Witajcie drodzy kochani biegacze w ten ostatni dzień roku :uuusmiech: . Zaiste jest to bardzo ważny dzień, bo jak go zakończymy taki podobno będzie nowy rok . Mój rozpoczął się pobudką z obrazem snu przed oczami . Nie powiem był bardzo ciekawy i po mojej myśli. Nie, nie nic z erotycznych rzeczy . Tym razem stanąłem na podium maratonu w Krakowie ( nawet go nie mam w planach, ale kto wie). Było to trzecie miejsce, ale jak bardzo się z tego cieszyłem . Puchar w ręku wzniesiony do góry i widok sukiennic przed sobą. Szkoda, że czasu nie widziałem, ale musiał być dobry skoro stałem na pudle. Potraktuje ten sen, jako dobrą wróżbę na nowy rok . Oczywiście za chwilę wychodzę na obowiązkowy trening, bo jakże inaczej. Cóż jeszcze dzisiaj mnie spotka. Przed nami zabawa. Akademia Biegania i przyjaciele w tym roku po raz pierwszy stary rok pożegnają wspólnie na zabawie sylwestrowej w zaprzyjaźnionej z nami restauracji Korsarz. Zaczynamy o godzinie 20.00 przy muzyce DJ Promo. Jeżeli ktoś ma aparat to niech weźmie z sobą, bo przyda się później powspominać nasze wyczyny poprzez wspólne oglądanie fotek. Fajerwerki również mile widziane, bo miejsca na plaży na ich puszczanie, co niemiara. Nie może również zabraknąć w dniu dzisiejszym życzeń:
Dla wszystkich biegaczy od Akademii Biegania Grudziądz.
Radosnego i szczęśliwego Nowego Roku
z marzeniami, o które warto walczyć,
z radościami, którymi warto się dzielić,
z przyjaciółmi, z którymi warto być i
z nadzieją, bez której nie da się żyć!
Jeżeli myśleliście, że w środę 1 stycznia wam odpuszczę to jesteście w błędzie . Musimy trzymać się zasad . Skoro zakończyliśmy stary rok na biegowo to i na biegowo musimy przywitać nowy rok. Trening odbędzie się o godzinie 18.00 jak zawsze przy rondzie koło Praktikera. Oczywiście będzie leciutki taki z truchtaniem i gadaniem, ale w ruchu. Zwolnieni tylko ci z zatrutą wątrobą i ci, co połamali nogi na parkiecie . Pozdrawiam Andrzej.
Na stronie AB pojawił się fajny artykuł podsumowujący rok 2013 napisany przez Marcina :uuusmiech: . Zapraszam naszych biegaczy i nie tylko do lektury . Ja się wzruszyłem .
Właśnie zaliczyłem wraz z kolegą Irkiem ostatni trening biegowy w tym roku :uuusmiech: . Podsumowując wyszło prawie 4 tys. a może i więcej, bo nieraz bateria siadła i nie naliczało wszystkiego. Porównując rok 2012 to różnica w kilometrażu niewielka na korzyść 2013 no i wyniki lepsze, bo treningi mocniejsze. Jak tam u was podsumowanie wyszło.
Witajcie drodzy kochani biegacze w Nowym Roku :uuusmiech: . Troszeczkę sobie wczoraj poszaleliśmy na naszej sylwestrowej zabawie w gronie biegaczy z pod szyldu AB i nie tylko. Wspomnienia będą nam towarzyszyć pewnie jeszcze przez długi czas. Pierwszą możliwość poplotkowania będziemy mieli już dzisiaj o godzinie 18.00 na wspólnym pierwszym treningu w roku 2014. Serdecznie na niego zapraszam, bo jak mówi polskie przysłowie: „ Nowy Rok nastaje, każdemu ochoty daje”. Zbiórka przy rondzie koło Praktikera od strony lasu. Pozdrawiam i życzę dochodzenia do siebie po ciężkiej nocy-Andrzej .
Ps. Jak wam się podobała zabawa-piszcie.
A w dniu wczorajszym grudziądzcy biegacze w składzie: Jan Mickiewicz, Marek Jankowski oraz Ja czyli Tomek Olender, wystartowali w VII Biegu Sylwestrowym w Brzozie k. Bydgoszczy na dystansie 10km. Trasa liczyła 4 pętle ulicami Brzozy, na całej długości praktycznie płaska idealna do bicia życiówek. Najlepiej wypadł Jan czasem 41:46 zajął 5 miejsce w swojej kategorii wiekowej, Marek w swoim debiucie w zawodach biegowych uzyskał 51:06, a ja ukończyłem zawody z czasem 45:13. Na mecie czekała na Nas niespodzianka, zamiast tradycyjnych medali zawieszanych na szyje, każdy dostał "do ręki" pudełeczko z "medalikiem" na łańcuszku, na którym to medaliku wygrawerowana była sentencja: "Ból jest przejściowy. Duma trwa wiecznie".
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Gratulacje dla chłopaków a szczególnie dla debiutanta Marka. Medal widzieliśmy na wczorajszej imprezie Sylwestrowej. Ładny tylko szkoda, że taki mały. Nasz na orkiestrę będzie zdecydowanie większy.
Biegacze z AB również mają już za sobą zaliczony pierwszy trening w nowym roku . Akurat tak wypadło, że dzisiaj środa, więc ekipa na osiemnastą wstawiła się naprawdę spora :uuusmiech: . Będziecie mieli możliwość jej zobaczenia w jutrzejszym wydaniu wiadomości w naszej telewizji. Tak jakoś się trafiło, że odwiedziła nas Małgosia z kamerą . Nie mogło zabraknąć wywiadu z moją skromną osobą, bo telewizji ciągle mi mało . To nic, że byłem w niej dzisiaj wypowiadając się do kamery podczas naszej zabawy sylwestrowej będę jutro i jeszcze raz w zmiance o orkiestrze . I to mi się podoba, bo im więcej się o nas mówi tym mamy szanse zaszczepić bakcyla biegania wśród mieszkańców naszego miasta a na tym mi przede wszystkim zależy . Trening na spokojnie bez żadnych podbiegów. Zaliczyliśmy rundkę dookoła osiedla Lotnisko w tempie na pogawędkę. Było, o czym rozmawiać po wczorajszym dniu a temat ten jeszcze będzie powracać jak nic . Pozdrawiam wszystkich i zmykam na kolację i do łóżeczka odespać to, co zawaliłem w nocy wasz Prezes .