Komentarz do artykułu Jak szybko biegać w Nowym Roku? Zalecenia i test dla początkujących.
- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A!
No ale jednak złamałeś, a wiele osób nie złamie nigdy - kontynuując rozważania na temat różnorodności osobniczej.
No ale jednak złamałeś, a wiele osób nie złamie nigdy - kontynuując rozważania na temat różnorodności osobniczej.
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
- Cologero
- Wyga
- Posty: 91
- Rejestracja: 26 mar 2012, 16:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wschód
Zrobiłem test a wyniki są następujące:
Lat 35, biegam od marca 2012 dłuższa, dłuższa przerwa w drugiej połowie 2013, powrót do biegania poł. grudnia 2013 r.
Test Coopera 2260 m co daje tempo 5,19 (średnie tętno 173, max 213)
Drugi etap testu
Według tabeli bieg powinien się dobywać w tempie 7.13-7.18
Średnie tempo z 12 km 7,15, średnie tętno 159 max 174
Tak jak ktoś wcześniej pisał trudno tak sztywno otrzymać tempo: tak więc wahało się ono w przedziale 7,00-7,30
Chyba jestem wysokotętnowcem
Lat 35, biegam od marca 2012 dłuższa, dłuższa przerwa w drugiej połowie 2013, powrót do biegania poł. grudnia 2013 r.
Test Coopera 2260 m co daje tempo 5,19 (średnie tętno 173, max 213)
Drugi etap testu
Według tabeli bieg powinien się dobywać w tempie 7.13-7.18
Średnie tempo z 12 km 7,15, średnie tętno 159 max 174
Tak jak ktoś wcześniej pisał trudno tak sztywno otrzymać tempo: tak więc wahało się ono w przedziale 7,00-7,30
Chyba jestem wysokotętnowcem

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13837
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Gdzie ja określam co oznacza wolno co szybko... to nie ma tu żądnego znaczeni i jest w polanie treningowym całkiem indywidualne. Tez doświadczony/początkujący nie ma z szybkością nic wspólnego.Bylon pisze:Rolli, musisz też wziąć pod uwagę, że Ty masz wyrąbane w kosmos czasy także dzięki uwarunkowaniom. To, że ktoś jest wolny o niczym nie świadczy. Ja jestem bardzo wolny, powiedziałbym, że mocno niewspółmiernie wolny w stosunku do wkładanego w trening wysiłku. Jestem wolny, przyznaję się do tego, ale nie oznacza to, że nie mam pojęcia o treningu. Może wręcz na odwrót: ZA CHOLERĘ nie mam genów do biegania, do tego mam do biegania zdecydowanie za dużo mięśni i dlatego trening muszę mieć bardziej dopracowany, żeby osiągać dane rezultaty.
Ty, Rolli, masz naprawdę ewidentne geny do biegania. Nie wiem, czy czasem nie zapominasz o tym, iż bardzo wiele osób takich genów nie ma. I takich czasów nigdy nie osiągnie.
F.lamer określa siebie jako początkującego, po roku zszedł poniżej 40/10k. Ktoś inny po roku zejdzie poniżej 50/10k. Jeszcze ktoś inny: poniżej 60 minut, a jakiś talent złamie barierę 35 minut. I to wszystko jeszcze o niczym nie świadczy...
Proszę tez nie mieszać tu genów, bo to już inny temat... a ja tez żadnych genów biegowych nie mam... ale to inna historia.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No oczywiście, mówimy o sytuacji modelowej, tam, gdzie możesz takie tempo łatwo utrzymać.gener pisze:Kochani, tym razem krótko wracając do tematu badań autora artykułu. Dzisiaj pobiegłem 11km (2 etap testu). I co zaobserwowałem.
1. Bardzo trudno jest utrzymać zadane z tabelki tętno szczególnie w terenie zróżnicowanym takim jak łąki (skoszone) i rowy, tory kolejowe..
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1984
- Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
- Życiówka na 10k: 42:21
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
W czym jest podane odchylenie standardowe jesli chodzi o staz biegowy ? Wzor tabelki sugeruje ze w latach ale byloby bezsensem gdyby odchylenie standardowe bylo wieksze niz srednia 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1984
- Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
- Życiówka na 10k: 42:21
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Najgorsze sa wlasnie skajnosci. A to czego komu potrzeba wiecej a czego mniej zalezy rowniez od psychiki.Rolli pisze:Dziwne, ze na niemieckim forum biegowym, staram się cały czas hamować nadgorliwych, bo oni pod wpływem Daniels'a, i jeszcze więcej Hudson'a i Fitzgerald'a, czyli szkoły amerykańskiej, chcą biegać tylko szybko. A na polskim forum namawiam do szybkiego biegania, bo wolno, jeszcze wolniej bo przetrenowanie... to się już nie da czytać.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 13
- Rejestracja: 20 sty 2014, 00:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam wszystkich serdecznie jako, że jestem tu nowy.
