Żona biega w http://www.enamora.pl/shock-absorber-ru ... owy-1.html Ma też Panache Sport ale ostatnio preferuje ten pierwszy.Otiku pisze:W takich topach to ja po domu chodzę co by odpocząć od tych drutów ale do chodzenia a już tym bardziej biegania to muszę mieć coś mocnego.
ZACZYNAM ....z niczym;)
Moderator: beata
- kojer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1757
- Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
- Życiówka na 10k: 46:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
- papillon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 649
- Rejestracja: 29 lut 2012, 23:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: 3 city
kojer ma żona rację!!! Ja mam ten http://www.enamora.pl/shock-absorber-ul ... rtowy.html ponoć ma większą wytrzymałość niż run, ale Pani co używa oba mówi że nie zauważa różnicy!
"Ból jest nieunikniony, cierpienie jest wyborem." Tak więc cierpieć nie zamierzam!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1427
- Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
never ending dyskusja nt. staników
dla mnie SA jest zbyt gruby. zakladam go tylko na temperatury 0 i ponizej. nie wyobrazam sobie biegac w tym w lecie.
swoją drogą, to ile macie staników biegowych? ja mam aktualnie 4, w tym 2 tzw. porządne (w tym ten SA rzadko używany) i 2 szmaciane
Zbankrutowałabym gdybym musiała biegac tylko w SA, bo prać z dnia na dzień mi sie nie chce 
mam dokladnie taki: http://www.enamora.pl/shock-absorber-ru ... rtowy.html
faktycznie, niezle są ceny w tym sklepie
orientujecie sie czy SA ma coś lżejszego? moze bym sie skusiła na nastepny, o ile nie byłby taki gruby

dla mnie SA jest zbyt gruby. zakladam go tylko na temperatury 0 i ponizej. nie wyobrazam sobie biegac w tym w lecie.
swoją drogą, to ile macie staników biegowych? ja mam aktualnie 4, w tym 2 tzw. porządne (w tym ten SA rzadko używany) i 2 szmaciane


mam dokladnie taki: http://www.enamora.pl/shock-absorber-ru ... rtowy.html
faktycznie, niezle są ceny w tym sklepie
orientujecie sie czy SA ma coś lżejszego? moze bym sie skusiła na nastepny, o ile nie byłby taki gruby
- kojer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1757
- Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
- Życiówka na 10k: 46:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Żeby w razie czego potem nie było na mnie. Tego sklepu nie znam, wyskoczył mi jako pierwszy z googlaMa_tika pisze: mam dokladnie taki: http://www.enamora.pl/shock-absorber-ru ... rtowy.html
faktycznie, niezle są ceny w tym sklepie

-
- Stary Wyga
- Posty: 160
- Rejestracja: 26 lis 2013, 17:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Ma_tika, SA ma wiecej modeli (w zasadzie to nawet bardzo duzo), ale nie roznia sie zasadniczo gruboscia, tylko konstrukcja i stopniem podtrzymania. Model Run (5044) jest imho zdecydowanie najlepszy, a w strefie powiedzmy D+
to zgodze sie z Papillon ze nie ma konkurencji (a przetestowalam wiekszosc sportowcow dostepnych na rynku). Najcienszy z tych naprawdę sportowych (nie mowie o takich szmatkowych topikach nike czy adidasa) jest chyba Freya Active, ale np. dla mojego calkiem sredniego w sumie rozmiaru efekt byl, ekhem, niewystarczajacy
. Przy mniejszych rozmiarach moze da rade.
Natomiast jesli chodzi o zakupy to polecam brytyjski amazon, ja za zaden ze swoich sportowcow nie zaplacilam wiecej niz 25 funtow, trzeba tylko znac rozmiar, bo SA nie trzyma sie brytyjskiej rozmiarowki i w kazdym modelu wypada ona troszke inaczej.
Panache sport co i raz przeceniony bywa na listkach - zaplacilam chyba 20 funtow, jesli dobrze pamietam, ale ten to dopiero jest gruby
Freye active tez sie tam da taniej sporo dostac.


