jaki żel energetyczny?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
mocjakdynamity
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 33
Rejestracja: 06 mar 2013, 11:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

cześć,

Do tej pory nie korzystałem z żeli, ale zaczynam już robić treningi 20km+, w związku z czym zacząłem rozważać ich zakup.
Natomiast kompletnie się na nich nie znam.

Wiem, że ile osób tyle opinii, ale może będziecie chętni podzielić się tym co sami pochłaniacie na długich treningach/zawodach?

Wiem, że najlepiej spróbować kilka i samemu wybrać co mi najbardziej odpowiada, ale nie wiem nawet z czego wybierać :) co jest OK energetycznie i co nie zrujnuje mi portfela?

PS. Szukałem informacji na forum, ale muszę przyznać, że nie jestem zadowolony z efektów wyszukiwarki forum, więc zakładam nowy temat.
PKO
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

antycypuję gocu :)
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
prorok
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 359
Rejestracja: 28 lut 2012, 13:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Na tak krótki dystans nie potrzeba nic poza porządnym śniadaniem.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

a i bez śniadania można.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
prorok
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 359
Rejestracja: 28 lut 2012, 13:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Na czczo nie lubię. Płatki owsiane na mleku i kawa. Mniam.
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Generalnie jak ktoś lubi jeść, to może i w czasie biegu - tylko dlaczego akurat żele? :)
Banan, cukierki rozpuszczające się w ustach, słodkie picie, żelki, tubka mleka zagęszczonego, dobre są te owocowe "żele" dla dzieci za 2 zł dostępne w supermarketach - taki dżem.
Żel na treningu można co najwyżej przetestować jak działa na żołądek, a jeść regularnie się zupełnie nie opłaca. Finansowo.

Co do żeli "poważnych" to na zawodach używam Endurosnacków Nutrenda. Są dość tanie, w okolicach 6 zł, z tym że to żel "wszystkomający", bcaa, kofeina, tauryna, węgle itp itd, więc nadaje się raczej na długie zawody. Ale nie każdemu żołądkowi pasuje z tego co słyszałem.
The faster you are, the slower life goes by.
tajt28
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 282
Rejestracja: 10 sty 2013, 16:09
Życiówka na 10k: 39:48 min
Życiówka w maratonie: 3:05:30
Lokalizacja: Polska B

Nieprzeczytany post

Nawet na +20 treningach żadnych żeli, na kawie porannej jadę o ile trening rano jest. Ale na maratonie czymś wspomóc się jest mus. Osobiście wolę zakupione żele, najlepiej czyste carbo bo w użyteczność BCAA, karnityny w trakcie biegu nie wierzę.
Obrazek
Ludziowiec
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 189
Rejestracja: 26 lut 2013, 08:20
Życiówka na 10k: 42:02
Życiówka w maratonie: 3:20:20
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

tajt28 pisze:Nawet na +20 treningach żadnych żeli, na kawie porannej jadę o ile trening rano jest. Ale na maratonie czymś wspomóc się jest mus. Osobiście wolę zakupione żele, najlepiej czyste carbo bo w użyteczność BCAA, karnityny w trakcie biegu nie wierzę.
Może masz rację...

Na trasach zawodów biorę "kartonik" nutrendo z cofeiną lub Multipower Multi Carbo Boost 100ml i żel agisko z BCAA.

A przed biegiem - treningiem na 20 + (duże plus) najlepiej smakuje kaszka na mleku z sokiem :uuusmiech:
I to wszystko.
No i żadnych "chlupaczy" w trakcie. Chyba że lato i upalny dzień - woda i w zanadrzu jakieś małe coś - w razie wojny :hejhej:
Jeśli pokonasz co wcześniej nie znałeś, to poznanie właśnie rozpocząłeś od siebie.
mocjakdynamity
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 33
Rejestracja: 06 mar 2013, 11:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

dzięki za info.

Spieszę z wyjaśnieniem - biegając około 20 km daję radę bez żeli.
Ale przygotowuję się do debiutu w maratonie i tam jak mniemam może się przydać.

