POMOCY
- wojownik
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 22 mar 2004, 00:55
Niewiem co zrobić?? Mam 19 lat, mam 174 wzrostu i 56 kg wagi. Wiem , wiem troszke niedowagi, ale chcem zacząć biegać , bo tylko ten sport pozwala mi sie rozluźnić. Troche juz biegam , ale wiem ze robie to źle. Wiec szukam tutaj pomocy, gdyż wiem że tu jest wiele osób, które mogłyby mi pomóc. Więc niewiem jak powinienem zacząć i jak powinien wyglądać taki trenning???? i czy przy mojej niedowadze moge wogóle??
wojownik
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Ja bym sie cieszyl
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- Ralphi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 304
- Rejestracja: 27 lip 2003, 14:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Nie wiem, jak z Twoją kondycją i poziomem wyćwiczenia nóg. Jest taki dziesięciotygodniowy plan marszobiegów dla początkujących. Oczywiście można go trochę przystosować do swoich potrzeb.
Przede wszystkim pamiętaj: lepiej mniej niż więcej, lepiej wolniej niż szybciej.
I pamiętaj o tym, że przed biegiem rozgrzewka, a po - schłodzenie. No i nie zapomnij o ćwiczeniach: zajrzyj do działu zdrowie
Powodzenia.
Przede wszystkim pamiętaj: lepiej mniej niż więcej, lepiej wolniej niż szybciej.
I pamiętaj o tym, że przed biegiem rozgrzewka, a po - schłodzenie. No i nie zapomnij o ćwiczeniach: zajrzyj do działu zdrowie
Powodzenia.
Istota ludzka powinna umieć zmieniać pieluszki, zaplanować inwazję, zarżnąć wieprza, sterować statkiem, zaprojektować budynek, napisać sonet, (...), ugotować smaczny posiłek, walczyć skutecznie, umrzeć bohatersko. Specjalizacja jest dla insektów.
- Ralphi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 304
- Rejestracja: 27 lip 2003, 14:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Zaczniemy od przygotowania Twoich nóg do zwiększonego wysiłku. Pierwsze osiem dni poświęć na energiczne spacery: przez pierwsze 4 dni 20 minutowe, a przez drugie 4 dni - 30 minutowe.
Następnie rozpoczniemy 10 tygodniowe marszobiegi pozwalające Ci wzmocnić mięśnie i kondycję na tyle, aby 30 minutowy bieg nie był problemem. Podczas każdego z tych dziesięciu tygodni trenuj 4 dni (poniedziałek, środa, piątek, sobota) pozostałe dni poświęcając na regenerację lub spacery (bez biegania). Oto Twój plan na te tygodnie:
Biegnij 2 minuty, idź 4 minuty (powtórz 5 razy).
Biegnij 3 minuty, idź 3 minuty (powtórz 5 razy).
Biegnij 5 minut, idź 2,5 minuty (powtórz 4 razy).
Biegnij 7 minut, idź 3 minuty (powtórz 3 razy).
Biegnij 8 minut, idź 2 minuty (powtórz 3 razy).
Biegnij 9 minut, idź 2 minuty (powtórz 3 razy).
Biegnij 9 minut, idź 1 minutę (powtórz 3 razy).
Biegnij 13 minut, idź 2 minuty (powtórz 2 razy).
Biegnij 14 minut, idź 1 minutę (powtórz 2 razy).
Jeśli czujesz zmęczenie po skończeniu dziewiątego tygodnia, powtórz go jeszcze raz.
Biegnij 30 minut.
Podczas każdego treningu pamiętaj, żeby się rozgrzać (może to być pierwsze 10 minut biegu wolnym tempem). Dobrze jest też rozciągać się trochę, bowiem rozciągnięte ciało wydajnie pracuje i regeneruje się, a co ważniejsze jest odporniejsze na kontuzje i urazy.
I pamiętaj o odpowiednim obuwiu !!! :)
Powodzenia i setek kilometrów bez kontuzji.
Następnie rozpoczniemy 10 tygodniowe marszobiegi pozwalające Ci wzmocnić mięśnie i kondycję na tyle, aby 30 minutowy bieg nie był problemem. Podczas każdego z tych dziesięciu tygodni trenuj 4 dni (poniedziałek, środa, piątek, sobota) pozostałe dni poświęcając na regenerację lub spacery (bez biegania). Oto Twój plan na te tygodnie:
Biegnij 2 minuty, idź 4 minuty (powtórz 5 razy).
Biegnij 3 minuty, idź 3 minuty (powtórz 5 razy).
Biegnij 5 minut, idź 2,5 minuty (powtórz 4 razy).
Biegnij 7 minut, idź 3 minuty (powtórz 3 razy).
Biegnij 8 minut, idź 2 minuty (powtórz 3 razy).
Biegnij 9 minut, idź 2 minuty (powtórz 3 razy).
Biegnij 9 minut, idź 1 minutę (powtórz 3 razy).
Biegnij 13 minut, idź 2 minuty (powtórz 2 razy).
Biegnij 14 minut, idź 1 minutę (powtórz 2 razy).
Jeśli czujesz zmęczenie po skończeniu dziewiątego tygodnia, powtórz go jeszcze raz.
Biegnij 30 minut.
Podczas każdego treningu pamiętaj, żeby się rozgrzać (może to być pierwsze 10 minut biegu wolnym tempem). Dobrze jest też rozciągać się trochę, bowiem rozciągnięte ciało wydajnie pracuje i regeneruje się, a co ważniejsze jest odporniejsze na kontuzje i urazy.
I pamiętaj o odpowiednim obuwiu !!! :)
Powodzenia i setek kilometrów bez kontuzji.
Istota ludzka powinna umieć zmieniać pieluszki, zaplanować inwazję, zarżnąć wieprza, sterować statkiem, zaprojektować budynek, napisać sonet, (...), ugotować smaczny posiłek, walczyć skutecznie, umrzeć bohatersko. Specjalizacja jest dla insektów.
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
Moja rada zaczynaj biegać powoli.
- RobertD
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 979
- Rejestracja: 17 cze 2001, 11:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Właśnie, kolega Ralphi podał świetny plan, brakuje tylko jednej przestrogi - początkujący biegają zdecydowanie za szybko! Trzeba truchtać. No i co założenia, to założenia, jak wydaje Ci się, że możesz biec 10 minut, a plan jest 2 minuty, to w żadnym razie nie biegnij więcej niż 2 minuty. Szczególnie na początku.