Poznań

[yacool]

Dzisiaj była bardzo ładna praca i współpraca, brawo. Za tydzień zb: 45x(20"/20")+9x(20"/10")
Wszystkie te zabawy mają wspólną cechę, czyli taki sam sumaryczny czas szybkiego biegu - 18 minut.
Przypominam o pracy nad korem i zwiększaniu mobilności stawów biodrowych, bo to jest ważniejsze od kilometrażu, a nawet biegania z plecaczkami, termosami i innymi piknikami.
Do zobaczenia.

[nieska]

No musiał o plecaczku i jabuszku wspomnieć... złośliwe to to

[lukas80]

a przyszły tydzień, jest szansa?

jade z Piatkowa przez Solidarnosci , bez problemu moge zabrac- kontakt 531-370-975 lub znajdz mnie na FB https://www.facebook.com/lukasz.szczeszek

[Aleksandra1981]

ale mi sie podobało! szkoda ze najpierw trzeba przebrnąć przez te upokarzające skipy wszelkiej maści.
Maciek z Blizniaków, przepraszam że tak, ale nie znam nazwiska, prosze odezwij sie do mnie na adres aleksandra.michalak@wp.pl pozdrawiam.

[yacool]

Cieszę się, że Ci się podobało. To była jedna z wielu opcji jakie mam w repertuarze. Zimy nie starczy, żeby to przerobić. Jeśli więc ktoś chce skorzystać z tych wariantów to proszę bardzo. Założenia są takie same czyli około 35 minut treningu, w tym 18 minut biegu. W większości zabaw jest około 3-minutowe podkręcenie w końcówce na deficycie przerwy, co ma symulować finiszowy kilometr. Numery ZB zaznaczone na czerwono są nieco mocniejsze właśnie w końcówce, a te dodatkowo pogrubione, to miłe dla ducha i ciała niespodzianki.

ZB narastające:
1. 8x(40"/40")+10x(30"/30")+14x(20"/20")+9x(20"/10") - tę już znacie
2. 2x(3'/3')+3x(2'/2')+4x(1'/1')+2x(1'/30") - tę też już znacie
3. 2x(3'/3')+3x(2'/2')+3x(1'/1')+3x(1'/30")
4. 3x(3'/3')+4x(1'30"/1'30")+2x(1'30"/45")
5. 3x(3'/3')+3x(1'30"/1'30")+3x(1'30"/45")
6. 3x(3'/3')+7x(1'/1')+2x(1'/30")
7. 3x(3'/3')+6x(1'/1')+3x(1'/30")
8. 3x(3'/3')+8x(45"/45")+4x(45"/20")
9. 4x(2'/2')+8x(1'/1')+2x(1'/30")
10. 4x(2'/2')+7x(1'/1')+3x(1'/30")
11. 5x(2'/2')+6x(1'/1')+2x(1'/30")
12. 5x(2'/2')+5x(1'/1')+3x(1'/30")
13. 5x(1'30"/1'30")+10x(45"/45")+4x(45"/20")
14. 6x(1'/1')+12x(45"/45")+4x(45"/20")
15. 9x(1'/1')+8x(45"/45")+4x(45"/20")
16. 6x(1'/1'15")+5x(1'/1')+4x(1'/45")+3x(1'/30") - z narastającym deficytem przerwy
17. 7x(30"/45")+6x(45"/45")+5x(1'/45")+4x(1'15"/45") - z narastającym czasem biegu

ZB stałe: (najzwyklejsze czyli z zapętlonym timerem)
1. 54x(20"/20")
2. 45x(20"/20")+9x(20"/10") - tę poznacie niebawem
3. 36x(30"/30")
4. 30x(30"/30")+6x(30"/15")
5. 27x(40"/40")
6. 22x(40"/40")+5x(40"/20")
7. 24x(45"/45")
8. 20x(45"/45")+4x(45"/20")
9. 18x(1'/1')
10. 15x(1'/1')+3x(1'/30")
11. 12x(1'30"/1'30")
12. 9x(1'30"/1'30")+3x(1'30"/45")
13. 9x(2'/2')
14. 6x(2'/2')+3x(2'/1')
15. 6x(3'/3')
16. 3x(3'/3')+3x(3'/1'30")

ZB bloki
1. 18x(20"/30"+20"/20"+20"/10")
2. 27x(20"/20"+20"/10")
3. 12x(30"/45"+30"/30"+30"/15")
4. 18x(30"/30"+30"/15")
5. 9x(40"/1'+40"/40"+40"/20")
6. 8x(45"/1'+45"/45"+45"/20")
7. 12x(45"/45"+45"/20")
8. 6x(1'/1'30"+1'/1'+1'/30")
9. 9x(1'/1'+1'/30")
10. 6x(1'30"/1'30"+1'30"/45")
11. 4x(1'30"/2'+1'30"/1'30"+1'30"/1')
12. 4x(1'30"/2'+1'30"/1'30"+1'30"/45")
13. 3x(2'/2'30"+2'/2'+2'/1'30")
14. 3x(2'/2'30"+2'/2'+2'/1')
15. 2x(3'/3'30"+3'/3'+3'/2'30")
16. 2x(3'/3'30"+3'/3'+3'/1'30")
17. 3x(3'/3'+3'/1'30")