A z oczywistych powodów zanim przyjmę żel na maratonie chcę go najpierw przetestować na dłuższych wybieganiach, aby uniknąć różnych niespodziewanych i nieoczekiwanych reakcji organizmu ;)

na razie tu padły nazwy żeli:
Endurosnack Nutrenda
Multipower Multi Carbo Boost

coś ktoś doda? :)
Liberty
Wyga
Wyga
Posty: 70
Rejestracja: 16 sty 2012, 14:06
Życiówka na 10k: 42:12
Życiówka w maratonie: 3:29:26

Nieprzeczytany post

W zeszłym roku na maraton kupiłem żele Agisko, takie: http://www.ergo-sklep.pl/agisko-gel-sas ... -cytrusowy. Smakowały mi, energii tez nie zabrakło. Zjadłem 3 i jeden Squezzy. Rok wcześniej biegłem na żelach Squezzy i po 3 saszetkach byłem zasłodzony. Nie dało rady zjeść już nic więcej. Ale każdy organizm jest inny. Ja poza maratonami nie stosuję żeli. http://www.ergo-sklep.pl/squeezy-energy ... pomarancza
Biegam od listopada 2011. PB: Półmaraton Warszawski 2014 - 1:34:46. Toruń Maraton 2016 - 3:25:11.
tajt28
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 282
Rejestracja: 10 sty 2013, 16:09
Życiówka na 10k: 39:48 min
Życiówka w maratonie: 3:05:30
Lokalizacja: Polska B

Nieprzeczytany post

mocjakdynamity pisze:dzięki za info.

Spieszę z wyjaśnieniem - biegając około 20 km daję radę bez żeli.
Ale przygotowuję się do debiutu w maratonie i tam jak mniemam może się przydać.

A z oczywistych powodów zanim przyjmę żel na maratonie chcę go najpierw przetestować na dłuższych wybieganiach, aby uniknąć różnych niespodziewanych i nieoczekiwanych reakcji organizmu ;)

na razie tu padły nazwy żeli:
Endurosnack Nutrenda
Multipower Multi Carbo Boost

coś ktoś doda? :)
Zainwestuj w siebie. Każdy ma inny smak, inaczej działa mu żołądek. Kup kilka różnych i przetestuj w trakcie treningu. Zobaczysz, wybierzesz. Sklepów z suplementami masz milion :hej: Ja ostatnio delektowałem się Nutrend-Carbosnack.
Obrazek
Awatar użytkownika
Suunto
Wyga
Wyga
Posty: 51
Rejestracja: 28 kwie 2013, 16:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Na co dzień nie używam żeli, ale podczas kilkudniowego treningu po 30-35k w górach przetestowałem na sobie i mogę polecić:

http://www.sport-shop.pl/xenofit-zel-en ... 12946.html
http://www.sport-shop.pl/xenofit-zel-en ... 12948.html

Szybko dodają powera przy dużym zmęczeniu :taktak:
Leśne 5k - 19:16 (GPS: wznios: 55m; spadek: 59m).
Leśne 10k - 38:48 (GPS: wznios: 102m; spadek: 109m).
Krzychu N
Wyga
Wyga
Posty: 75
Rejestracja: 28 paź 2012, 23:20
Życiówka na 10k: 49'58"
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sosnowiec

Nieprzeczytany post

Ja również polecam Nutrend Endurosnack- dobry skład i cena.
http://forenergy.pl/
Duży wybór odżywek firm ENERVIT, VITARGO.
Sprawdź ceny!!
ekorebel
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 18 lut 2014, 13:43
Życiówka na 10k: 00:52:20
Życiówka w maratonie: 04:20:06

Nieprzeczytany post

Przed startem polecam Extreme Speed Shot z Olimpu.
Ja stosuję ok. 15-20 min. przed. Tylko uwaga- duża dawka kofeiny :sss:
Awatar użytkownika
mungo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 576
Rejestracja: 12 lip 2012, 22:21
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 3:23:50
Lokalizacja: Jastarnia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dla każego dobre co innego... Używałem dotychczas dwóch żeli. Isostar kupiony w decathlonie spisał się dobrze, nie zasłodził mi jamy ustnej i dodał energii. Natomiast Agisko mimo że też dało kopa, spowodowało mdłości,ogólnie podjęło próbę wyprużnienia organizmu i górą i dołem. Na szczęścię przesło po kilku km, ale w buzi miałem wciąż obrzydliwy słodki posmak żelu.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