Natomiast jesli chodzi o zakupy to polecam brytyjski amazon, ja za zaden ze swoich sportowcow nie zaplacilam wiecej niz 25 funtow, trzeba tylko znac rozmiar, bo SA nie trzyma sie brytyjskiej rozmiarowki i w kazdym modelu wypada ona troszke inaczej.
Panache sport co i raz przeceniony bywa na listkach - zaplacilam chyba 20 funtow, jesli dobrze pamietam, ale ten to dopiero jest gruby

- papillon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 649
- Rejestracja: 29 lut 2012, 23:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: 3 city
Ja kupowałam tylko w tej lingerii bo była brafitterka i miałam po drodze, w razie wymiany etc. też bez problemu.
Jednak jeżeli chodzi o grubość, to ja tego tak nie odczuwam jak Ma_Tika, nie przeszkadza mi nawet latem go używam. Ważne że stanik spełnia funkcję, przy moim biuście (choć ostatnio poprawiłam go i zmniejszyłam ćwiczeniami na klatę) mimo wszystko to ważne. Dla mnie nr 1 to SA nie ważne jak gruby by nie był!
Mam aktualnie 2 staniki jeden na siłkę i SA do biegania, w zasadzie piorę go średnio co 2 treningi, przepłukuję w płynie do prania sportowych ciuchów i sobie wysycha treningów nie mam codziennie więc spokojnie daję radę.
Chociaż teraz chyba sobie kupię na wiosnę kolorowy
bo te czerwone lamówki są koszmarne i nie pasują do niczego, ja nie cierpię zestawienia czerni i czerwieni, a że mam pierdolca to wiadomo nie od dziś, skrzywienie zawodowe. Kolory ważna rzecz dla mnie, zawsze się ludzie dziwią przecież tam nikogo nie spotykasz kto ma Cię widzieć... JA!
Jednak jeżeli chodzi o grubość, to ja tego tak nie odczuwam jak Ma_Tika, nie przeszkadza mi nawet latem go używam. Ważne że stanik spełnia funkcję, przy moim biuście (choć ostatnio poprawiłam go i zmniejszyłam ćwiczeniami na klatę) mimo wszystko to ważne. Dla mnie nr 1 to SA nie ważne jak gruby by nie był!
Mam aktualnie 2 staniki jeden na siłkę i SA do biegania, w zasadzie piorę go średnio co 2 treningi, przepłukuję w płynie do prania sportowych ciuchów i sobie wysycha treningów nie mam codziennie więc spokojnie daję radę.
Chociaż teraz chyba sobie kupię na wiosnę kolorowy

"Ból jest nieunikniony, cierpienie jest wyborem." Tak więc cierpieć nie zamierzam!
- papillon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 649
- Rejestracja: 29 lut 2012, 23:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: 3 city
a moja łydeczka odpuszcza!!!! W piątek śmignę sobie 5 tkę lalalalalala 

"Ból jest nieunikniony, cierpienie jest wyborem." Tak więc cierpieć nie zamierzam!
-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 26 lis 2013, 08:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Trzeba będzie zainwestować w SA tylko wolałabym zmierzyć a pewnie u nas nie ma go w żadnym sklepie.
Tylko dwa i też wykorzystuje dwa razy ale chciałabym coś cieńszego tylko one wszystkie jakieś małe są. Ten stanik do którego link podałaś to nawet nie ma mojej rozmiarówki, może inny kolor albo krój coś ma na mnie.Ma_tika pisze:swoją drogą, to ile macie staników biegowych?
-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 26 lis 2013, 08:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Czyżby czteropostowce zaczęły zaglądać do nas?
Papillon fajnie, że łydka odpuszcza ale może załóż buty jak będziesz biegać
U mnie niestety zapalenie krtani i stąd ten "słodki" głosik, mam tabletki to pewnie szybko przejdzie ale nie będę biegać na podwórku, bo muszę być zdrowa 24 stycznia w czasie badania tomografem.
Papillon fajnie, że łydka odpuszcza ale może załóż buty jak będziesz biegać

U mnie niestety zapalenie krtani i stąd ten "słodki" głosik, mam tabletki to pewnie szybko przejdzie ale nie będę biegać na podwórku, bo muszę być zdrowa 24 stycznia w czasie badania tomografem.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1427
- Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
rozmiarówkę znam, ale jednak stanik trzeba przymierzyć. kupując tego SA mierzyłam też inne modele, w tym samym rozmiarze, i wziełam ten, bo najlepiej się układał. na amazonie ceny są niezłe, to fakt, ale jednak ciągle przesyłka do Polski idzie dość długo i zasadniczo tez dość dużo kosztuje (w porównaniu do polskich sklepów internetowych), chociaż to zależy od produktu, bo oni mają skomplikowane zasady i systemy. w każdym razie dzieki za wyczerpujące info, Iseul 
Papillon, ale ten stanik masz chyba pod koszulką, to co ci przeszkadza czerwona lamówka? chyba że na siłowni traktujesz to jako top? ja specjalnie wziełam biały, chociaż nie powala urodą, bo moze byc i pod jasną i pod ciemną bluzkę.

