jeszcze legginsów, więc założyłem jakieś luźne galoty i na to dresy z polaru. Myślałem, że mi w międzyczasie ojcowizna odpadnie. A jak bolało!
- Laufer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 590
- Rejestracja: 14 paź 2010, 18:24
- Życiówka na 10k: 55.13,---
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Hrubieszów
Absolutnie się zgadzam, treningi w takiej czy w innej ekstremalnej temperaturze/pogodzie kształtują naszą mentalność oraz odporność, polecam nie rezygnować z biegu ze względu na pogodęapaczo pisze:Ciekawe co na to Justyna Kowalczyk? Czy ona nie robi mocnych treningów bo jest zimno, a może rezygnuje ze startu?Kwiat pisze:Czy robienie akcentów przy -13 st. C jest nieracjonalne nie wiem, lecz dla mnie tak właśnie brzmi.
Każde warunki sa dobre do biegania. Dla mnie trening to krew , pot i ból. Jeżeli na trening patrzy sie przez pryzmat pogody, to już przegrywasz na starcie i nie nadajesz sie do sportu. Pamietaj , że trenujesz nie tylko ciało , ale i umysł. Chodzi o to byś na zawodach wytrzymał nie tylko fizycznie ale i mentalnie.
Kiedyś kolega miał problem z utrzymaniem tempa na 21 km, ale nie dla tego że był słaby fizycznie, lecz psychika nie wytrzymywała. poradziłem mu , żeby raz na jakiś czas biega długie wybieganie na stadionie , by uodpornić sie na nudę. Pomogło.

Sam wiem po sobie jak to jest, gdy wychodzę teraz na rozbieganie, no na początku jest zimno i ciężko przyzwyczaić się, ale potem to jest już zabawa z bieganiem, pokonuje się dystans a po skończonym treningu czuję się naprawdę świetnie

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 281
- Rejestracja: 30 cze 2011, 15:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
Liczyłem na nieco szersze obserwacje. Przy jakiej temperaturze wpływ u Was robi się zauważalny, ile mniej więcej wynosi itd.apaczo pisze:Ma wpływ na tętno.
- Laufer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 590
- Rejestracja: 14 paź 2010, 18:24
- Życiówka na 10k: 55.13,---
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Hrubieszów
- fog
- Wyga
- Posty: 78
- Rejestracja: 30 gru 2013, 14:31
- Życiówka na 10k: 43:27
- Życiówka w maratonie: 3:43:09
- Lokalizacja: Warszawa
Z moich laickich obserwacji wynikałoby że tętno jest niższe kiedy jest zimno - przynajmniej tak mi pokazuje pulsometr jak porównuję z warunkami letnimi. Ale może też być tak, że sygnał przez tyle warstw ubrania nie idzie odpowiednio szybo
A z akcentów nie rezygnuję, dziś były interwały i naprawdę super - choć trzeba uważać przy skrętach na lodzie

A z akcentów nie rezygnuję, dziś były interwały i naprawdę super - choć trzeba uważać przy skrętach na lodzie

- adam1adam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1754
- Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
- Życiówka na 10k: 33:10
- Życiówka w maratonie: 2:32:24
Przewaznie zimno jest na poczatku -moj patent :
stara kurtke Asicsa , ktora po 2 -3km biegu jak sie troche rozgrzeje
zdejmuje i zwiazuje rekawami w pasie (super chlapacz-jak mokro, tylek suchy).
Najgorsze w bieganiu to sie za mocno pocic wtedy i tetno za wysokie
i mozna sie latwo przeziebic (tak zle i tak niedobrze trzeba wybierac mniejsze zlo).
stara kurtke Asicsa , ktora po 2 -3km biegu jak sie troche rozgrzeje
zdejmuje i zwiazuje rekawami w pasie (super chlapacz-jak mokro, tylek suchy).
Najgorsze w bieganiu to sie za mocno pocic wtedy i tetno za wysokie
i mozna sie latwo przeziebic (tak zle i tak niedobrze trzeba wybierac mniejsze zlo).
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 373
- Rejestracja: 26 mar 2013, 08:53
- Życiówka na 10k: 43:37
- Życiówka w maratonie: brak
Mały offtop, ale zaintrygowało mnie. Kiedyś spróbuje tak nabiegać kilkadziesiąt okrążeń i zobacze jak to wyglądaapaczo pisze:Kwiat pisze: Kiedyś kolega miał problem z utrzymaniem tempa na 21 km, ale nie dla tego że był słaby fizycznie, lecz psychika nie wytrzymywała. poradziłem mu , żeby raz na jakiś czas biega długie wybieganie na stadionie , by uodpornić sie na nudę. Pomogło.

- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Jak na razie nie ma chyba powodu rezygnować z akcentów. Co to jest -6 stopni, jak dziś biegałem, to mój strój różnił się od stroju przy zerze głównie tym, że miałem grubszą czapkę i rękawice. Wszystko inne takie samo.
The faster you are, the slower life goes by.
- apaczo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1565
- Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
- Życiówka na 10k: 34:54
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Jak dla mnie nuda totalna i w połowie dystansu dopada mnie znużenie psychiczne, ale sobie w tedy tłumaczę że tak ma być i to dla mojego dobra. Jak robię nawet dłuższe wybiegania drogami polnymi i leśnymi to jest całkiem przyjemnie gdyż dostarczmy mózgowi świeżych bodźców.trucho pisze:Mały offtop, ale zaintrygowało mnie. Kiedyś spróbuje tak nabiegać kilkadziesiąt okrążeń i zobacze jak to wyglądaapaczo pisze:Kwiat pisze: Kiedyś kolega miał problem z utrzymaniem tempa na 21 km, ale nie dla tego że był słaby fizycznie, lecz psychika nie wytrzymywała. poradziłem mu , żeby raz na jakiś czas biega długie wybieganie na stadionie , by uodpornić sie na nudę. Pomogło.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.