Opaska na ITBS.

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
golki135
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 01 sty 2014, 18:49
Życiówka na 10k: 50m50s
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam, od prawie 2 miesięcy walczę z ITBS i w akcie desperacji zakupiłem rzekomo specjalną opaskę na tę dolegliwość która miała niwelować ból. Owa opaska nie spełnia swojego zadania, tylko nie wiem czy dlatego że to chwyt marketingowy na takich desperatów jak ja, czy może po prostu źle ją zakładam. Używał ktoś może takiej opaski? jak dokładnie ją założyć? jak mocno ją zaciskać?

ja posiadam taką firmy Mueller.
http://3.bp.blogspot.com/-XkASjUjVZdY/T ... ueller.jpg
PKO
Awatar użytkownika
jedz_budyn
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1881
Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
Życiówka na 10k: 46:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń

Nieprzeczytany post

Ale ta opaska jeszcze bardziej blokuje kaletki maziowe....
Awatar użytkownika
FilipO
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 602
Rejestracja: 15 maja 2011, 21:27
Życiówka na 10k: 38:15
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Z własnego doświadczenia: ściema. Opaska nie działa.
Dr Marszałek zaproponował mi włożyć orzecha włoskiego pod opaskę żeby wykonywała masaż w trakcie noszenia. Więcej zastosowań "leczniczych" nie stwierdzono ;).
Obecnie: wieczny kontuzjusz.
Stare dzieje i rekordy życiowe:
5km - 18min 32s - rok '13
10km - 38min 14s - rok 13'
golki135
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 01 sty 2014, 18:49
Życiówka na 10k: 50m50s
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

eh tego się obawiałem, ale już na prawdę nie wiem co może pomóc na tę cholerną kontuzję. rolowanie, ćwiczenia wzmacniające, siłownia i leci drugi miesiąc a tu nic się nie zmienia. A już myślałem, że będzie ok bo ostatnio na nartach nic nie bolało, tak samo na rowerze. widocznie nie dane jeszcze mi pobiegać...
Awatar użytkownika
jedz_budyn
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1881
Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
Życiówka na 10k: 46:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń

Nieprzeczytany post

Człowieku idź do sportowego Fizjoterapeuty i niech szuka przyczyny. Jakiś powód jest ze mięsień i pasmo sam się nie rozciąga.
Awatar użytkownika
FilipO
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 602
Rejestracja: 15 maja 2011, 21:27
Życiówka na 10k: 38:15
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Nie chcę Cię demotywować, ale to nie jest lekka kontuzja ;). Na koncie mam już kilku "wybitnych" specjalistów sportowych (fizjo i ortopedów) i nadal nie biegam (a mija już pół roku). Wytrwałości i powodzenia!
Obecnie: wieczny kontuzjusz.
Stare dzieje i rekordy życiowe:
5km - 18min 32s - rok '13
10km - 38min 14s - rok 13'
golki135
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 01 sty 2014, 18:49
Życiówka na 10k: 50m50s
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

z tego co piszecie to widzę, że i mnie wizyta u fizjoterapeuty nie ominie. Ortopedę jednego (rzekomo najlepszego u mnie w mieście) już zaliczyłem i uznał to za zwykłe przeciążenie, zalecił kąpiele w soli, odpoczynek 2 tygodnie i skasował 80zł. Pozostaje fizjo tylko problem tylko w tym, że mieszkam w małym mieście i wątpię, czy znajdę dobrego fizjoterapeutę który mnie z tego wyciągnie. W lipcu Triathlon 1/2 IM a tu tydzień za tygodniem ucieka...
Awatar użytkownika
jedz_budyn
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1881
Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
Życiówka na 10k: 46:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń

Nieprzeczytany post

Skąd jesteś?
endriula
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 26 maja 2013, 19:51
Życiówka na 10k: 43:11
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rozumiem, że każdy organizm jest inny ale mi rolowanie pomogło praktycznie po dwóch tygodniach.
golki135
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 01 sty 2014, 18:49
Życiówka na 10k: 50m50s
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jedz_budyn pisze:Skąd jesteś?
Głogów, woj. dolnośląskie
golki135
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 01 sty 2014, 18:49
Życiówka na 10k: 50m50s
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

FilipO pisze:Nie chcę Cię demotywować, ale to nie jest lekka kontuzja ;). Na koncie mam już kilku "wybitnych" specjalistów sportowych (fizjo i ortopedów) i nadal nie biegam (a mija już pół roku). Wytrwałości i powodzenia!
Filipo a widzę po Twoim RunLogerze, że codziennie prawie katujesz orbitrek. Na orbitreku ITBS się nie odzywa?
Jahmaj
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 22 maja 2013, 14:36
Życiówka na 10k: 42:52
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

przepisze część postu który pisałem w temacie ITBS - moje boje:

"Prawdziwym przełomem była wizyta u dobrego osteopaty, który wyrównał mi krzywo ustawioną miednicę, inne napięcia i blokady w nogach, biodrach i kręgosłupie (mogły się pojawić po skręceniu kostki, wypadkach samochodowych i innych nagłych zdarzeniach). Po 10 dniowej przerwie od tej wizyty wróciłem do biegania i biegam od miesiąca bez problemów z kolanem. narazie krótkie dystanse 3-6km, żeby organizm spokojnie wrócił do sprawności po dość długiej przerwie."

