Cava jak zwykle fachowo, zawsze można na nią liczyć!!!

Moderator: beata
katekate pisze:dokładnie, pogoda na wybrzeżu zadziwia mnie od ponad 10latcały czas się zmienia
wczoraj lało,wiało a dziś mróz, na szczęście ulice były suche, udało mi się zrobic jakies 8,5km, ale zimniusko było, czas chyba na kurtkę, do tej pory biegałam krótki rękaw i bluza
Rosalka, mozesz robić jakies cwiczenia w domu. Core stability, cwiczenia silowe, jak lubisz, to nawet jakis trening z Chodakowską czy inną celebrytką.rosalka pisze:Ask zazdroszcze Ci tych sprzetow w domu, ja niestety miejsca na to nie mam i jak nie dam rady wyjść na zewnątrz to jestem uziemiona. Teraz sie zastanawiam czy jak mnie w kościach zaczyna łamać i jakis katar brać to biec, czy poczekać jak przejdzie? Jeszcze w moim biegowym zyciu chorob nie przerabialam :/
czuję się jak cyborg-praca, dwójka dzieci, gotuję codziennie,nie mam rodziny ani pani do sprzatania, biegam 3-4razy w tygodniu, ćwiczę w domu, czasem jeżdzimy na basenMa_tika pisze:Ask, ależ Ty jesteś perfekcyjnie zorganizowanaJa mam pomoc mamy, panią do sprzątania i wsparcie męża (znaczy się zajmuje się dzieckiem, gdy idę biegać), a często myślę, że jakbym miała mieć więcej dzieci niż jedno, to bym się posypała organizacyjnie
Trudno mi sobie wyobrazić, że miałabym znikać z domu częściej niż do pracy i 4 razy w tygodniu na trening biegowy, bo to byłoby kosztem czasu z dzieckiem. Nie wychodzi mi dodanie innych zajęć niż bieganie, ale ok, kwestia priorytetów. Trening ogólny robię sobie w domu, a dziecko robi ze mną pompki i aktywnie uczestniczy w rozciąganiu