Interwał

[kisio]

25x1km na 1minucie to jakiś hardcore (i długie wybieganie w jednym). Na jakim tempie to latałeś? (w odniesieniu do tempa zawodów)?

Toż to prawie 30km w sumie.

[panucci10]

25x1km na 1minucie to jakiś hardcore (i długie wybieganie w jednym). Na jakim tempie to latałeś? (w odniesieniu do tempa zawodów)?

Toż to prawie 30km w sumie.

z tego co pamiętam to po 4:35/km i to był trening ze szkoły niemieckiej pod maraton na 3:30!

[kisio]

To zmienia kwalofikacje z hardcore na bezsens

[Bylon]

25x1 km przy treningu pod maraton na 3:30?
Ludzie, weźcie się Wy nad sobą zastanówcie.

[RHCP]

Adam- generalnie to nie traktuję biegania priorytetowo, bo raczej gram w piłkę, a te dwie dyscypliny się wykluczają:) Natomiast biegam regularnie cały czas, bez problemu przebiegnę 10 km. Tylko przychodzi mecz i jest po mnie na drugi dzień:) Generalnie chcę poprawic wytrzymałośc jeszcze bardziej. Biegam raczej spokojnie 3-4 razy w tygodniu 30-40 minut delikatnym tempem, ale zauważyłem, że taki trening jest bardzo skuteczny. To znaczy sama tlenówka, bez przyspieszeń, bez szarpania, a rezulataty widoczne. Myślę, że gdy włączę trening interwałowy to mój próg bólu się przesunie i będzie jeszcze lepiej. Ale do rzeczy- tak koledzy namieszaliście tymi Waszymi koncepcjami, że nie mam pojęcia teraz czy to ma byc trening powtórzeniowy czy interwałowy. I jakie są cele obu tych treningów i podajcie mi przykłady treningu powtórzeniowego i interwałowego:)

[Bylon]

Dla Ciebie zdecydowanie bardziej nada się trening interwałowy.
Powtórzeniowy kształtuje umiejętność radzenia sobie organizmu, układu ruchu z wysokimi prędkościami. Tobie potrzeba raczej kondycji, a w tym celu znacznie lepsze będą interwały.

[RHCP]

OK, a jakiś przykład treningu interwałowego. Chodzi mi tutaj głównie o stronę techniczną( długośc przerwy, ilośc powtórzeń)?

[Rolli]

To zmienia kwalofikacje z hardcore na bezsens

Dlaczego bezsens?
Zrozumiałeś sens takiego treningu?

[Rolli]

OK, a jakiś przykład treningu interwałowego. Chodzi mi tutaj głównie o stronę techniczną( długośc przerwy, ilośc powtórzeń)?

... Czytac juz musisz sam.

Moje pytanie dotyczy właściwego przeprowadzenia interwału. Na przykład 7 razy 400 metrów i 400 metrów przerwy w truchcie? Czy ta przerwa w truchcie nie jest zbyt długa/krótka? Tempo interwału to powiedzmy tempo wyścigu na 5 km. Przed zasadniczą częścią 10 minut spokojnego biegu. Na koniec 5 minut uspokojenia w truchcie. Czy jest ok? W szczególności chciałbym poznac Wasze opinie na temat przerw w truchcie? I ile taka przerwa ma trwac przy na przykład interwale 1000 metrowym? Jak to liczyc?

Dokładnie, zapomnieliśmy co napisał autor tego wątku...

Ty zaczynasz przygodę z interwalami. Na początku są takie 400 w 5km-Tempo i 400m trucht w 4' bardzo dobre. Potem możesz spróbować 1000 w 10km-Tempie i 400m trucht (4') i zobaczyć jak ci idzie. Jeżeli za ciężko, zrób następnym razem 6x800m i spróbuj po tygodniu znowu 6x1000. W interwalach możesz trenować prawie wszystkie możliwe odcinki.