Papillon, ale ten stanik masz chyba pod koszulką, to co ci przeszkadza czerwona lamówka? chyba że na siłowni traktujesz to jako top? ja specjalnie wziełam biały, chociaż nie powala urodą, bo moze byc i pod jasną i pod ciemną bluzkę.
- papillon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 649
- Rejestracja: 29 lut 2012, 23:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: 3 city
hahaha Otiku mówisz jak mój małż... sarkastycznie pyta kiedy trening? tylko o butach nie zapomnij
A na rozmiarówkę nie patrz ona jest zupełnie inna, z resztą każda firma ma swoje modele i oznaczenia, ja miałam w SA jakiś dziwny rozmiar i Pani brafitterka mówiła że to normalne. Trzeba przymierzyć, a nawet jak nie masz salonu z SA u siebie to popytaj w dobrych bieliźnianych czasem mają albo na zamówienie i Ci do przymiarki ściągną kilka szt bezpłatnie, albo może prowadzą przy okazji. Albo przy okazji wpadaj do Gdyni. Można tez podpytać u producenta gdzie najbliżej Ciebie wysyłają towar.

A na rozmiarówkę nie patrz ona jest zupełnie inna, z resztą każda firma ma swoje modele i oznaczenia, ja miałam w SA jakiś dziwny rozmiar i Pani brafitterka mówiła że to normalne. Trzeba przymierzyć, a nawet jak nie masz salonu z SA u siebie to popytaj w dobrych bieliźnianych czasem mają albo na zamówienie i Ci do przymiarki ściągną kilka szt bezpłatnie, albo może prowadzą przy okazji. Albo przy okazji wpadaj do Gdyni. Można tez podpytać u producenta gdzie najbliżej Ciebie wysyłają towar.
"Ból jest nieunikniony, cierpienie jest wyborem." Tak więc cierpieć nie zamierzam!
-
- Stary Wyga
- Posty: 160
- Rejestracja: 26 lis 2013, 17:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Ma_tika, nie, zebym na sile zachecala, ale na wszelki wypadek napisze ze z UK amazona przesylka w wiekszosci przypadkow jest powyzej 25 funtow darmowa (w kazdym razie akurat staniki biegowe da sie tak spokojnie kupic). Idzie rzeczywiscie roznie, czasem szybko, czasem i 10 dni potrafi, niby mozna przyspieszyc, ale to kosztuje dodatkowe pare funtow.
W sumie malo patriotycznie zapomnialam jeszcze o polskim wynalazku - niezłego sportowca zrobila tez nasza Dalia, mierzylam go, nie kupilam w koncu bo wypada drozej niz SA kupiony internetowo czy nawet PS kupiony stacjonarnie w sklepie z dobrymi cenami. Ale jesli chcesz koniecznie kupowac stacjonarnie, to tez warta obejrzenia.
Otiku - ogolnie jestem zwolenniczka robienia przynajmniej pierwszego zakupu danej rzeczy w sklepie stacjonarnym, ale jesli nie mieszkasz w duzym miescie, moze byc ciezko. W modelu Run akurat obwod jest dobrac dosc latwo, wystarczy sie zmierzyc pod biustem i taki wziac, ten model jest bardzo scisly, nie trzeba nic zanizac. Z miseczka jest trudniej, jest wieksza niz sugeruje literka, miske lub dwie, ale zawsze mozesz zamowic 2 sasiednie, zmierzyc a potem odeslac niepasujacy (masz do tego normalnie prawo przy zakupach online), z przesylka dostajesz zazwyczaj od razu formularz do ewentualnego zwrotu. Mimo kosztu odsylki wyjdzie znacznie taniej niz stacjonarnie.
W sumie malo patriotycznie zapomnialam jeszcze o polskim wynalazku - niezłego sportowca zrobila tez nasza Dalia, mierzylam go, nie kupilam w koncu bo wypada drozej niz SA kupiony internetowo czy nawet PS kupiony stacjonarnie w sklepie z dobrymi cenami. Ale jesli chcesz koniecznie kupowac stacjonarnie, to tez warta obejrzenia.
Otiku - ogolnie jestem zwolenniczka robienia przynajmniej pierwszego zakupu danej rzeczy w sklepie stacjonarnym, ale jesli nie mieszkasz w duzym miescie, moze byc ciezko. W modelu Run akurat obwod jest dobrac dosc latwo, wystarczy sie zmierzyc pod biustem i taki wziac, ten model jest bardzo scisly, nie trzeba nic zanizac. Z miseczka jest trudniej, jest wieksza niz sugeruje literka, miske lub dwie, ale zawsze mozesz zamowic 2 sasiednie, zmierzyc a potem odeslac niepasujacy (masz do tego normalnie prawo przy zakupach online), z przesylka dostajesz zazwyczaj od razu formularz do ewentualnego zwrotu. Mimo kosztu odsylki wyjdzie znacznie taniej niz stacjonarnie.
-
- Stary Wyga
- Posty: 160
- Rejestracja: 26 lis 2013, 17:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Nie wiem, jak Papillon, ale musze przyznac, ze w te najgorsze upaly w zeszle lato biegalam i jezdzilam na rolkach w samym shockuMa_tika pisze: Papillon, ale ten stanik masz chyba pod koszulką, to co ci przeszkadza czerwona lamówka? chyba że na siłowni traktujesz to jako top? ja specjalnie wziełam biały, chociaż nie powala urodą, bo moze byc i pod jasną i pod ciemną bluzkę.