ZB piramidy: (dla miłośników programowania komputerków)
1. 6x(20"/20")+8x(30"/30")+9x(40"/40")+8x(30"/30")+6x(20"/20")
2. 6x(20"/20")+7x(30"/30")+6x(40"/40")+7x(30"/30")+6x(20"/20")+7x(20"/10")
3. 2x(1'/1')+2x(2'/2')+2x(3'/3')+2x(2'/2')+2x(1'/1')
4. 2x(1'/1')+2x(2'/2')+1x(3'/3')+2x(2'/2')+2x(1'/1')+3x(1'/30")
5. 2x(1'/1'+2'/2'+3'/3'+2'/2'+1'/1')
6. 2x(1'/1'+2'/2'+3'/3'+2'/2'+1'/30")
7. 3x(30"/45")+6x(45"/45")+6x(1'/45")+6x(45"/45")+3x(30"/45") - ze stałą przerwą
8. 4x(30"/45")+4x(45"/45")+5x(1'/45")+4x(45"/45")+4x(30"/45")+6x(30"/15")
9. 3x(1'/1'15")+4x(1'/1')+4x(1'/45")+4x(1'/1')+3x(1'/1'15") - ze stałym czasem biegu
10. 3x(1'/1'15")+3x(1'/1')+3x(1'/45")+3x(1'/1')+3x(1'/1'15")+3x(1'/30") - ze stałym czasem biegu
11. 3x(1'/1'15"+1'/1'+1'/45"+1'/1'+1'/1'15")+3x(1'/30") - ze stałym czasem biegu

Hardkory
1. 54x(20"/10")
2. 36x(30"/15")
3. 27x(40"/20")
4. 24x(45"/20")
5. 18x(1'/45")
6. 18x(1'/30")
7. 12x(1'30"/1')
8. 12x(1'30"/45")
9. 9x(2'/1'30")
10. 9x(2'/1')
11. 6x(3'/2')
12. 6x(3'/1'30")

[zbiniek]

Do tej pory wszystkie moje biegi wyglądały podobnie - po prostu biegłem z w miarę równym tempem. Dla mnie to, co napisałeś, to prawie jak pismo klinowe

...
1. 8x(40"/40")+10x(30"/30")+14x(20"/20")+9x(20"/10") - tę już znacie

Proszę o wytłumaczenie jak należy to czytać.

Z góry dziękuję

P.S. Może kiedyś mi będzie po drodze i spróbuję Wam potowarzyszyć. Na razie jednak muszę się uporać z kolanem, o czym pisałem tutaj Ból kolana - urwane więzadło?

[yacool]

8 razy (40" biegu na 40" truchtu)...
Choć obowiązują proste reguły matematyczne, czyli na przykład: 3x(3'/3')+3x(3'/1'30") to jednak nie to samo, co 3x(3'/3'+3'/1'30"). W pierwszym przypadku skrócone przerwy będą na samym końcu, a w drugim przypadku w co drugiej przerwie.

[zbiniek]

Dzięki. Mam nadzieję, że kiedyś będę mógł to przełożyć na praktykę.

[kony]

No to ja najprawdopodobniej jutro nie dotrę, gdyż doznałem wczoraj kontuzji w pracy siedząc przy biurku.
A konkretniej, w momencie kiedy sięgałem po drugie śniadanie. Wniosek taki, żeby nie żreć w pracy.
Poziom wkurwienia od wczoraj pomału opada, ból też jakby zelżał przez noc ale jutro raczej nie zaryzykuję.
Bawcie się dobrze ale pamiętajcie że jeden zaufany partner to podstawa bezpieczeństwa.

[P@weł]

Trza było z Piechem gadać, on wciąż siega po kijek, wie, jak to bezpiecznie robić ...A co żeś wywinął? Kręgosłup? Czy zwichnięcie nadgarstka? Musisz jakieś bezpieczniejsze te sznytki do pracy sobie robić

[kony]

...A co żeś wywinął? Kręgosłup? Czy zwichnięcie nadgarstka?

Paweł, gdyby to był nadgarstek to bym hasał po lesie bez przeszkód. Coś mię się stało w mięśniach grzbietu, dech mi odebrało na chwilę z bólu i od tego czasu mocno ograniczony mam zakres ruchu tułowia.

[P@weł]

Kurcze, kiepsko chłopie, to mi jednak wygląda na coś od kregoslupa...Trzeba by lekarzowi głowę zawrócić koniecznie skoro aż tak zabolało...No współczuję, Kony i wybacz mi mój wcześniejszy rubaszny ton

[kony]

Kurcze, kiepsko chłopie, to mi jednak wygląda na coś od kregoslupa...Trzeba by lekarzowi głowę zawrócić koniecznie skoro aż tak zabolało...No współczuję, Kony i wybacz mi mój wcześniejszy rubaszny ton

Paweł, rubaszny a nawet szyderczy ton jest jak najbardziej na miejscu - kontuzja przy biurku, litości
Zobaczę jak się sprawa rozwinie przez weekend ale dziś i tak jest lepiej niż wczoraj więc powinno się "rozejść po kościach". Jak nie puści, to będę szukał pomocy. Na razie plany na wieczór: końska maść, browar i książka na kanapie

[Piechu]

Za mało kora, nie uważało się na zajęciach I pamiętaj, żeby jakąś lekką lekturę wziąć na kanapę, z kręgosłupem nie ma żartów

[f.lamer]

kontuzja przy biurku, litości

nie "kontuzja przy biurku" tylko "wypadek w miejscu pracy".
masz świadków? zgłoś behapowcowi i do lekarza!