Jak rolowanie, rozciaganie i wszystko inne nie pomagają, to warto się zainteresować wizytą u specjalisty.
Jakbyś wybierał się czasem do wrocławia to polecam wybrać się do dr Mularczyka (http://www.centrumleczeniabolu.pl/nasi- ... rczyk.html)
Awatar użytkownika
FilipO
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 602
Rejestracja: 15 maja 2011, 21:27
Życiówka na 10k: 38:15
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

golki135 pisze:
FilipO pisze:Nie chcę Cię demotywować, ale to nie jest lekka kontuzja ;). Na koncie mam już kilku "wybitnych" specjalistów sportowych (fizjo i ortopedów) i nadal nie biegam (a mija już pół roku). Wytrwałości i powodzenia!
Filipo a widzę po Twoim RunLogerze, że codziennie prawie katujesz orbitrek. Na orbitreku ITBS się nie odzywa?
Hej :),
orbitrek o dziwo nie ma większego wpływu na ITBS. Moje boje z pasmem można przeczytać w drugim, zbiorczym wątku. Od miesiąca jest dużo lepiej. Nie czuję bólu przy chodzeniu, a po krótkim biegu na tramwaj nie zdycham z bólu przez kolejnych kilkadziesiąt minut ;). Kolano nie odzywa się też po dłuższym siedzeniu (np. na wykładach), więc jest poprawa. Trudno powiedzieć skąd ta zmiana. Jedyne co się zmieniło to fala uderzeniowa i zrezygnowałem z rolowania. Orbitrekiem daję sobie w kość konkretnie, a w weekend (zgodnie z zaleceniem lekarza) wybieram się na 15min marsz/15min trucht/15min marsz. Zobaczymy co to będzie.
Pozdrawiam
Obecnie: wieczny kontuzjusz.
Stare dzieje i rekordy życiowe:
5km - 18min 32s - rok '13
10km - 38min 14s - rok 13'
Awatar użytkownika
marcinostrowiec
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 859
Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

golki135 pisze:z tego co piszecie to widzę, że i mnie wizyta u fizjoterapeuty nie ominie. Ortopedę jednego (rzekomo najlepszego u mnie w mieście) już zaliczyłem i uznał to za zwykłe przeciążenie, zalecił kąpiele w soli, odpoczynek 2 tygodnie i skasował 80zł. Pozostaje fizjo tylko problem tylko w tym, że mieszkam w małym mieście i wątpię, czy znajdę dobrego fizjoterapeutę który mnie z tego wyciągnie. W lipcu Triathlon 1/2 IM a tu tydzień za tygodniem ucieka...
ten ortopeda nie ma pojecia o medycynie sportowej po prostu ale to nie do konca jego wina bo to inna specjalizacja, faktycznie to jest przeciazenie, kapiele sobie mozesz wsadzic w dupe, odpoczynek tez, mantra lekarzy odpoczywac, branie pieniedzy lekarzom wychodzi najlepiej, na tym forum i w internecie znajdziesz mase informacji filmików nie wiem czy fizjoterapeuta jest ci niezbedny

mnie pomogły masaze i kategoryczne unikanie przeciazen nogi i bioder czyli zadnej siłowni i mocnych treningów, masowac mozesz sie sam dłonia :) zaczynaj od miesnia posladkowego sredniego (pierwszy od góry pod krzyzem na bokach) i w dół pasmem z boku az do masazu tuz nad kolanem z boku oczywiscie masuj mocno głeboko tam gdzie boli, kilka razy dziennie
do tego bierz 2 razy dziennie magnez niedobory magnezu osłabiaja kosci bo tam jest mg magazynowany i wit c, jezlei boli kolano to jest stan zapalny okladaj lodem np w woreczkach

opaska jest bzdura boli bo pasmo ociera sie o klykiec kolana na boku zatem opaska jeszcze bardziej dociska pasmo do klykcia zatem powinno bolec bardziej

kluczem jest rozluznienie całych nóg odpowiada za to np mg glukoza a spina stres (nerwica)

zaczynac cwiczenia mozna z krótkotrwałego napinania i puszczania miesni w celu rozluznienia (noga, stojac, do tyłu połozyc dłon na miesniu posladkowym az sie wyczuje napiecie potrzymac i puscic itd noga na bok potem masaz na koniec)
Ostatnio zmieniony 09 sty 2014, 13:27 przez marcinostrowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
cornn
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kolega z ITBS używał opaski zakładanej tuż pod kolanem (z magnesem). Po 2 tygodniach nabawił się problemów z rzepką. Każdy dobry fizjo Ci powie że przyczyna ITBS nie leży w kolanie tylko w mięśniu "poddupnym" ;). Nie wiem jakim sposobem takie opaski miały by pomóc i nigdy nie słyszałem o ich skuteczności. Jak ktoś zna taki przykład chętnie poczytam.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