Przy okazji tego badania mam wątpliwość o szybkość mojego biegania na treningu. Przygotowuję się do pierwszego maratonu. Co do zasady wg tego planu http://bieganie.pl/?cat=19&id=1282&show=1 Otóż z tygodnia na tydzień wzrasta prędkość z jaką biegam. Zaczynałem ten plan w przedziale tak powiedzmy 5.15-5.30, a teraz w weekend miałem 5.00 na 24 km. Przy krótszych biegach już od 3 tygodni jest poniżej 5.00.
Jak to się ma do tego, że maraton mam zamiar biec na 3h50min? Rozumiem bieg "czwartkowy" powinien być w TM, czy mam zwalniać (czego nie robię), ale pozostałe w jakim tempie powinny być jeśli mam biec maraton na 3h50min?
Chodzi mi o to, żeby się nie przez przypadek nie przetrenować i zniechęcić.
Pozdrawiam i dziękuję za ewentualną podpowiedź.
Przy okazji tego badania mam wątpliwość o szybkość mojego biegania na treningu. Przygotowuję się do pierwszego maratonu. Co do zasady wg tego planu http://bieganie.pl/?cat=19&id=1282&show=1 Otóż z tygodnia na tydzień wzrasta prędkość z jaką biegam. Zaczynałem ten plan w przedziale tak powiedzmy 5.15-5.30, a teraz w weekend miałem 5.00 na 24 km. Przy krótszych biegach już od 3 tygodni jest poniżej 5.00.
Jak to się ma do tego, że maraton mam zamiar biec na 3h50min? Rozumiem bieg "czwartkowy" powinien być w TM, czy mam zwalniać (czego nie robię), ale pozostałe w jakim tempie powinny być jeśli mam biec maraton na 3h50min?
Chodzi mi o to, żeby się nie przez przypadek nie przetrenować i zniechęcić.
Pozdrawiam i dziękuję za ewentualną podpowiedź.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1984
- Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
- Życiówka na 10k: 42:21
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Niepotrzebnie to robisz ale wiem ze musisz sie o tym przekonac sam bo nikt inny cie do tego nie przekona...sufur pisze:Otóż z tygodnia na tydzień wzrasta prędkość z jaką biegam. Zaczynałem ten plan w przedziale tak powiedzmy 5.15-5.30, a teraz w weekend miałem 5.00 na 24 km. Przy krótszych biegach już od 3 tygodni jest poniżej 5.00.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 13
- Rejestracja: 20 sty 2014, 00:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie kontroluję szybkości i nie przyspieszam specjalnie tylko sprawdzam po biegu co wyszło. Tak po prostu wychodzi i zaczęło mnie to dziwić.fantom pisze:Niepotrzebnie to robisz ale wiem ze musisz sie o tym przekonac sam bo nikt inny cie do tego nie przekona...sufur pisze:Otóż z tygodnia na tydzień wzrasta prędkość z jaką biegam. Zaczynałem ten plan w przedziale tak powiedzmy 5.15-5.30, a teraz w weekend miałem 5.00 na 24 km. Przy krótszych biegach już od 3 tygodni jest poniżej 5.00.
Pytanie było w jakim tempie powinien u mnie być trening "wtorkowy", "sobotni" i "niedzielny" jeśli maraton mam biec 5.27 bo z tego planu nie bardzo umiem to wyczytać.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1984
- Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
- Życiówka na 10k: 42:21
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Masz kalkulator na glownej stronie to sobie policz. Mozesz lekko podciagnac wyniki na nieco szybsze tempo ale tylko nieco. Mysle ze jesli bedziesz biegal po te 5'30" to bedzie wystarczajaco a reszte to juz sobie dopasuj.sufur pisze:Nie kontroluję szybkości i nie przyspieszam specjalnie tylko sprawdzam po biegu co wyszło. Tak po prostu wychodzi i zaczęło mnie to dziwić.fantom pisze:Niepotrzebnie to robisz ale wiem ze musisz sie o tym przekonac sam bo nikt inny cie do tego nie przekona...sufur pisze:Otóż z tygodnia na tydzień wzrasta prędkość z jaką biegam. Zaczynałem ten plan w przedziale tak powiedzmy 5.15-5.30, a teraz w weekend miałem 5.00 na 24 km. Przy krótszych biegach już od 3 tygodni jest poniżej 5.00.
Pytanie było w jakim tempie powinien u mnie być trening "wtorkowy", "sobotni" i "niedzielny" jeśli maraton mam biec 5.27 bo z tego planu nie bardzo umiem to wyczytać.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 13
- Rejestracja: 20 sty 2014, 00:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
[/quote]
Masz kalkulator na glownej stronie to sobie policz. Mozesz lekko podciagnac wyniki na nieco szybsze tempo ale tylko nieco. Mysle ze jesli bedziesz biegal po te 5'30" to bedzie wystarczajaco a reszte to juz sobie dopasuj.[/quote]
Dzięki, ale tego kalkulatora nie rozumiem do końca, bo nie wiem co to "zakresy" i "polska szkoła treningu"
Rozumiem, że mam biegać we wtorek i sobotę po 5.30 ze "średnią intensywnością", czyli wolniej niż potem maraton?