[panucci10]

To zmienia kwalofikacje z hardcore na bezsens

ale chodzi tutaj o to że przedtem robiłem 25x1km a teraz nazywasz bezsens to co biegam czyli np 20x100m czy 10x200m? czy jak?

25x1 km przy treningu pod maraton na 3:30?
Ludzie, weźcie się Wy nad sobą zastanówcie.

odnośnie treningu i poznawania swojego organizmu to byłem totalnym nowicjuszem! jechałem po prostu gotowym planem niemieckim pod maraton 3:30 i tyle!
na obecną chwile nadal jestem nowicjuszem ale zdecydowanie bardziej znam juz swój organizm i wiem co i kiedy moge mu zaaplikować!
Nie zastanawiałem się czy te 25x1km to jest bezsens czy nie! Miałem taką jednostke wykonać w danym dniu to ją wykonałem i już a że byłem wtedy dojechany to już inna kwestia

[kisio]

25x1 w takich tempach uważam za bezsens.

100 lub 200 - jak Ci przynosi skutek. Ja takie krótkie odcinki wprowadzam na bardzo krótko przed wprowadzeniem 400 żeby się oswoić z nowymi prędkościami. (i zobaczyć jak to fajnie będzie robić nową życiówkę na 5K w następnym sezonie). Na mnie działa kumulowanie i progresja bodźców, czyli np. najpierw 2 tygodnie 100-200m, potem 2-3 400-500m, potem kilometrówki, na koniec 5-6minut lub 1600. I to jest dla mnie dobra baza do pracy nad ciągłymi w reszcie planu.

Potem już tylko czterysetki np. tydzień przed krótkimi zawodami żeby się odmulić.

[panucci10]

25x1 w takich tempach uważam za bezsens.

tak jak pisałem wcześniej, znalazłem trening pod 3:30 była w pewnym momencie taka jednostka treningowa i ją wykonałem nie zastanawiając sie czy ma to sens czy nie

100 lub 200 - jak Ci przynosi skutek.

powiem tak, poprawiłem szybkość, wytrzymałość na każdym dystansie biegając w tygodniu max 45km! tyle że do tego troche pływam i jeżdże na rowerze!
a szybkość to zauważyłem sprzydaje sie szczególnie na ostatnim km podczas zawodów

[mihumor]

Wojtek - ta jednostka to z planu na 3,15, sama w sobie może nie jest zła choć ja bym tego nie biegał bo za dużo lepsza uważam 25km w TM niż latanie tego w prawie tym samym tempie w sensie powtórzeniowym. Ogólnie postrzeganie samych jednostek i ich jakości w oderwaniu od następstwa treningowego, objętości całkowitej, ich rotacji oraz złożenia tego z celem i trenujący człowiekiem - uważam za nieco bezsensowne, ktoś to wymyślił jako całość i tak należy na to patrzeć. Niemniej w mojej ocenie ta popularna u nas "niemiecka" myśl treningowa w mojej ocenie jest okrutnie toporna, celowo "niemiecka" w cudzysłowie bo to plany potocznie u nas Niemcami zwane i nie są chyba reprezentatywne w sensie niemieckiej szkoły biegania czy tego typu rzeczy.

[kisio]

biegając w tygodniu max 45km! tyle że do tego troche pływam i jeżdże na rowerze!

Z takich 45km to można wyciągnąć i wyciągnąć

[panucci10]

Wojtek - ta jednostka to z planu na 3,15

heh, a może to było na 3:15 ?

panucci10 napisał(a):
biegając w tygodniu max 45km! tyle że do tego troche pływam i jeżdże na rowerze!


Z takich 45km to można wyciągnąć i wyciągnąć

szczerze powiem że dużo lepiej mi sie biega czy to na treningu czy na zawodach jak biegam w tyg mało a konkretnie aniżeli wcześniej co robiłem 2x taki kilometraż i spodziewanego efektu nie było