- papillon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 649
- Rejestracja: 29 lut 2012, 23:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: 3 city
Papillon ma za duży brzuch żeby go pokazywać. Ale stanik wystaje mi spod każdej koszulki. Najczęściej mam bokserki albo jakieś topy powycinane mocno więc widać dość sporo tego co się ma pod spodem.
Ja też jestem tego zdania, że lepiej 1 raz kupić w sklepie stacjonarnym, albo przynajmniej przymierzyć i znajdując swój rozmiar można kupić w necie.
Tak jak pisałam ja nie odczuwam dyskomfortu z powodu ilości warstw czy grubości tkaniny, a biegałam w nim na Cyprze podczas upałów, w Afryce po pustyni (wtedy nie widział mnie nikt prócz dzikich wielbłądów więc pozwoliłam sobie ściągnąć koszulkę :D) i sprawdza się jako top, i fakt ma odblaski i taką fajną haftkę do trzymania kabelka od słuchawek.
AAAAaaa zapomniałam dodać że on uszyty z 2 warstw i tak się fajnie składa, że można to potraktować jako kieszonkę, nosze tam husteczki 1- 2 szt, klucz albo chipa do bramy garażowej, ostatnio nawet aparat
Ja też jestem tego zdania, że lepiej 1 raz kupić w sklepie stacjonarnym, albo przynajmniej przymierzyć i znajdując swój rozmiar można kupić w necie.
Tak jak pisałam ja nie odczuwam dyskomfortu z powodu ilości warstw czy grubości tkaniny, a biegałam w nim na Cyprze podczas upałów, w Afryce po pustyni (wtedy nie widział mnie nikt prócz dzikich wielbłądów więc pozwoliłam sobie ściągnąć koszulkę :D) i sprawdza się jako top, i fakt ma odblaski i taką fajną haftkę do trzymania kabelka od słuchawek.
AAAAaaa zapomniałam dodać że on uszyty z 2 warstw i tak się fajnie składa, że można to potraktować jako kieszonkę, nosze tam husteczki 1- 2 szt, klucz albo chipa do bramy garażowej, ostatnio nawet aparat

"Ból jest nieunikniony, cierpienie jest wyborem." Tak więc cierpieć nie zamierzam!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1427
- Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
na razie to juz z 10 dni czekam na kalendarz z amazona. chociaz biore poprawkę na to, ze zamówiłam go 25 grudniaIseul pisze:Idzie rzeczywiscie roznie, czasem szybko, czasem i 10 dni potrafi, niby mozna przyspieszyc, ale to kosztuje dodatkowe pare funtow.