A w takim razie w jakim tempie w niedzielę skoro ten bieg ma być "relatywnie wolny"? Jeszcze wolniej, czy szybciej od TM?
Acha. U mnie nie ma płaskiego kawałka więc nie mam jak mierzyć tempa. Jest albo w górę albo w dół, co najwyżej mniej lub bardziej stromo. Tak więc ani na tempo chwilowe, ani na tempo z ostatniego kilometra nie mam co patrzeć.
Pozdrawiam
Masz kalkulator na glownej stronie to sobie policz. Mozesz lekko podciagnac wyniki na nieco szybsze tempo ale tylko nieco. Mysle ze jesli bedziesz biegal po te 5'30" to bedzie wystarczajaco a reszte to juz sobie dopasuj.[/quote]
Dzięki, ale tego kalkulatora nie rozumiem do końca, bo nie wiem co to "zakresy" i "polska szkoła treningu"


Acha. U mnie nie ma płaskiego kawałka więc nie mam jak mierzyć tempa. Jest albo w górę albo w dół, co najwyżej mniej lub bardziej stromo. Tak więc ani na tempo chwilowe, ani na tempo z ostatniego kilometra nie mam co patrzeć.
Pozdrawiam
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1984
- Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
- Życiówka na 10k: 42:21
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Krotkie biegi mozesz sobie biegac po 5'15" albo nawet po 5' jak noga podaje ale te najdluzsze biegaj nie szybciej niz 5'30" bo nie ma po co. Prawdopodobnie jestes w stanie pobiec maraton szybciej niz zamierzone 3:50 ale dobrze ze czujesz respekt do tego dystansu.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 21
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
To może ja wrócę do wątku głównego czyli ankiety. Co mnie bardzo zaciekawiło to staże biegowe grupy wolnej i szybkiej. Ciekawe że oba wynoszą nieco ponad 2 lata. Porównywalna grupa osób podchodzi do treningu bardzo ambitnie co grupa traktująca trening wyłącznie rekreacyjnie. Czy może jakieś inne wnioski można by z tego wyciągnąć?
Gener - koniecznie idź do kardiologa i zrób sobie Holtera. Jak miałem 16 lat w trakcie badań wyszło mi tętno spoczynkowe poniżej 30 (w nocy). Po większej ilości badań wyszło że miałem zapalenie mięśnia sercowego co wywołało bradykardię. Od tamtego czasu mam stymulator serca. Niski puls spoczynkowy może wynikać u długotrwałego (kilkuletniego) treningu lub wady serca (ja mam lekką dysfunkcję jednego z węzłów). Nie bój się lekarzy. Mi moja wada w niczym nie przeszkadza, trenuje 6x tydzień. Nie słuchaj ŻADNYCH rad na forach tylko idź się przebadać!!! Kardiolog w Polsce jest darmowy i badania też, naprawdę warto.
Gener - koniecznie idź do kardiologa i zrób sobie Holtera. Jak miałem 16 lat w trakcie badań wyszło mi tętno spoczynkowe poniżej 30 (w nocy). Po większej ilości badań wyszło że miałem zapalenie mięśnia sercowego co wywołało bradykardię. Od tamtego czasu mam stymulator serca. Niski puls spoczynkowy może wynikać u długotrwałego (kilkuletniego) treningu lub wady serca (ja mam lekką dysfunkcję jednego z węzłów). Nie bój się lekarzy. Mi moja wada w niczym nie przeszkadza, trenuje 6x tydzień. Nie słuchaj ŻADNYCH rad na forach tylko idź się przebadać!!! Kardiolog w Polsce jest darmowy i badania też, naprawdę warto.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 13
- Rejestracja: 20 sty 2014, 00:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No dobra. Dzięki za radę. Godzinne biegi będę biegał jak mi organizm podpowie, a na długim spróbuję zwolnić. Tak mi się właśnie wydawało, że ten długi mi z szybko wyszedł.fantom pisze:Krotkie biegi mozesz sobie biegac po 5'15" albo nawet po 5' jak noga podaje ale te najdluzsze biegaj nie szybciej niz 5'30" bo nie ma po co. Prawdopodobnie jestes w stanie pobiec maraton szybciej niz zamierzone 3:50 ale dobrze ze czujesz respekt do tego dystansu.
Plan na pierwszy maraton to przebiec, a najlepiej poniżej 4h (mimo, że kalkulator podaje mi poniżej 3h30 min). Dlatego chcę biec na 3h50min i mieć 10 minut zapasu, bo nie wiem jak mi wyjdzie. Zwłaszcza, że będzie w połowie marca, a nie wiadomo jak długo jeszcze zima będzie tak łaskawa. Pierwszy ma dać frajdę, coś szybszego w Łodzi lub Krakowie jeśli mi się spodoba.
Pozdrawiam